REKLAMA

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o następcy HTC One, czyli All New HTC One

Przyzwyczailiśmy się już, że producenci nie potrafią utrzymać swoich topowych sprzętów w tajemnicy. W knajpach “gubione” już były iPhone’y, a zdjęcia innych nowych mobilnych gadżety pojawiają się zwykle w sieci na kilka tygodni przed premierą. Muszę przyznać jednak, że takiego festiwalu wycieków, jak w przypadku następcy smartfona HTC One, to sobie nie przypominam. Oficjalna prezentacja All New HTC One o kodowej nazwie HTC M8 odbędzie się dopiero za dwa tygodnie, a my wiemy już najwyraźniej wszystko o nowym telefonie.

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o następcy HTC One, czyli All New HTC One
REKLAMA

Ciężko utrzymać cokolwiek w tajemnicy, skoro w projektowanie, produkcję i promocję nowoczesnych smartfonów zaangażowane są setki, jak nie tysiące pracowników wielu różnych firm. Źródłem wycieku mogą być osoby mające styczność z nowym telefonem na którymkolwiek z etapów. Fotkę w social media mogą wrzucić członkowie zespołu projektowego samego producenta; odpowiedzialny za to może być szeregowy pracownik któregoś z podwykonawców. Swoje trzy grosze potrafią dorzucić przedstawiciele operatorów, pracownicy sklepów lub nawet osoby wyciągające dokumenty z urzędów certyfikujących urządzenia korzystające z sieci bezprzewodowych.

REKLAMA

Nie łudzę się jednak, że to wszystko jest przypadkowe.

zaproszenie-htc

Firmy uwielbiają wzbudzać zainteresowanie swoimi produktami jeszcze przed premierą. Co prawda nie mam na to dowodów, ale jestem przekonany, że spora część z pojawiających się w ostatnich latach materiałów na dziesiątkach blogów i portali zajmujących się rynkiem mobile, to tzw. kontrolowane przecieki. Takie “przypadkowe” materiały z pewnością są obliczone na to, żeby wzbudzić jak największe zainteresowanie mediów, fanów marki i wszystkich przyszłych potencjalnych klientów.

Zdjęcia i szczegóły specyfikacji mogą być też udostępnienane dla “przykrycia” premier produktowych i software’owych konkurencji. Zgodzę się też, że te (hipotetycznie) podrzucone przez producentów informacje mieszają się z tymi, które faktycznie przedostały się do odmętów globalnej sieci bez błogosławieństwa działów marketingu. Trudno jednoznacznie orzec, kiedy mamy do czynienia z wykradzeniem poufnych informacji, czy też celowym zagraniem. Czasem jednak widząc kolejne zdjęcia nie sposób nie uśmiechnąć się pod nosem.

To UFO? To Nessie? Nie, to tylko niewyraźne zdjęcie nowego telefonu!

htc-one-all-new-one-leak-hardforum-2

Zauważyliście, że często zdjęcia prototypów smartfonów i tabletów prosto z fabryk wyglądają na robione Nokią 3310 lub krótkofalówką? Przyznam, że to jest zastanawiające, bo przecież żyjemy w czasach, gdy gdy każda średnio rozgarnięta osoba o IQ o punkt większym od małpy jest w stanie trzasnąć sobie telefonem za złotówkę selfie, które będzie ostre... Ale oczywiście taka rozmyta fotografia “uwiarygodnia” zdjęcie i sugeruje, że naprawdę zostało ono wykonane w iście partyzancki sposób i przemycone do Sieci.

Naturalnie przed oficjalną premierą sprzętu ciężko jest ocenić, czy mamy do czynienia z prawdziwymi materiałami, dowcipem, czy też może celową dezinformacją. Wszakże jeszcze rok temu, na kilka dni przed premierą HTC One, widzieliśmy zdjęcia przedstawiające rzekomo nowy telefon. Okazały się fotografiami prototypów, chociaż prezentowały się bardzo wiarygodnie. W przypadku następcy flagowca od HTC weszliśmy jednak na zupełnie nowy poziom, jeśli chodzi o przedpremierowe przecieki.

Nowego HTC One można już obejrzeć w Sieci z każdej strony

Nowy HTC One przewija się przez opisujące rynek mobilny media już od dłuższego czasu. Producent nie zdecydował się na jego prezentację w ramach targów Mobile World Congress 2014, co najwyraźniej było dobrą decyzją - wszystkie inne duże premiery z początku roku już miały miejsce i obecnie uwaga mediów skupiona jest główne na najnowszym produkcje tajwańskiej firmy.

Na łamach Spider’s Web staramy się nie komentować zbyt wiele plotek, zwłaszcza biorąc pod uwagę zeszłoroczną sytuację. Biorąc jednak pod uwagę ogrom materiałów, jaki trafił do sieci, postanowiłem zebrać wszystkie dotychczas znalezione informacje i podsumować, co już wiemy o nowym modelu HTC One. Informacji pojawiło się już całkiem sporo, a wiele różnych źródeł podaje takie same informacje dotyczące specyfikacji i wyglądu nowego urządzenia.

Co tak naprawdę wiemy?

all-new htc one (1)

Oprócz grafik udostępnianych przez @evleaks, znaleźć można już w końcu 12 minutowy film na YouTubie prezentujący dokładnie nowy telefon. Uwiarygodnić miały go doniesienia, jakoby nagrał go syn pracownika firmy HTC, który to został w rezultacie zwolniony za złamanie umowy NDA. Można było zobaczyć już ulotkę reklamową HTC One australijskiego operatora i wytyczne dla sprzedawców amerykańskiej sieci. Jakby było tego mało, to HTC One z simlockiem na amerykańską sieć Verizon pojawił się… w formie aukcji w serwisie eBay, gdzie nabyto to urządzenie za 500 dolarów bez jednego centa, ale oczywiście nie ma co się łudzić, że taka będzie cena tego telefonu w sklepie..

Jeśli wierzyć aukcji i krążącym po sieci zdjęciom, nowy smartfon będzie wyglądał bardzo podobnie do zeszłorocznego modelu. Tylna część obudowy będzie lekko zaokrąglona, a największą widoczną różnicą będą dwa obiektywy aparatu. Naklejka na pudełku rzuca też nieco światła na specyfikację nowego telefonu, która - podobnie jak w przypadku zaprezentowanych na targach MWC 2014 w Barcelonie nowych topowych smartfonów Samsunga i Sony - prezentuje się wzorowo.

Obudowa i wymiary zbliżone do zeszłorocznego modelu

htc one 2014

Nie wiemy jeszcze nic o wersjach kolorystycznych, ale na zdjęciach widać nowego HTC One w kolorystyce tytanowo-szarej; na niektórych zdjęciach przewija się jeszcze wersja w złotej obudowie i można rozsądnie założyć, że do sprzedaży trafi też, jak rok temu, biały smartfon. Wydaje się za to pewne, że nowy HTC One będzie miał nieco większy ekran od poprzednika o przekątnej długości pięciu cali i rozdzielczości 1080p, ale wygląda do niego bardzo podobnie. Wymiary mają być mimo wszystko ciut większe od poprzednika, a wynoszą dokładnie 146,4 x 70,6 x 9,4 milimetra; telefon ma ważyć przy tym 160 gram.

Dobrym rozwiązaniem jest przesunięcie portów minijack i microUSB na dolną krawędź. Przycisk blokady widoczny jest zaś ciągle na górnej krawędzi, co może być nieco problematyczne w codziennym użytkowaniu biorąc pod uwagę gabaryty telefonu. Pewnym ratunkiem ma być zapowiadana możliwość wybudzania urządzenia poprzez dwukrotne stuknięcie palcem w ekran - czyli podobnie jak w przypadku LG Knock. Patrząc na zdjęcia zapowiada się też, że będzie to pierwszy flagowiec HTC bez przycisków dotykowych pod ekranem.

Pod względem specyfikacji nowy telefon HTC nie ustępuje konkurencji.

all-new htc one (1)

Sercem urządzenia będzie czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 801 o taktowaniu 2,3 GHz. Wygląda na to, że będzie to ta sama jednostka, co trafiła do nowej Xperii Z2, podczas gdy w Samsungu Galaxy S5 znaleźć można Snapdragona 801 taktowanego na 2,5 GHz. Nowy flagowiec HTC ma mieć też wbudowane 2 GB RAM, czyli tyle samo, co nowy sprzęt Samsunga, gdy Xperia Z2 wyposażona została w 3 GB pamięci operacyjnej.

Jestem jednak przekonany, że Sony tutaj zaszalało z RAM-em, a przez najbliższe dwa lata ilość pamięci w topowych modelach HTC i Samsunga będzie wystarczająca, a patrząc na ostatnie działania HTC mające na celu optymalizację interfejsu HTC Sense UI, czyli nakładki producenta na system Android, oprogramowanie nie powinno pożerać zbyt dużo zasobów.

Niezłe wyposażenie

all-new htc one (3)

Nie mogę powiedzieć, aby pozostałe dane dotyczące nowego telefonu HTC były zaskoczeniem. Wygląda na to, że będą dwie wersje telefonu o pojemności 16 GB lub 32 GB pamięci wewnętrznej. Dobrą wiadomością jest to, że będzie można ją rozszerzyć, o dziwo, dzięki karcie microSD. Co miłe, mogą być to najnowsze zaprezentowane na MWC 2014 karty SanDisk o pojemności nawet 128 GB. Zeszłoroczne modele, nawet jeśli miały slot na kartę, obsługują wyłącznie do 64 GB pamięci.

Przez ostatnie dwa lata tajwański producent nie dawał użytkownikom możliwości instalacji karty pamięci we flagowych modelach - przynajmniej tych przeznaczonych na globalny rynek, lokalne azjatyckie warianty różniły się pod tym względem. Oprócz tego możemy spodziewać się znanego z zeszłorocznego modelu systemu głośników stereo o nazwie BoomSound, kamerki do wideorozmów o imponującej rozdzielczości 4MP i głównego aparatu fotograficznego z podwójnym obiektywem i znaną z zeszłego roku technologią Ultrapikseli.

Pozostałe elementy specyfikacji

all-new htc one (2)

Na pokładzie nie zabraknie też wszystkich standardowych czujników i modułów łączności, takicj kak Wi-Fi, LTE, NFC, Bluetooth 4.0 i GPS/GLONASS. Ciekawostką jest informacja na pudełku o zastosowaniu w telefonie slotu na kartę nanoSIM. Żywię jednak obawy co do czasu pracy na akumulatorze, ponieważ ogniwo 2600 mAh przy ekranie 1080p nie napawa entuzjazmem - a krótki czas działania z dala od gniazdka był jedną z największych wad zeszłorocznego HTC One.

W ramach ciekawostki można też dodać plotkę na temat specjalnego etui dla smartfona. Miałoby ono pozwolić na wyświetlanie informacji o pogodzie i np. nieodebranych połączeniach, bez konieczności odblokowania telefonu - podobny zamysł, chociaż zupełnie inna realizacja, jak w przypadku Yota Phone z dodatkowym epapierowym ekranem. Informacja o istnieniu takiego gadżetu nie potwierdzają jak na razie kolejne doniesienia.

Będzie też nowy HTC One Mini?

All-New-HTC-One-Gold-Leak

W zeszłym roku do sprzedaży trafił flagowiec HTC One, a później dołączyły do niego w ofercie modele HTC One Mini i HTC One Max. Nazwy mówią tutaj same za siebie. To odpowiednio mniejszy, i przy okazji, niestety, słabszy telefon z ekranem o przekątnej 4,3 cala nawiązujący stylistyką do topowego modelu oraz ogromny phablet, którego nie sposób obsłużyć jedną ręką. W tym roku możliwe, że następca tego mniejszego modelu o ekranie 4,5 cala i rozdzielczości 720p trafi do sprzedaży równo z nowym flagowcem; o nowym phablecie z górnej półki nie ma jednak jak na razie mowy.

Niestety, HTC najwyraźniej nie zdecyduje się pójść drogą Sony, gdzie Xperia Z1 Compact ma dokładnie te same parametry, co zeszłoroczny flagowy, “duży” model. W nowym One Mini znajdziemy znów układ Qualcomm Snapdragon 400 z zaledwie 1 GB pamięci RAM. Mając w pamięci słabą wydajność zeszłorocznego One Mini działającego w oparciu o te same podzespoły jestem bardzo niepocieszony. Jeśli te informacje się potwierdzą, to znów sprzęt z górnej półki będzie ogromny ekran, a jego mniejszy odpowiednik - mizerne parametry.

I co teraz, HTC?

Jako geek, który daży produkty HTC dużą sympatią, cieszę się, że tyle o telefonie mogliśmy dowiedzieć się jeszcze przed premierą. Co prawda nie ma stuprocentowej pewności, że informacje dostępne dziś w sieci się potwierdzą, ale dochodzą one do nas z tylu źródeł, że ciężko nie brać ich za pewnik. Ciekaw tylko jestem, czy HTC zdoła wzbudzić prawdziwe emocje nadchodzącą premierą, skoro odkryte zostały - zdawałoby się - wszystkie karty… A od tego telefonu najpewniej zależy “być albo nie być” tajwańskiego producenta.

HTC jest producentem telefonów i akcesoriów, a sprzedażowa porażka modelu HTC One odbiła się znacząco na wynikach finansowych. Tajemnicą poliszynela jest, że na Androidzie zarabia dzisiaj prawdziwe pieniądze tylko Samsung. Inne firmy popmpujące dolary w rozwój smartfonów mogą sobie jednak pozwolić na to, żeby wychodzić na tym biznesie na zero - w końcu takie firmy jak Sony i LG sprzedają najróżniejsze elektroniczne sprzęty, a smartfony to tylko część portfolio.

Konkurencja nie śpi

LG i Sony zresztą złapały nieco oddechu. Koreańska firma jest dość świeżo po prezentacji nowego LG G2 i wyróżniającego się modelu LG Flex, a Sony w pół roku od premiery ciepło przyjętej przez rynek Xperii Z1 pokazał na targach MWC 2014 jej poprawioną wersję o nazwie Xperia Z2. Największym zagrożeniem dla nowego HTC One jest oczywiście Samsung Galaxy S5, który ma trafić do sprzedaży już za niecały miesiąc.

Warto też zauważyć, że Samsung zgrabnie w trakcie swojej prezentacji przeszedł od telefonu do opaski lifeloggingowej Gear Fit, która zaskoczyła publikę. HTC nie ma jeszcze doświadczenia ze smartwatchami i nowoczesnymi opaskami, a biorąc pod uwagę kondycję firmy nie sądzę, aby chcieli wejść teraz zupełnie nowy dla siebie rynek. Zegarek lub opaska zresztą też po targach MWC 2014 nie będzie mieć już takiego efektu “wow”, skoro pokazały takie gadżety już inne firmy.

REKLAMA

Mimo wszystko mam olbrzymią, że tajwańska firma szykuje jakąś niespodziankę i mimo wszystko nie mogę doczekać się premiery telefonu o dość długiej nazwie All New HTC One. W naszej części świata odbędzie się ona w Londynie już za niecałe dwa tygodnie we wtorek 25 marca.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA