iPad ląduje w kwietniu. W Stanach ląduje
Znamy już oficjalną datę premiery iPada w Stanach Zjednoczonych - to 3 kwietnia 2010 r, czyli kilka dni później niż ogłoszone 60 dni podczas keynote Apple'a 27 stycznia. Na początek iPad będzie dostępny jedynie w modelu z WiFi. O polskiej premierze iPada nic nie wiadomo.
Dzisiaj w notce prasowej Apple poinformował ustami Steve'a Jobsa, że supernowa branży technologicznej wyląduje na Ziemi 3 kwietnia. - iPad to coś kompletnie nowego - pisze Steve Jobs - Jesteśmy podekscytowani faktem, że nasi konsumenci będą mogli zapoznać się z tym magicznym i rewolucyjnym produktem i połączyć się ze swoimi aplikacjami i treściami w bardziej intymny, intuicyjny i fajniejszy sposób niż kiedykolwiek wcześniej.
Warto zapamiętać te słowa, bo zdaje się, że obrazują pozycjonowanie funkcjonalne iPada - połączyć się z aplikacjami i treścią w bardziej intymny, intuicyjny i fajniejszy sposób niż kiedykolwiek wcześniej? Zainteresowanych tym, co to oznacza z dumą odsyłam do moich dwóch wpisów wymiany myśli z Bartkiem Skowronkiem:
Tablet? Konsumpcja mediów głupcze!
Re: Ale ja w ogóle nie palę..!
iPad będzie dostępny od 3 kwietnia w Stanach Zjednoczonych w wersji WiFi. Wersja WiFi + 3G będzie dostępna pod koniec kwietnia. Pod koniec kwietnia iPad w wersji WiFi + 3G oraz WiFi ma być dostępny w: Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Japonii, Hiszpanii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Zaraz zaraz, a gdzie Polska? No?, nie widać nas na horyzoncie. Mamy za to enigmatyczne "w późniejszym okresie w 2010 r." dla rynków nie wymienionych w notce Apple'a.
Nie ma nic o cenach na rynkach europejskich, które mogłyby nam rzucić nieco więcej światła na nasze dywagacje odnośnie polskiej ceny hiper-tabletu Apple'a. Znając jednak dociekliwość angielskich mediów, wkrótce powinniśmy poznać ceny iPada w Wielkiej Brytanii.
Ja i tak nie będę czekał na polską premierę, bo - jeśli nie zdarzy się nic nie przewidzianego - iPad zagości w moim domu już na początku kwietnia. No, ale nie zapeszajmy.