Twierdzi, że rozgryzł system komunikacji obcych cywilizacji. Powiedział, dlaczego ich nie słyszymy
Kosmici już dawno odkryli moc kwantowych komputerów. Naukowcy mają zaskakującą teorię, która tłumaczy, dlaczego nasze dotychczasowe poszukiwania innych cywilizacji nie mają sensu.
Jak zareagować na kontakt z obcą cywilizacją? Naukowcy przygotują schemat
Jesteś astronomem, siedzisz w obserwatorium, nasłuchujesz szumu kosmosu, gdy nagle z szumu wyłania się sygnał, który wydaje się zupełnie nienaturalny. Co robisz?
Naukowcy odebrali dziwny sygnał, ale nie mogą sprawdzić czy to obcy, bo radioteleskop jest zarobiony
Kilkadziesiąt lat obserwacji i nasłuchu nieba za pomocą radioteleskopów i nic. Jak dotąd ludzkości nie udało się zarejestrować żadnego sygnału, który mógłby pochodzić od obcej cywilizacji. Owszem, mieliśmy kilkadziesiąt lat temu słynny Sygnał Wow!, ale i jego pochodzenia jak na razie nie udało się ustalić. Od kilku lat największy radioteleskop na Ziemi posiadają Chiny. Potężna czasza radioteleskopu FAST ma oszałamiające 500 metrów średnicy i nasłuchuje wszechświata. Naukowcy z Chin właśnie zarejestrowali za jego pomocą bardzo nietypowy sygnał.
Jeżeli obcy używają laserów, będziemy potrafili ich znaleźć. Powstał projekt, który to umożliwi
Naukowcy zajmujący się poszukiwaniem w ramach programu SETI sygnałów od obcych cywilizacji wpadli na nowy pomysł. Już wkrótce rozpocznie się poszukiwanie na niebie laserów, którymi obce cywilizacje mogłyby posługiwać się w celu komunikacji ze swoimi statkami lub w celu zainteresowania sobą przedstawicieli takich cywilizacji jak nasza.
Nie powinniśmy się bać obcych cywilizacji, ale ich braku. Cisza w kosmosie oznacza, że czeka nas zagłada
Brak jakiegokolwiek sygnału od obcych cywilizacji może wskazywać na to, że większości z nich już nie ma, ponieważ wyginęły. Jeżeli tak naprawdę jest, to prawdopodobnie i nasza cywilizacja zbyt długo nie przetrwa.
Mrugają na niebie i w ten sposób ze sobą gadają. Obce cywilizacje mogą korzystać ze splątania kwantowego
Rozważania dotyczące obcych cywilizacji wymagają bardzo otwartego umysłu. Być może widzimy na co dzień dowody aktywności obcych we wszechświecie, ale nie wiemy, że to właśnie tego powinniśmy szukać? Taką możliwość dopuszczają właśnie naukowcy z Imperial College w Londynie.
Obcy ewidentnie się przed nami ukrywają. Co gorsze, doskonale im to wychodzi
Od niemal siedemdziesięciu lat astronomowie poszukują w przestrzeni kosmicznej sygnałów nadawanych przez przedstawicieli obcych cywilizacji zamieszkujących odległe egzoplanety. Właśnie otrzymaliśmy najnowsze wyniki nasłuchu kilkudziesięciu milionów gwiazd.
Nie szukajmy sygnałów od obcych cywilizacji. Powinniśmy szukać artefaktów pozostawionych przez obcych w okolicy Ziemi
Poszukiwanie sygnałów od obcych cywilizacji może nie być najlepszym rozwiązaniem. Być może, zamiast sygnałów, powinniśmy szukać artefaktów pozostawionych w naszej okolicy przez przedstawicieli pozaziemskiej cywilizacji. Wszak sygnały można łatwo przeoczyć, a artefakty można znaleźć przez bardzo długi czas – nie znikają tak szybko.
Kosmiczny teleskop będzie patrzył na Ziemię, żebyśmy wiedzieli, jak szukać życia na innych planetach
Poszukiwanie życia na planetach odległych od nas o całe lata świetlne stanowi bardzo duże wyzwanie. Astronomowie wciąż nie wiedzą czego tak naprawdę szukać.
Musimy zmienić strategię poszukiwania obcych. Nie nasłuchujmy sygnałów, wypatrujmy sond
Wyobraźcie sobie taką sytuację: astronomowie odkrywają nowy obiekt w Układzie Słonecznym, niewielki, drobny wręcz, ale poruszający się tak, że jego pochodzenie wydaje się nienaturalne. Przechwytujemy go i okazuje się, że to wytwór obcej cywilizacji. Brzmi nierealistycznie? Avi Loeb z Harvardu pyta: a właściwie dlaczego?