Wszystkie seriale TVP już na Androidzie
Do katalogu aplikacji w Google Play właśnie trafił kolejny polski serwis VOD. Po udanej aplikacji tvn player, pora na mobilną usługę od TVP. Od teraz wideo na życzenie z ofertą telewizji publicznej dostępne jest nie tylko na komputerach i wybranych telewizorach Smart TV, ale także na telefonach z Androidem. Co ważne, TVP oferuje część swojej oferty w dwóch aplikacjach zarówno własnej jak i wspieranej przez Cyfrowy Polsat, czyli popularną ipla.
Telewizja Polska zdecydowała się na razie na udostępnienie serwisu jedynie dla Androida. Wybór najpopularniejszej platformy mobilnej jako tej najważniejszej wydaje się być w przypadku TVP jak najbardziej uzasadniony. W końcu oferta TVP dociera do różnych grup społecznych i na pewno wielu ucieszy się, że będzie mogło oglądać kolejne odcinki M jak Miłość na swoim Samsungu Galaxy Mini czy innym smartfonie za złotówkę.
Aplikacja TVP nie należy do najpiękniejszych, ważne jednak, że pojawiła się w Google Play i oferuje bezpłatny dostęp do większości pozycji z bogatej oferty TVP. Co ciekawe, TVP większość swoich seriali udostępnia także w ipla - serwisie należącym do Cyfrowego Polsatu. Z jednej strony to bardzo dobrze, że oferta dwóch dużych stacji telewizyjnych jest dostępna z poziomu jednej aplikacji. Jednak z drugiej, choć aplikacja TVP na Androida wymaga jeszcze dopracowani, to wygląda ciekawiej od ipla.
Nasz rynek potrzebuje jeszcze przynajmniej przez 2-3 lata konkurencji na rynku serwisów VOD, zarówno tych z produkcjami własnymi kanałów telewizyjnych jak i filmowymi. Dopiero po wypracowaniu odpowiednich modeli biznesowych i jakościowych będzie można myśleć o konsolidacji rynku dla wygody użytkowników. Teraz użytkownicy serwisów VOD zyskują na liczbie aplikacji, ponieważ konkurencja miedzy nimi pozwala na poprawianie interfejsu użytkownika serwisów czy zmieniania ich modeli biznesowych.
Jeśli miałbym wybrać najlepiej działający serwis z poziomu telewizora, smartfonu oraz tradycyjnego komputera, to w każdej z tych kategorii wygrałby serwis TVN, który wszędzie posiada ten sam mechanizm działania, czyli takie same doświadczenie z korzystania ma użytkownik nie zależnie z której platformy korzysta. To zdecydowanie na plus tej aplikacji, nawet gdy narusza spójny interfejs iOS czy innej platformy. Od startu pod koniec sierpnia ubiegłego roku tvn player zaowocował bardzo dobrymi statystkami stając się godnym konkurentem dla ipla. Serwis przejęty niedawno przez Cyfrowy Polsat oferuje jednak największą bazę materiałów. Teraz oferta TVP wydaje się być świetnym uzupełnieniem obu serwisów.
Start kolejnej mobilnej aplikacji VOD to także kolejny strzał przeciwko Mobilna.TV od Cyfrowego Polsatu. Skoro na telefonach i tabletach dostępny jest streaming online oraz bogata oferta VOD, to po co dodatkowe urządzenia do oglądania telewizji? Projekt Zygmunda Solorza-Żaka wydaje się więc jedynie pretekstem do stworzenia dodatkowego multipleksu w cyfrowej telewizji naziemnej nie mając wiele wspólnego ze smartfonami i tabletami.
Oferta mobilna kanałów telewizyjnych jest w tej chwili niezwykła bogata - użytkownicy mają do dyspozycji nie tylko aplikację TVP, tvn player oraz ipla, ale także HBO GO oraz Cyfra+ Online. Te dwa serwisy są dostępne jednak jedynie dla abonentów całego pakietu usług. Miłośnicy sportu mogą dodatkowo wykupić abonament w aplikacji Eurosportu oferującej dostęp zarówno do transmisji na żywo, jak i materiałów archiwalnych. To naprawdę szeroka gama programów, wciąż brakuje jednak serwisu oferującego dostęp do topowych filmowych produkcji wraz z polskimi napisami lub lektorem (mamy dostęp do iTunes, ale poza produkcjami Disneya języka polskiego w nim nie uświadczymy) oraz oczywiście seriali z Ameryki.
Na razie pozostaje się cieszyć z tego, że czołowi polscy nadawcy odpowiednio zareagowali na zmieniający rynek i oferują swoje produkcje na wszystkich ekranach w różnych formach i co najważniejsze w większości przypadków jedyny koszt jaki ponosi użytkownik to czas poświęcony na obejrzenie kilku minut reklam.