Gonnasphere - tureckie, społecznościowe to-do. Takie, jak to-do być powinno
Kalendarz z wydarzeniami w serwisie Facebook posiada dla mnie wątpliwą użyteczność w relacjach ze znajomymi. Znajdują się tam wydarzenia, na które zostałem zaproszony, mimo tego, że mnie nie interesują. Na Facebooku, Twitterze oraz w innych sieciach społecznościowych zazwyczaj dzielimy się wydarzeniami z naszego życia po tym, gdy dobiegną końca lub co najwyżej w ich trakcie. Z czego korzystać przy planowaniu wydarzeń? Z odsieczą przychodzi turecki startup Gonnasphere, dzięki któremu w prosty sposób możemy zarządzać zaplanowanymi przez nas wydarzeniami, jak również dzielić się tym z innymi użytkownikami portalu w bardzo przejrzystej i prostej formie.
Serwis jest jeszcze w fazie „beta”, ale już dziś mogę Wam go polecić jako przykład prostego w użyciu i dobrze zaprojektowanego narzędzia do tworzenia list rzeczy oraz wydarzeń z naszymi znajomymi. W serwisie możemy założyć konto przy pomocy logowania przy wykorzystaniu Facebooka lub zakładając nasze konto w tradycyjny sposób.
Centrum Gonnasphere jest strumień wydarzeń czy też rzeczy do wykonania. W banalny wręcz sposób dodajemy nasze wydarzenie wpisując to, co planujemy, następnie dodając datę oraz czas kiedy ma mieć ono miejsce. Na koniec możemy dodać lokalizację, po czym zapisujemy wprowadzone przez nas informacje. Nic prostszego. Od tego, czy nasz profil ma status publicznego, czy prywatnego zależy, czy nasze wydarzenie zobaczą wszyscy, czy tylko nasi znajomi.
Wydarzenia utworzone przez nas czy przez inne osoby możemy „like’ować”, udostępniać innym przez Twittera, Faceboka (co następuje automatycznie, o ile nie zrezygnujemy z takiej opcji) oraz komentować. Natomiast rzeczy, które już zrealizowaliśmy możemy odhaczyć jako wykonane. Serwis sam nam podpowiada, jakie wydarzenia są popularne i mogą nas zainteresować. Z uwagi na fakt, że Gonnasphere nie zdobył jeszcze szerokiego grona użytkowników z innych krajów niż Turcja, tym samym większość popularnych wydarzeń w których możemy dodać do naszego kalendarza to mecze Galatasaray, a osoby sugerowane nam do śledzenia to mieszkańcy tego kraju.
Aktywność naszych znajomych oraz powiadomienia na temat aktywności innych użytkowników serwisu w obrębie naszego profilu możemy śledzić poprzez zakładkę z powiadomieniami, bądź drogą mailową. Turecki startup umożliwia również komunikację z innymi użytkownikami poprzez wysyłanie im prywatnych wiadomości.
To w zasadzie wszystko na temat Gonnasphere. Serwis jest w mojej ocenie dobrze zaprojektowany, wszystko znajduje się we właściwym miejscu. Dodatkowo jest prosty jak przysłowiowa budowa cepa. Nie znajdziecie tam żadnych fajerwerków oraz innych atrakcji. To jest siłą tego projektu – przejrzystość oraz prostota. Nie ma niczego gorszego niż przeładowanie funkcjami usługi mającej służyć do zarządzania naszym czasem. Dzięki Gonnasphere w prosty i szybki sposób możemy tworzyć listę wydarzeń i dzielić się nią z naszymi znajomymi. Bez zbędnego zamieszania i komplikacji serwis spełnia swoje zadania. Brakuje jedynie aplikacji mobilnej dla smartfonów, aby móc w komfortowy sposób z niego korzystać. Mam nadzieję, że taka aplikacja powstanie, a moi znajomi przekonają się do Gonnasphere, tak jak ja to uczyniłem.