REKLAMA

Jesteście gotowi na reklamy na mobilnym Facebooku?

Facebook jest potęgą na urządzeniach mobilnych - według niedawno opublikowanych danych, ponad 350 mln użytkowników korzysta z serwisu za pomocą telefonów komórkowych, smartfonów i tabletów. Powstają nawet urządzenia specjalnie przygotowywane, by jeszcze lepiej dało się korzystać z serwisu Marka Zuckerberga. Od dawna spekuluje się również wokół tego, czy Facebook nie zaproponuje w końcu własnego mobilnego systemu operacyjnego, by "umilić" życie fanom swojego serwisu. Do tej pory nie było jednak jednego - reklam w mobilnych wersjach Facebooka. To się zmieni. 

Jesteście gotowi na reklamy na mobilnym Facebooku?
REKLAMA

Bloomberg podaje, że do końca marca pojawią się reklamy mobilne na Facebooku i to w najbardziej inwazyjnej formie z możliwych, czyli w postaci Historii Sponsorowanych, które Facebook od jakiegoś czasu rozwija w wersji serwisu na przeglądarkę desktopową. Ten system polega na tym, że na ścianie użytkownika aplikacji mobilnej (lub wersji na przeglądarkę mobilną) będą się pojawiać wpisy od naszych znajomych związane z jakimś komunikatem reklamowym. Np. jak ktoś zacheckinuje się w Starbucksie, to na ścianie znajomych pojawi się na przykład logo kawiarni wraz z jakimś sloganem reklamowym. Swego czasu spekulowano również, że takie wpisy mogą pojawić się bez wiedzy użytkownika, na którego ścianie się on pojawi, ale brak doniesień medialnych na ten temat sugeruje chyba, że na razie tego nie ma.  

REKLAMA

Reklama mobilna to sprytny pomysł Zuckerberga i to z kilku powodów. Po pierwsze przeglądanie tego, co się dzieje w serwisie społecznościowym za pomocą urządzenia mobilnego różni się od tego, co robimy na komputerach, gdzie stream społecznościowy "leci sobie" na jednej karcie przeglądarki, a my niekoniecznie śledzimy dokładnie wszystko co się tam dzieje. Inaczej na smartfonach, gdzie do serwisu społecznościowego woła nas przeważnie jakieś powiadomienie o wzmiance, czy aktywnym czacie. Nasze wyprawy do aplikacji Facebook są więc świadome i tam z pewnością reklamy będą działać całkiem skutecznie.

Z drugiej strony aż dziw bierze, że Facebook nie sięgnął dotychczas po tę linię przychodu - wiadomo przecież, że przychodu mu akurat bardzo potrzeba, bo zbliża się czas, gdy Zuckerberg zadecyduje o IPO, a w momencie wejścia na giełdę dobrze jest mieć jak najwięcej i jak najładniej. Wiadomo również, że wdrożenie nowości, a także zbieranie z niej żniw nie dzieje się od razu. Trudno więc oczekiwać, aby w marcu wprowadzone mobilne reklamy przełożyły się natychmiastowy dynamiczny wzrost przychodów. A Facebook celuje w gigantyczne pieniądze z giełdy - mówi się przecież o 10 mld dol. przy wycenie 100 mld dol., co byłoby największym debiutem w historii amerykańskiej giełdy. Czymś trzeba oczarować przyszłych inwestorów. Skuteczne wdrożenie reklam mobilnych z pewnością byłoby tym czymś.

REKLAMA

Ciekawie też zapowiada się proces wdrożenia reklam mobilnych na platformach mobilnych Apple'a i Google'a, na których obaj gracze udostępniają przecież własne możliwości reklamowe. Mobilne reklamy Facebooka mogą być więc taką wewnętrzną konkurencją dla iAD (który, jak się okazuje, wcale nie okazał się dotychczas zbyt wielkim sukcesem Apple'a) oraz AdMob należącego od jakiegoś czasu do Google'a. Szczególnie Google traktuje reklamę mobilną jako główne źródło przychodu z platformy Android. Ciekawe więc jak zareaguje na nowości reklamowe Facebooka, który jest jedną z najpopularniejszych, o ile nie najpopularniejszą aplikacją na Androida.

Według prognoz EMarketer, przychody Facebooka mają wynieść 4,27 mld dol. na koniec tego roku oraz 6,9 mln dol. na koniec 2012 r. Już wiadomo, gdzie Zuckerberg będzie szukał wzrostów. W reklamie mobilnej. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA