Huawei

W iPhonie XS akumulator nie jest przesadnie duży, więc nie zapewnia zbyt długiego czasu pracy urządzenia. Skrzętnie wykorzystał to Huawei, by dać prztyczka w nos Apple’owi.

Huawei Mate 20 Pro zadebiutuje lada chwila. Pojawiło się wiele przedpremierowych wycieków, a oto wszystko, co na ich podstawie wiemy o tym urządzeniu.

Mobilność to jedna z najważniejszych cech każdego laptopa. Sprawia ona, że z komputera można wygodnie korzystać nie tylko w domu lub biurze, ale też w każdej części świata. Temu aspektowi postanowiłem poświęcić trzecią część recenzji Huawei Matebook X Pro. Zachęcamy do udzielania się pod tym tekstem, jeżeli chcecie otrzymać laptopa i go przetestować.

W pierwszej części recenzji laptopa Huawei Matebook X Pro przyjrzeliśmy się jego wydajności. Teraz czas ocenić jego wygląd, jakość wykonania oraz możliwości multimedialne. Przypominamy też, że jeżeli chcecie otrzymać i przetestować Huawei Matebook X Pro, napiszcie w komentarzu, co chcielibyście w nim sprawdzić.

Kiedyś grało się albo na komputerze, albo na konsoli. Dziś coraz częściej jednym tchem wymieniamy urządzenia mobilne jako kolejną, pełnoprawną platformę.

Branżowa wyrocznie fotograficzna, czyli serwis DxO, oceniła aparat Samsunga Galaxy Note 9. Wynik jest niespodziewany. Samsung uzyskał mniej punktów od Huaweia P20 Pro. 

Huawei Matebook X Pro to zdecydowanie jeden z najlepszych laptopów dostępnych na rynku. Zrezygnowałem z publikacji jego klasycznej recenzji, by rozbić ją na kilka części. Dodatkowo, jeżeli będziecie się pod nimi udzielać, będziecie mogli otrzymać testowany sprzęt. No, to skoro ogłoszenia mamy za sobą, możemy przejść do omówienia specyfikacji i wydajności laptopa.

Oficjalna premiera Huaweia Mate 20 Pro odbędzie się dopiero w połowie października, ale już możemy ją uznać za rozpoczętą. Chińczycy bowiem wypuszczają na raty informacje na temat nadchodzącego modelu. Przykładowo, właśnie poznaliśmy szczegóły techniczne procesora, który będzie go napędzał. Oto Kirin 980.

Mate 20 Lite, następca szalenie popularnego Mate'a 10 Lite będzie przede wszystkim kusić klientów aparatami, pięknym wyglądem i... rozpoznawaniem pand.

Reklama Huawei ponownie sugeruje, że zdjęcie zrobiono smartfonem, podczas gdy pochodzi ono z lustrzanki. Takie same niedopowiedzenia znajdziemy też u innych producentów. Czas z tym skończyć.

Nie sądziłem, że taki dzień kiedykolwiek nadejdzie. Zamieniłem na próbę mój dotychczasowy domowy internet na internet LTE i jest spora szansa, że zostanę z nim na dłużej.

Huawei już nie musi nic udawać. Jego telefony śmiało można zestawiać z najlepszymi i najnowocześniejszymi konstrukcjami na rynku. Niektórzy uważają wręcz, że to Huawei wyznacza trendy. Oto czym ten producent do tej pory nas raczył w 2018 r.

Apple zaprezentował wyniki finansowe, które dowodzą, że kondycja firmy jest bardzo dobra. Z drugiej strony producent został zepchnięty na 3. miejsce globalnego rankingu sprzedaży smartfonów. Jego miejsce zajął Huawei.

Pamiętacie czasy, kiedy ekrany o przekątnej 7 cali można było znaleźć w tabletach lub przenośnych mini-telewizorkach? To zapomnijcie o nich, bo dziś taki rozmiar nie powinien nikogo zadziwić nawet w smartfonie. Oto Honor Note 10.

Przez lata Apple plasował się w globalnym ujęciu jako drugi co do wielkości producent smartfonów, ale jego pozycja jest zagrożona. Wszystko za sprawą wzrostów chińskiego Huawei.

Pamiętacie te reklamy ze słynnym „skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?”. Na miejscu Huawei wykupiłbym licencję na to hasło i wykorzystał je do reklamy marki Honor. Pasuje do niej idealnie.

Huawei już podbił serca Polaków swoimi telefonami. Teraz próbuje zrobić to samo w segmencie laptopów premium. I gdy patrzę na ceny Huawei Matebook X Pro, coś czuję, że mu się uda.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Huawei chce zwiększyć swoje udziały na polskim rynku i te smartfony mają mu w tym pomóc. 

Fotografowanie na festiwalu takim jak Orange Warsaw Festival stawia wysokie wymagania przed smartfonem. Jak poradził sobie z tym zadaniem Huawei P20 Lite? Zobaczcie sami.

Zaledwie kilka dni temu wyszło na jaw, że Facebook przekazywał dane użytkowników kilkudziesięciu firmom, takim jak Samsung, HTC, Apple czy Microsoft. Dziś afera osiągnęła nowy poziom, gdy okazało się, że są wśród nich chińscy producenci, przede wszystkim Huawei.