Gdy Polygon walczył o prawa kobiet, jeden z redaktorów... nagabywał panie z branży o nagie zdjęcia
Polygon to potężne anglojęzyczne medium traktujące o grach wideo, znane ze swojej profeministycznej oraz promniejszościowej ideologii. Tym bardziej obrzydliwy wydaje się fakt, że jeden z pracowników redakcji wykorzystywał pozycję, aby nagabywać kobiety z branży oraz fanki medium o nagie zdjęcia i inne czynności seksualne.
Przeczytałem wczoraj wywiad z Pezetem, ale był on naprawdę słaby. I wcale nie mam tu na myśli pytań. Pezet jest modelowym przykładem twórcy, który został zaszczuty przez swoich odbiorców.
Drżyjcie trolle. Disqus z zupełnie nową funkcją banowania
Opowiem wam historię o Januszu Internaucie. Takim, co to wstał lewą nogą i musiał znaleźć ujście swojego gniewu. Nasz pech chciał, że padło na polski kawałek Internetu.
W internecie łatwo narzekać. Tak łatwo, że stało się to już niemal obowiązkiem. Gwarancja, że pod podnoszącymi na duchu, pozytywnymi materiałami pojawią się wieczni narzekacze, powinna zostać zapisana w jakichś internetowych zasadach, a internet przemianowany na katalizator gburowatości.
Kebab w Ełku, czyli dziwne miejsce, w którym internetowy hejt znalazł ujście
Internet ma wpływ na prawdziwe życie, a publikowane w nim treści mogą mieć odzwierciedlenie w świecie realnym. Warto sobie o tym przypomnieć przed wrzuceniem do sieci nienawistnych postów.
Panie Karmowski, zazdroszczę panu i winszuję metody na hejterów
Każdy, kto eksponuje swoją twórczość w Internecie, narażony jest na bezmyślną nienawiść ze strony anonimowych internautów. Michał Karmowski, kulturysta-YouTuber, postanowił coś z tym zrobić. Elegancja jego metody mnie po prostu urzekła.
W komentarzach groził mi "spotkaniem" i "użyciem noża". Odpuściłem i zrobiłem błąd, którego nie powtórzę
“Znając Ciebie podejrzewam, że oszukujesz i ściągasz z chomikuj.pl” – napisał jeden z komentatorów pod moim tekstem o ebookach. Być może był to żart. Może nie zrozumiałem ironii. Tak czy siak nie zgadzam się na takie oskarżenia w sieci. Nie mam zupełnie poczucia humoru, gdy ktoś nazywa mnie złodziejem i oszustem w komentarzach.
YouTube musi zapanować nad ściekiem w komentarzach. Zrobił właśnie ważny krok
Komentarze na YouTubie to ściek. Żeby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć w sekcję komentarzy dowolnego popularnego twórcy. Google ma nowy pomysł, jak załagodzić tę sytuację, ale… to chyba walka z wiatrakami.
Internet zniszczy wszystkich. Może raczej sami zniszczymy się w internecie jak polski pisarz fantastyki Jacek Piekara. Jeden tweet wystarczył, by rozpisały się o nim media, To nie pierwszy raz, gdy biję się sama ze sobą, bo nie wiem po której stronie barykady stanąć.
Afera wokół No Man's Sky z grożeniem śmiercią włącznie, czyli gracze-trolle w akcji
Gdybyś kiedyś chciał zrobić maszynkę do przyciągania trolli, spróbuj zrobić coś fajnego, takiego żeby troll tego naprawdę zapragnął. Wkrótce troll zacznie o tym marzyć, i jego fantazje będą naprawdę wspaniałe. Tak wspaniałe, że żadna rzeczywistość nie będzie w stanie jej dorosnąć. Jeśli będziesz umiejętnie je podsycał rzadkimi i skromnymi w treści informacjami, rozpalisz wyobraźnię trolla do czerwoności.
Weźcie widły i pod Orange. Awaria sieci wyzwoliła w klientach dzikie instynkty
Wczorajsza awaria sieci Orange rozpaliła do białości niektórych klientów operatora. Przeczytałem kilkaset komentarzy na fanpage’u firmy i doszedłem do wniosku, że problemem wielu ich autorów nie była awaria, ale nieradzenie sobie z agresją.
Kataryna brała udział w szkoleniu hejterów, którzy teraz ją pogryźli. Wielka mi afera
Jestem zmęczona. Jestem zmęczona internetem i tym, że średnio co tydzień ktoś z wielkim hukiem odkrywa, że internet jest zły, istnieją hejterzy, trolle, a dyskusja w sieci jest niemal niemożliwa i szybko przeradza się w bagno. Czasem to wręcz śmieszne.
Wyzwiska i hejt, czyli trudne życie dziewczyn w esporcie
AnyKey to organizacja, której głównym celem jest wspieranie różnorodności oraz stworzenie miejsca integracji dla grających mniejszości, takich jak kobiety, osoby ze środowiska LGBTQ, osoby o różnorodnych kolorach skóry, wyznaniach religijnych czy też z niepełnosprawnościami.
Wczoraj TVN zmasakrował Gimpera. A jeszcze niedawno robił z nim takie materiały
(…) Wszystko, co mogę zrobić, to po prostu przekazywać tym młodym ludziom jak najlepsze wartości, tak? – mówi Gimper vel. Tomasz Działowy w programie Dzień Dobry TVN, w odpowiedzi na jedno z pytań prowadzących śniadaniowe show.
Uwielbiamy wierzyć, że nasz głos w Sieci to coś więcej, niż lajki i komcie
Internet został stworzony dla zdjęć kotów oraz jako miejsce do bycia wiecznie oburzonym. Ponieważ nie było jeszcze w historii tak publicznego, globalnego miejsca, nie doświadczaliśmy jeszcze nigdy zjawisk międzynarodowych grup święcie oburzonych. To jednak odwróci się przeciw oburzonym, już zaczęło.
Nienawiść nabrała twarzy i imion, czyli jak komentarze Facebooka zmieniły wszystko
Pamiętam szum, jaki wzbudziły komentarze Facebooka na zewnętrznych stronach. Powstający wtedy serwis – jak się potem okazało – dezinformacyjny reklamował się nową jakością także komentarzy. Bo podobno te od Facebooka miały powodować, że jakość dyskusji w Sieci wzrośnie a trolle i buraki znikną. Tymczasem ludzkość udowodniła, że nic nie stanie jej na przeszkodzie do wylewania jadu. Nienawiść nabrała twarzy i imion.