Wpis sponsorowany: Maszyny zastąpią dziennikarzy sportowych
Jeśli z wytęsknieniem czekacie nie tylko na same emocje sportowe związane z Mistrzostwami Świata w piłce nożnej w Republice Południowej Afryki, ale także na komentarz ulubionego sprawozdawcy sportowego, który w momentach uniesienia popełnia przechodzące później do historii dziennikarstwa lub potocznych "kawałów" językowe lapsusy, albo nie możecie się doczekać relacji gazet z meczów, to lepiej czytajcie napisy końcowe, czy podpisy pod artykułami. Już wkrótce wydarzenia sportowe mogą relacjonować, nawet na żywo, roboty.
Brzmi nieprawdopodobnie? To już się dzieje? Okazuje się, że teksty dziennikarskie charakteryzują się pewną strukturą, którą można imitować za pomocą matematycznych algorytmów, które z kolei można przenieść do komputera i na ich podstawie stworzyć wirtualnego dziennikarza. To oczywiście dopiero pierwsze testy i prototypy, ale w Stanach Zjednoczonych, strona ze sportowymi statystykami StatSheet planuje tego lata doświadczenie polegające na tym, że to komputer napisze statystyczny raport z wydarzenia sportowego. Przyjmie to formę bloga, a zadanie będzie polegało na tym?, żeby przekonać co najmniej 90% czytelników StatSheet, że treść została stworzona przez człowieka.
Drugie doświadczenie jest jeszcze bardziej spektakularne, gdyż maszyna ma zrelacjonować mecz piłkarski z uwzględnieniem inteligentnej jego oceny? To projekt StatsMonkey rozwijany przez naukowców z Intelligent Information Laboratory na Uniwersytecie Northwestern. Okazuje się, że da się napisać taki algorytm, który zanalizuje statystyczne dane z meczu i na ich podstawie przygotuje odpowiedni raport uwzględniający najważniejsze wydarzenia na boisku oraz wybierze gracza meczu. Co więcej, to sam program przygotuje odpowiedni dla raportu tytuł i dobierze zdjęcie.
To ponoć dopiero początek, gdyż uważa się, że programowanie semantyki będzie się dynamicznie rozwijać w najbliższej przyszłości, więc wkrótce zawód "dziennikarz sportowy" może przejść do lamusa.
Jak to może wyglądać? Warto obejrzeć poniższy reportaż.
Miejcie więc uszy i oczy szeroko otwarte, bo wkrótce może się okazać, że ten kogo słuchacie oglądając mecz, lub ten którego czytacie w relacji z niego to maszyna. A może nawet brzmieć tak samo jak Mateusz Borek?.
Konkurs: do rozdania mamy dziś trzy sztuki żelu peelingu głęboko oczyszczającego Pur&Mat od sponsora cyklu, firmy L'Oreal. Wystarczy zostawić komentarz pod wpisem jako jeden z trzech pierwszych, a żel będzie Twój. Jedyny wymóg - Twój komentarz musi być merytoryczny. Komentarze typu "chcę kosmetyki" nie będą uwzględniane.
Zachęcamy również do wzięcia udziału w wielkim konkursie L'Oreal, w którym do wygrania wyjazd do RPA na mundial! Wszystkie szczegóły konkursu znajdziecie tutaj.