REKLAMA

Producenci telewizorów staneli do wyścigu szczurów. Jesienią zademonstrują swoją siłę

Trochę znienacka ruszył przedziwny wyścig producentów telewizorów. To wszystko miało iść w innym kierunku. Tymczasem pociąg się rozpędza. Czy wpadniemy pod niego?

Producenci telewizorów staneli do wyścigu szczurów. Jesienią zademonstrują swoją siłę
REKLAMA

Telewizory OLED miały być hitem. Od blisko roku powinny już być na sklepowych półkach i tanieć. Producenci znaleźli jednak sposób na to, jak po najniższej linii oporu wprowadzić nową technologię, która będzie wnosić zmiany cieszące maniaków oraz napędzać sprzedaż telewizorów zwykłym klientom. Na razie to pokaz tego, kto wyciągnie najwięcej z portfela grubych ryb na całym świecie.

REKLAMA

Mowa oczywiście o technologii 4K. Ultrawysoka rozdzielczość to znaczący postęp względem Full HD. Obraz prezentuje się rewelacyjnie, zapiera dech. Jednak by taki efekt uzyskać potrzebny jest odpowiedni materiał, a tego na dzień dzisiejszy brak. To nie jest jednak problemem producentów, którzy od jesieni zeszłego roku ruszyli do wyścigu.

Jednak niecały rok temu dwa duże modele od Sony i LG wydawały się być tylko ciekawostką. Nawet na targach CES w styczniu tego roku 4K wciąż było traktowane raczej jako rozwiązanie demonstracyjne, a nie technologia, która jeszcze w tym roku masowo wejdzie na salony. Lawinę wywołał sklepowy debiut telewizorów Sony w rozmiarach 55 i 65 cali w cenach akceptowalnych przez zamożniejszy zachód, a i pewnie u nas już kilka egzemplarzy znalazło swoich nabywców.

Co rusz informujemy o kolejnych producentach wchodzących do gry. Samsung ruszył ze sprzedażą ekskluzywnych telewizorów 4K na całym świecie, ale w Korei sprzedaje już mniejsze ekrany w bardziej przystępnych cenach. Jakiś czas temu także Sharp i Toshiba zapowiedziały rychłe premiery telewizorów o ultrawysokiej rozdzielczości. Mowa tutaj oczywiście o premierach rynkowych.

Teraz z Japonii płyną kolejne wieści, na berlińskich targach IFA także Panasonic ma włączyć się do wyścigu. Jeszcze wiosną producent zapewniał, że 4K to w przyszłym roku i to w telewizorach OLED. Teraz ten producent kultowych plazm wprowadzi do sprzedaży LCD z podświetlaniem LED o rozdzielczości 2160p. Ekrany Panasonica mają rozpoczynać się od 50 cali wzwyż. Obok flagowych plazm ZT60 i VT60, będzie to model telewizora LCD wyższy od WT60, którego test na Spider’s Web już wkrótce.

REKLAMA

Panasonic to jednak nie ostatni producent, który zapewnia rychły debiut swoich ekranów 4K. Ponoć do rywalizacji gotowy jest też Philips. Tutaj też należy spodziewać się debiutu podczas berlińskich targów.

Wyścig na 4K trwa. Na razie jest to pokaz siły. Producenci starają się udowodnić, że nie przespali nowych trendów. Mnie cieszy ultrawysoka rozdzielczość. To ważny krok w rozwoju telewizorów o dużych przekątnych. Będę jednak monotematyczny i zapytam – Gdzie są treści?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA