REKLAMA

Chińskie i dobre..?

30.07.2012 07.55
Chińskie i dobre..?
REKLAMA
REKLAMA

Chińskie i dobre..?

W artykule tym postaram się odpowiedzieć na pytanie czy chińskie produkty mogą być dobrym wyborem.

Nie od dziś wiadomo, że Chiny to światowa potęga nie tylko gospodarcza, ale również potęga w produkcji wszelkiego rodzaju podróbek. Niedawno dotarły do mnie ciekawe informacje, z których jasno wynika, że kopiowane są nie tylko gadżety elektroniczne, samochody, łodzie, ale nawet całe miasta! Odsyłam do artykułów:

– http://bryla.gazetadom.pl/bryla/1,85301,11870186.html?bo=1

Wracając jednak do tego, co nas najbardziej interesuje, czyli tabletów, smartfonów i elektroniki użytkowej – czy warto jest inwestować w sprzęt „Made In China”?

Osobiście uważam, że TAK o ile zachowamy odrobinę rozsądku i zrobimy dobre rozeznanie na rynku. Rozumiem przez to wyszukanie licznych opinii użytkowników, którzy zakupili już dany produkt. Tysiące forów i miliony wpisów stoją przed nami otworem, trzeba tylko umieć z nich skorzystać.
Inaczej ma się sprawa z nowymi dopiero wprowadzanymi na rynek produktami. Zakup będzie wtedy dla nas zawsze po części przysłowiową „grą w ciemno”. Jeżeli nie damy rady znaleźć wystarczającej ilości informacji o danym produkcie możemy się wspomóc ogólną renomą jaką cieszy się, bądź nie dana firma. Często najlepszym jednak wyjściem będzie rezygnacja z zakupu podejrzanego towaru jak np. podróbki marki iPhone.

Sam ostatnio postanowiłem dokonać zakupu słuchawek dokanałowych. Wyznaczyłem budżet na 150 zł i rozpocząłem poszukiwania. Z pomocą przyszły wspomniane już fora internetowe, na których przekopując się przez kolejne dziesiątki wpisów szukałem odpowiedniego dla siebie produktu (najlepszego w stosunku cena – jakość). Oczywiście spotkałem się z mniej i bardziej użytecznymi opiniami użytkowników, czasem nawet z takimi, które nie niosą ze sobą żadnej wartości… Skupiłem się jednak na cennych opiniach ludzi dużo lepiej obeznanych w temacie ode mnie.

Dziś posiadam już wybrany produkt i muszę powiedzieć, że nie żałuję. Chyba mogę zdradzić, że mój wybór padł na chińską firmę SoundMAGIC model E10. Jeśli ktoś z was będzie rozglądał się w najbliższym czasie za słuchawkami dokanałowymi w zbliżonej cenie na pewno natknie się na te wspomniane.
Krótko podsumowując – chińskie nie musi oznaczać tandetne. Pamiętajmy jednak zawsze kupować z głową.

Jeśli macie pytania odnośnie swoich zakupów, produktów lub po prostu swoje własne przemyślenia w tym temacie zachęcam do pisania komentarzy.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA