Android

Moja przygoda z programami/aplikacjami typu GTD (get things done) trwa odkąd sięgam pamięcią, czyli zapewne od pierwszego uruchomienia komputera w ogóle. Jestem typem człowieka, który lubi mieć wszystko pod kontrolą; zadania, procesy, projekty - wszystko muszę mieć ładnie rozpisane, skatalogowane i powiązane z kalendarzem. Odkąd sięgam pamięcią szukam optymalnego oprogramowania, które realizowałoby tę potrzebę w idealny sposób. Jeszcze nie znalazłem, ale sposób, w jaki rozwija się usługa Any.Do daje nadzieję, że wkrótce przestanę szukać.

Serwis Gastronauci można określić polskim odpowiednikiem seriwsu Yelp, tyle że skupionym wyłącznie na lokalach gastronomicznych. Dzięki temu, że działa już od 2007 roku może pochwalić się świetną bazą zarówno obiektów jak i recenzji i ocen. Wreszcie doczekał się wersji na iOS, a przedstawiciele serwisu zapowiadają szybkie wydanie aplikacji na Androida.

Testowany przeze mnie Samsung Galaxy Note II posiada oczywiście lepsze podzespoły niż poprzednik, ale różnice widać też w samym oprogramowaniu. Użytkownicy pierwszego tabletofonu Samsunga prawdopodobnie jeszcze w tym roku otrzymają aktualizację, która wprowadzi do ich urządzeń MultiView i AirView, razem Androidem 4.1 Jelly Bean.

W moje ręce wpadł młodziutki i bardzo malutki smartfon Sony Xperia Tipo. Jako że jestem zwolennikiem dużych telefonów z ekranami o przekątnej minimum 4", używanie tego telefonu było dla mnie niemałym wyzwaniem. Jednak wbrew temu co na początku przewidywałem, smartfon ten sprawdził się w niektórych aspektach wręcz wybornie. Zapraszam na moją recenzję - poznajcie bliżej Sony Xperię Tipo.

Jestem dumnym posiadaczem Samsunga Galaxy S II i oczywiście cieszyły mnie kolejne informacje o bardzo dobrych wynikach sprzedażowych tego modelu. Teraz legendarna już S2-ka odchodzi w cień i ustępuje miejsce młodszemu, ale większemu braciszkowi, który jak się okazuje bije na głowę dorobek swojego poprzednika. Jeszcze we wrześniu mówiło się o ponad 20 milionach sprzedanych sztuk, dzisiaj liczba ta urosła do 30 milionów.

Po krótkiej przerwie wracamy z cyklem “Aplikacje dobre bo polskie”. Przez ostatnie tygodnie nie było zestawienia polskich gier i programów, co nie oznacza jednak, że pula ciekawego rodzimego mobilnego oprogramowania się już wyczerpała. Wręcz przeciwnie, zasypaliście moją skrzynkę wieloma propozycjami programów jak i gier, które Waszym zdaniem powinny trafić do kolejnych odcinków cyklu. Większość z poleconych aplikacji była rzeczywiście dobra i już teraz część z nich mogę zaprezentować.

136 mln - tyle smartfonów z mobilnym systemem operacyjnym Google Android sprzedało się w trzecim kwartale 2012 r. To aż o 91,5% więcej niż rok wcześniej, dzięki czemu udział w rynku Androida skoczył aż o 18 pkt proc. Jeśli ktokolwiek miał jeszcze wątpliwości o postępującej monopolizacji rynku systemów operacyjnych na tzw. inteligentnych komórkach, to po najnowszym raporcie IDC powinien przestać je mieć. Wygląda na to, że Android już jest tym, czym Windows był (jest) na komputerach PC.

Część z osób na pewno pamięta scenę z pierwszego filmu Harry Potter, w której to Dumbledore przygotowując się do przekazania małego wybrańca jego rodzinie za pomocą przerośniętej zapalniczki po kolei wygaszał lampy wzdłuż ulicy. Gdyby książka powstawała obecnie, a jej głównym sponsorem był Philips, to czarodziej śmiało mógłby trzymać w ręku smartfona, albo tablet i nim kontrolować światło z równie dobrym efektem.

Przyzwyczailiśmy się już, że najciekawsze aplikacje pojawiają się najpierw na iOS, a następnie trafiają na kolejne platformy. Zdarzają się jednak wyjątki potwierdzające tą regułę. Jednym z nich jest Onavo Count - aplikacja kontrolująca transfer danych na urządzeniach mobilnych.

Misie są miłe. Nie wszystkie, ale te tunelowe - zwłaszcza TunnelBear. TunnelBear instaluje się z Google Play, a potem dostaje się 500 megabajtów na surfowanie po "amerykańskim" internecie. Bo tunelowy miś to prosty VPN. Banalnie prosty - wystarczy kliknąć przycisk, a miś sprawia, że nagle mamy dostęp do wszystkiego, do czego wcześniej nie mieliśmy, bo mieszkamy w kraju zapomnianym przez dużych graczy.

Google dziś pochwalił się dorównaniem Apple'owi pod względem liczby aplikacji w sklepie mobilnym - to już 700 tysięcy pozycji. W zeszłym tygodniu na konferencji Apple'a ta właśnie liczba padła odnośnie App Store, dla Google'a jest więc to symboliczny moment zrównania sił, do którego dążył od dawna. Chociaż tak nie do końca.

Dziś odbyła się polska prezentacja Galaxy Note II. To urządzenie mobilne, o przekątnej ekranu 5.5 cala, jest łącznikiem między tabletami i smartfonami. Bazuje na udanym pierwszym modelu z tej linii, a jego specyfikacja i dostępne funkcje nie są zaskoczeniem. Pokazany światu został już na tegorocznych targach IFA, niemniej cieszę się, że mogłem własnoręcznie przetestować jego słynny rysik i obsługę wielozadaniowości.

“Najlepsze od Google’a, teraz w trzech rozmiarach” - tak Google przedstawił wczorajsze nowości. Google ma teraz pełną ofertę urządzeń, którymi może trafiać w różnych klientów, dodatkowo cenowo wyróżniają się one bardzo pozytywnie. Jednak Nexus 10, czyli tablet wyprodukowany przez Samsunga, jest co najmniej zastanawiający. Podczas gdy nawet Apple zmniejsza iPada, Nexus rośnie - chyba tylko po to, by zawstydzać Apple'a ekranem.

Nexus 4 to smartfon, na który czekałam i smartfon, który zastąpi mi w roli głównego telefonu Galaxy Nexusa. Dziś zaprezentowany Nexus 4 to urządzenie intrygujące: pierwszy Nexus tworzony przez LG, ale zarazem pierwszy naprawdę topowy smartfon kosztujący tak niewiele na starcie. Cena 299 i 349 dolarów, lub 239 i 279 funtów za wersje 8 i 16 GB pojemności robi wrażenie. Nie mam pojęcia, jak udało się tego dokonać.

Konferencji ze względu na zbliżający się do wschodnich brzegów Stanów Zjednoczonych groźny huragan nie ma, ale jest za to oficjalna informacja na blogu Google'a - w końcu potwierdzają się informacje o Nexusie 4, wyprodukowanym przez LG, Nexusie 10 od Samsunga oraz Nexusie 7 32GB! Jest też oczywiście nowa wersja Androida - 4.2!

Reklama obecna w naszych smartfonach dawno temu stała się faktem, od którego nie ma ucieczki. Jednak mobilny system operacyjny mobilnemu systemowi nierówny, jak okazuje się z raportu „Stan mobilnej reklamy” przygotowanego przez Opera Software. Jakie wnioski wypływają dla podmiotów chcących się reklamować na platformach mobilnych?

Poniedziałkowe wydarzenie zaplanowane przez Google, a mające się odbyć na nadbrzeżu cieśniny East River w Nowym Yorku, zostało odwołane z powodu szalejącego na wschodnim wybrzeżu USA huraganu Sandy. Miejsce imprezy oraz jej okolica znajduje się w strefie ewakuacji.

W zeszłym roku dziesięć lat stuknęło grze Grand Theft Auto III. Jej twórcy z Rockstar Games przygotowali z tej okazji kilka jubileuszowych gadżetów związanych z grą, ale zdecydowanie największym urodzinowym prezentem, jaki otrzymało GTA3 było danie mu nowego życia, dokonane poprzez przeniesienie na urządzenia mobilne. Taką samą strategię Rockstar przyjęło w przypadku osiągnięcia pułapu dziesięciu lat na rynku przez kolejną część z serii, czyli Vice City.

Nowy tablet Google Nexus 10 jeszcze nie miał oficjalnej premiery, ale z informacji, które wyciekły do sieci możemy wyczytać naprawdę sporo. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, iż o nowym flagowcu wyprodukowanym przez Samsunga wiemy już wszystko. Czy większy, ale młodszy brat popularnego Nexusa 7 odniesie podobny sukces i podbije rynek androidowych urządzeń? Jest to możliwe, gdyż ma do tego wszelkie predyspozycje.

Od jakiegoś czasu większość danych trzymam w chmurze. Począwszy od dokumentów, przez muzykę, zdjęcia, notatki. Jest to o tyle wyognde, że zmieniając urządzenie czy to na drugi komputer, telefon czy tablet mam swobodny dostęp do swoich danych.