Huawei chce konkurować z Asusem i Samsungiem, ale to chyba się nie uda
Firma Huawei oficjalnie zapowiedziała 7-calowy smartblet o nazwie MediaPad 7 Vogue. Urządzenie wydaje się dość ciekawe, ale kosztuje tyle, co FonePad lub Galaxy Tab 3. Czy Chińczycy już mają podstawy do tego, żeby cenić się tak samo, jak ich dużo bardziej znani konkurenci? Nie jestem do końca przekonany.
Huawei MediaPad 7 Vogue to 7-calowy tablet, który pozwoli użytkownikom także na wykonywanie połączeń telefonicznych. Jego ekran zaoferuje 5-punktową powłokę dotykową oraz niezbyt imponującą rozdzielczość 1024 x 600 pikseli. Wyświetlacz zostanie wykonany w technologii IPS.
Za wydajność urządzenia odpowiedzialny będzie czterordzeniowy układ K3V2 o taktowaniu 1,2 GHz. To chipset produkcji Huawei, który wykorzystuje architekturę Cortex A9 oraz 16-rdzeniowy procesor graficzny. Jeszcze w lutym Chińczycy chwalili się, że jest on o mniej więcej 49% bardziej wydajny niż Tegra 3 i zużywa przy tym około 30% mniej energii. Na razie nie mieliśmy okazji tego sprawdzić, więc musimy uwierzyć na słowo. We wnętrzu MediaPad 7 Vogue znajdziemy jeszcze 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci masowej oraz czytnik kart microSD, obsługujący modele o pojemności do 32 GB.
Producent nie zapomniał także o dwóch aparatach: 3 MP z tyłu z możliwością nagrywania filmów 1080p/30 klatek na sekundę oraz 0,3 MP z przodu. Do sprzedaży trafią dwa modele – z 3G oraz samym Wi-Fi. Zasilane będą przez akumulator o pojemności 4100 mAh. Urządzenie będzie działać na Androidzie 4.1 z nakładką Huawei Emotion UI.
Konkurencją dla Huaweia na pewno są takie urządzenia, jak chociażby Asus FonePad oraz Samsung Galaxy Tab 3. Pierwszy z nich również ma 7-calowy ekran IPS, ale o nieco lepszej rozdzielczości 1280 x 800 pikseli. Do tego oferuje procesor Intel Atom, 16 GB pamięci masowej i czytnik kart microSD. Z kolei Samsung będzie dostępny w wersji 7- oraz 8-calowej (pomijam model z ekranem o przekątnej 10,1 cala, bo nie jest on konkurentem dla MediaPad 7 Vogue). Mniejszy ma dwurdzeniowy procesor 1,2 GHz, rozdzielczość 1024 x 600 pikseli i Androida 4.1. Większy oferuje dwurdzeniowego Exynosa 1,5 GHz, rozdzielczość 1280 x 800 pikseli i Androida 4.2.
Jednak najważniejsze są ceny. FonePad kosztuje aktualnie około 1100 złotych. Za Samsungi trzeba będzie zapłacić odpowiednio 199 i 299 dolarów. A Huawei MediaPad 7 Vogue ma kosztować około 229 euro lub 300 dolarów. Co prawda nie jest to oficjalna cena, ale wydaje się dość prawdopodobna. Zdecydowanie podnosi ją wykorzystany procesor. Nie sądzę jednak, żeby ten był wystarczającym argumentem za wyborem modelu Huawei.
Chińczycy nie mają jeszcze tak mocniej pozycji na rynku jak Asus, nie mówiąc już o Samsungu. Jeśli chcą zdobyć więcej klientów, to powinni walczyć nie tylko jakością produktów, ale przede wszystkim ich ceną. Tymczasem MediaPad 7 Vogue ma kosztować tyle, co 8-calowy Galaxy Tab 3 i Asus FonePad. To chyba nie jest dobra decyzja. Jestem przekonany, że lepiej byłoby włożyć do tabletu trochę gorszy procesor, ale obniżyć jego cenę. Rozumiem, że dla Huawei'a jakość jest ważna, jednak nie powinien zapominać on o tym, aby jego portfolio pozostało atrakcyjne cenowo.
Pomijam już fakt, że 7-calowe sprzęty nie nadają się do wygodnego prowadzenia rozmów głosowych. To dla mnie jakieś nieporozumienie. Tego typu urządzenia mógłbym używać tylko w roli tabletu, a łączność 3G wykorzystywać do łączenia się z Internetem. Nie wyobrażam sobie, jak można z niego dzwonić.
Zresztą sami zobaczcie, jak to wygląda na głównym zdjęciu tego artykułu... po prostu śmiesznie. Chociaż pewnie znajdą się użytkownicy, którzy "zainwestują w tę niszę".