REKLAMA

AMD w połowie roku zaprezentuje nowe APU z jeszcze lepszym Radeonem

W połowie roku AMD prezentuje swoje jednostki APU składające się z procesora ze średniej półki cenowej oraz zintegrowanej karty graficznej. Nie inaczej będzie w tym roku. W czerwcu na rynku powinny pojawć się te właśnie modele. Tak przynajmniej twierdzi serwis Fudzilla, który dotarł do szczątkowej specyfikacji tych sprzętów.

AMD w połowie roku zaprezentuje nowe APU z jeszcze lepszym Radeonem
REKLAMA

Najmocniejszym APU w ofercie AMD powinien się stać model A10-6800K. Wydaje się to całkiem prawdopodobne, w końcu poprzedni model był nazwany A10-5800K. Z drugiej strony, dwa lata temu najmocniejszą jednostką w tym segmencie był A8-3870K. Możliwe jest zatem, że serię 6000 AMD zarezerwuje dla układów laptopowych, a w komputerach stacjonarnych pojawią się APU oznaczone jako A10-7800K. Osobiście cieszy mnie literka „K”, która znalazła się w oznaczeniu. Jest ona symbolem procesorów z odblokowanym mnożnikiem, o wiele łatwiejszych do podkręcania.

REKLAMA

Następna A10-5800K ma składać się z czterech rdzeni pogrupowanych w dwa moduły Piledriver, znanej z APU obecnie znajdujących się na rynku. Oprócz tego w jednostce w końcu znajdzie się GPU oparte na architekturze Graphic Core Next. Duży wpływ na ten element ma szybkość zastosowanej pamięci RAM oraz kontroler pamięci. Dlatego AMD zdecydowało się na zastosowanie takiego, który obsługuje nawet pamięci DDR3 o taktowaniu 2133 MT/s. Najważniejszą zmianą jest jednak to, że układy o nazwie kodowej „Richland” będą produkowane w procesie technologicznym 28 nm.

a10 amd

Oznacza to, że AMD będzie mogło zastosować szybszy zegar niż w przypadku A10-5800K, gdzie nominalna częstotliwość taktowania zegara rdzeni wynosiła 3.8 GHz. Możemy się zatem spodziewać, że AMD znacznie podbije częstotliwość pracy swojej jednostki. Wynika to z faktu, że ze względu na zastosowanie tej samej co w poprzedniku architektury nie będzie miało zbyt wielu innych możliwości na przyspieszenie procesora. Chyba że skupi się na przyspieszeniu układu graficznego, co też nie jest złym pomysłem. W każdym razie możemy się spodziewać, że nominalne taktowanie nowego APU wyniesie co najmniej 4GHz lub nawet przekroczy tę psychologiczną granicę. TDP nowych jednostek ma wynosić 100W, acz na rynku znajdziemy też takie z współczynnikiem tym równym 65W.

Kolejną nowością w ofercie AMD będą procesory o roboczej nazwie Kabini. Będą one oparte na architekturze Jaguar, zastosowanej także w układach Temash stworzonych z myślą o tabletach. Procesor taki będzie miał maksymalnie cztery rdzenie x86, układ graficzny oparty na architekturze Graphic Core Next oraz kontroler pamięci DDR3-1866. Zaskakująco niskie jest TDP tych jednostek, które maksymalnie ma wynosić 25W. Prawdopodobnie zostaną one zastosowane w ultracienkich komputerach, będących alternatywą dla ultrabooków Intela (komputery z układami AMD nie mogą być Ultrabookami, gdyż jest to zastrzeżona nazwa Intela). Układy te będą dostępne jedynie w zestawie z płytą główną i nie będzie możliwości ich samodzielnej wymiany. Najmocniejszym przedstawicielem tej rodziny ma być model X4-5110. Ma być on wyposażony w cztery rdzenie x86 z technologią Turbo oraz w zintegrowaną grafikę Radeon HD 8310G. Nic więcej nie wiadomo na jego temat.

REKLAMA
AMD-A10-5800-635×476

Sam nie mogę doczekać się na nowe jednostki AMD. W mojej opinii układ AMD A10-5800K to jeden z najciekawszych sprzętów powstałych w zeszłym roku. Idealnie odpowiada on na potrzeby typowego użytkownika. Co prawda jego wydajność procesora jest mniejsza niż w przypadku Intela, ale nadal wystarczająca. Oprócz tego został on wyposażony w kartę graficzną umożliwiającą granie w nowe gry w minimalnych lub średnich ustawieniach szczegółowości grafiki, czego nie zapewnia zintegrowana w procesorach Intela karta HD 4000. AMD jednak popełnia duży błąd – nie poprawia swojej współpracy z producentami sprzętów przenośnych. Co z tego, że jednostka bryluje na umierających komputerach stacjonarnych, skoro jej głównym przeznaczeniem jest pojawienie się laptopach. Zapewne wiele osób jest zainteresowanych nabyciem cienkiego laptopa z APU AMD, jednak nie robi tego, gdyż jest to praktycznie niemożliwe. Pojawiło się tylko kilka tego typu urządzeń wyposażonych w nie, a w dodatku praktycznie nie da się ich znaleźć w sklepach oblężonych przez ultrabooki Intela.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA