miniblog

Trzeba przyznać, iż rzeczywistość, jaka nas otacza zmienia się w zastraszającym tempie. Na naszych oczach dokonują się rzeczy historyczne. W zapomnienie odeszły czasy, gdy największą wartość posiadały firmy starych branż, jak przemysł naftowy czy sieci sklepów. Dziś fotel lidera wśród firm wiedzie Apple.

Mamy już aparaty fotograficzne z Androidem, o czym dziś pisaliśmy. Instagram stał się kultową aplikacją dzięki posiadaczom iPhone’ów. To właśnie smarfton od Apple dla wielu jest najdoskonalszym aparatem fotograficznym i jedynym, jaki wyobrażają sobie używać. Dlatego też nowy iPhone będzie czymś zupełnie nowym, nie boimy się użyć słowa, przełomowym w dziedzinie fotografii, jak i urządzeń mobilnych.

Studenci oraz uczniowie są grupą, w której to nowości technologiczne zdobywają swoją popularność bardzo szybko. Jeszcze do niedawna notatki na zajęciach prowadzono odręcznie, obecnie laptopy, tablety oraz smarfony, aparaty cyfrowe są codziennym narzędziem „pracy” uczniów i studentów. W szczególności smartfony oraz tablety zyskują na coraz to większej popularności, a wraz z nimi aplikacje mobilne.

Ciekawych pomysłów na wykorzystanie drukarki 3D było już do tej pory co najmniej kilka. Ostatnio furorę zrobiła informacja o możliwości wydrukowania w pełni działającej broni palnej. Myśleliśmy, że już niewiele może nas zaskoczyć, ale myliliśmy się. Bo kto mógł spodziewać się, że będzie można wydrukować model 3D swojego jeszcze nienarodzonego dziecka? Pomysł brzmi przerażająco, choć może jest on na chwilę obecną tak bardzo innowacyjny i wyprzedzający swoje czasy, że go nie rozumiemy.

Wiele osób nie wyobraża sobie poruszania się po mieście bez map od Google. Zagościły one w naszym życiu zarówno w wersji przeznaczonej dla komputerów jak i smartfonów. Od jakiegoś czasu możemy już, w przypadku największych polskich miast, korzystać z usługi Street View, a od dziś każda chętna osoba za pośrednictwem Kreatora Map Google może poprawić jakość informacji, jakie zawierają Mapy Google.

Na pytanie – czy fragmentacja systemu Android istnieje oraz czy stanowi obecnie poważny problem, każdy powinien odpowiedź sobie sam. Ile osób, tyle możliwych punktów widzenia oraz odpowiedzi. Niemniej jednak przedostatnia wersja systemu Android – Ice Cream Sandwich, zdobywa coraz większy udział w ogólnej liczbie smartfonów z system od Google.

Według raportu Distimo dotyczącego rynku aplikacji dla urządzeń z iOS wynika, iż coraz większą popularność zdobywają darmowe aplikacje oraz gry posiadające wewnętrzne mechanizmy mikropłatności.

Nie wiem, jak Wy, ale ja często wpisuję podstawowe zapytania matematyczne w pasek wyszukiwarki Google, bo wiem, że wyszukiwarka zwróci mi wynik. To chyba najszybszy sposób na rozwiązanie szybkiego zadania matematycznego – szybszy niż wywołanie aplikacji Kalkulator z mojego OS X, czy też odpalenie arkusza Excela.

Sport, a w szczególności w wydaniu takim, jakie obserwujemy zasiadając przed telewizorami czy też komputerem, dawno przestał być już amatorskim. Oznacza to równocześnie, iż wiążą się z nim ogromne pieniądze pochodzące od sponsorów, którzy oczekują medialnych sukcesów gwiazd sportu, jak i popularności samych sportowców coraz częściej zamieniających się w celebrytów. Kto zatem ze sportowców startujących na Igrzyskach jest najbardziej medialny w mediach elektronicznych?

Google wprowadził dziś małą, ale jednocześnie sporą funkcjonalnie zmianę – możliwość wyszkuwania na google.com na smartfonach i tabletach za pomocą pisma odręcznego. By aktywować usługę należy wejść z urządzenia mobilnego (Android 2.3 i wyższe, tablety z Androidem 4.0 i wyższym oraz urządzenia z iOS 5) i zaznaczyć odpowiednią opcję w ustawieniach. Potem na stronie wyszukiwarki wystarczy kliknąć odpowiedni przycisk i… pisać. Rozpoznawanie działa bardzo sprawnie i konwertuje nawet typowe, odręczne „bazgroły”. W niektórych sytuacjach może to być bardzo przydatne, a do tego pozostawia możliwość wprowadzania znaków za pomocą klawiatury.

Mimo zapowiedzianej już na październik premiery nowej odsłony Windowsa zarówno na komputery, tablety oraz telefony, te ostatnie nie tracą na popularności. Trzeba mieć na uwadze, iż obecni nabywcy telefonów z Windowsem nie doczekają się aktualizacji do Windowsa 8, a tylko do wersji 7.8.

OS X Mountain Lion, najnowszy system operacyjny od Apple, jest już gotowy do pobrania. Mountain Lion w Mac App Store  kosztuje 15,99 euro i wymaga do pobrania ponad 4 gigabajtów danych. System kupić można pod tym adresem. O zmianach, jakie wprowadza nowa wersja OS X już pisaliśmy, a wkrótce na łamach Spider’s Web nasze pierwsze wrażenia z użytkowania!

Przeglądarka Google Chrome we wrześniu będzie obchodziła swoje 4-te urodziny. Według wielu wielu zestawień statystycznych stała się najpopularniejszą przeglądarką internetową na świecie. Obecnie używa jej już 310 milionów internautów.

Niemal na każdym kroku w naszym codziennym życiu towarzyszy nam smartfon oraz nowe technologie. Wyjątkiem w tym wypadku nie są również nasze wyprawy na zakupy, podczas których coraz częściej korzystamy z możliwości, jakie dają nam nowe technologie, a w szczególności mobilne aplikacje. Poniższa infografika dostarcza trochę wiedzy na temat wykorzystania urządzeń mobilnych przez amerykańskich kupujących. Nie jest zaskoczeniem, że to najczęściej smartfony służą do porównywania cen. Prawdopodobnie tak samo jak amerykańscy zachowują się również i polscy klienci.

Windows 8, mocno wyczekiwany i rewolucyjny w swoim zamyśle nowy system od Microsoftu wejdzie do sprzedaży 26 października tego roku. Wcześniej wiadomo było, że jego premiera rynkowa odbędzie się na jesień, lecz nie znaliśmy dokładnej daty. Jest ona ważna o tyle, że oznacza termin rozpoczęcia jednego z najważniejszych dla Microsoftu sprawdzianu. Windows 8 to początek zrywania z typowym, desktopowym interfejsem, który znamy z Windowsa od kilkunastu lat. To też moment sprawdzianu dla interfejsu Metro, moment odpowiedzi na pytania, czy połączenie zwykłych komputerów z urządzeniami dotykowymi ma sens, czyli również początek zmian dla producentów sprzętu licencjonujących Windowsa. Microsoft postawił na Windowsa 8 prawie wszystko. 26 października rozpocznie się odpowiadanie na wiele pytań.

Amerykański oddział firmy japońskiego koncernu Canon wchodzi rozpoczął swoją przygodę z rynkiem mobilnych aplikacji. Wczoraj wydał aplikację – Direct Print and Scan for Mobile. Produkt ten jest dostępny zarówno dla posiadaczy urządzeń mobilnych od Apple oraz BlackBerry. Obecnie nie pojawiły się żadne informacje na temat wydania na urządzenia z Androidem. Aplikacja ta na obydwu platformach pozwala na zarządzanie w łatwy sposób zarówno drukowaniem z urządzeń mobilnych, jak i skanowaniem dokumentów do urządzeń mobilnych. Direct Print and Scan for Mobile na pewno znajdzie swoich użytkowników, zwłaszcza wśród osób wykorzystujących urządzenia wielofunkcyjne w swojej codziennej pracy.

W dobie wszechobecności mediów społecznościowych w naszym życiu coraz mniej firm może sobie pozwolić na brak aktywnej komunikacji za ich pośrednictwem. Korporacje wykorzystują je do budowania relacji ze swoimi klientami, ale są firmy, których kadra zarządzająca jest również aktywnie obecna na Facebooku lub Twitterze. Poniższa infografika rzuca nowy cień na wykorzystanie mediów społecznościowych przez największe firmy według magazynu Forbes. Co ciekawe, mimo spadającej liczby firm posiadających blogi firmowe, te wciąż są przydatnym narzędziem do komunikacji z klientami oraz dobrym narzędziem w zakresie działań SEO.

Ciekawą informację dostaliśmy dosłownie przed chwilą od Microsoftu. Zacytujemy w całości:

Jeśli na słowo „patenty” dostajecie alergii, to zapewne nie jesteście osamotnionym przypadkiem. Naprawdę ciężko już się połapać, kto kogo oraz o co pozwał i dlaczego. Na szczęście z pomocą przychodzi opracowanie dokonane przez firmę Kanzatec IP Group. Jeśli znacie pojęcie gwiazdy socjometrycznej, którą określa się osobę z danej grupy, która otrzymała najwięcej pozytywnych wyborów jej członków to na poniższej grafice mamy podobną sytuację. Tyle, że w tym przypadku tego rodzaju gwiazdą jest firma Apple, która jest najczęstszym bohaterem sporów patentowych dotyczących technologii mobilnych. W ponad połowie najważniejszych sporów to właśnie ta firma jest jedną ze stron batalii sądowych. Poniższe opracowanie nie daje jedynie odpowiedzi na pytanie – czy Apple jest rzeczywiście, jakby to mogło się wydawać, najbardziej innowacyjną firmą branży.

Bussiness Insider opublikował bardzo ciekawy wykres, który nie jest zaskakujący, ale pokazuje coś, o czym ostatnio zapominamy – podstawowy i największy biznes Google, czyli wyszukiwarka, wciąż rośnie. W roku 2011 wzrost ten postępował najszybciej i obecnie Google notuje ponad 3 miliardy zapytań dziennie. Jeśli przyjąć, że według różnych źródeł internautów na świecie jest 2,3 milarda, to każdy z nich wyszukuje dziennie około 1,4 – 1,5 zapytania. Robi wrażenie!

Informacje zebrane przez WP7Forum doskonale obrazują najważniejsze różnicę pomiędzy Windows Phone 7.8, a wersją 8, która to według zapowiedzi ze strony Microsfotu zostanie ukończona w sierpniu tak, aby do sprzedaży trafić już w październiku tego roku.

Kilka godzin po udostępnieniu przez Nokię aktualizacji systemu MeeGo dla telefonu Nokia N9, swoją współpracę z fińskim producentem telefonów zakończył Sotiris Makrygiannis, a wraz z nim deweloperzy pracujący przy tym projekcie.

Wraz z rozwojem technologii nasze telefony coraz rzadziej spełniają tradycyjne funkcje jak wykonywanie na przykład połączeń, czy wysyłanie smsów. Wiedzy na temat sposobu wykorzystywania przez nas telefonów dostarczają badania przeprowadzone przez brytyjskiego operatora sieci O2.

Dziś po południu rozpocznie się konferencja dla deweloperów Google I/O, na której co roku prezentowane są nowości od Google’a, zwłaszcza te ze świata Androida. Dużo mówi się o tablecie Nexus, który ma zostać pokazany na tym wydarzeniu, a także o nowej wersji Androida (prawdopodobnie, choć to nie jest pewne, 4.1) o wdzięcznej nazwie Jelly Bean (są to cukierki żelkowe z twardą polewą w kształcie ziarenek fasoli). Wczoraj przed siedzibą Google’a w Mountain View, zgodnie z tradycją, pojawił się robot wypakowany żelowymi fasolkami, co zdaje się potwierdzać, że już dziś zobaczymy nową wersję mobilnego systemu.

Jak można było się spodziewać, Microsoft ogłosił dziś oficjalnie kupno Yammera za 1,2 miliarda dolarów. Yammer to twórca korporacyjnych sieci społecznościowych, które, jak można przeczytać w oświadczeniu prasowym, używane są przez 5 milionów użytkowników i w 85% firm z listy Fortune 500. Yammer będzie rozwijany wciąż jako niezależna platforma, jednak Microsoft uważa, że doskonale wkomponuje się w portfolio biznesowych usług takich, jak SharePoint, Office 365, Dynamics i Skype. Przewidziano konferencję w naszych godzinach nocnych, na której Microsoft wyjaśni powody takiego zakupu. Przejęcie nie jest jeszcze sfinalizowane i musi uzyskać zgodę regulatorów.

Minęło dosłownie kilka dni od naszego ostatniego wpisu poświęconemu asystentowi głosowemu od LG a wydaj się, że kolejny producent telefonów chce dołączyć do grona oferującego takie rozwiązanie dla swoich klientów. Tym razem HTC opublikowało na swoim profilu w serwisie Facebook zdjęcie mogące sugerować, iż podąży śladami Apple, Samsunga oraz LG. Wydaje się zatem, że najbliższym czasie producenci urządzeń będą starali się namówić użytkowników aby Ci kontaktowali się ze swoimi urządzeniami za pomocą mowy, a nie jak do tej pory – poprzez dotyk. Czy kontrolowany przeciek od HTC to rzeczywiście kolejny klon Siri? Czy Sony również dołączy do tego wyścigu? Zapewne dowiemy się niebawem.

Na ulicach naszych miast jesteśmy raczeni głównie nudnymi billboardami. Rzadko zdarzają się ciekawe i atrakcyjne formy reklamowe, które byłyby intrygujące na tyle, by je zapamiętać. Czasem zdarzają się jednak perełki – w Łodzi i zapewne w kilku innych lokalizacjach Samsung postawił właśnie na nietypowe, ciekawe działania.

Ta reklama Google Play jest z pewnością ciekawa. Jak to często bywa w Polsce musimy obejść się smakiem, bo wypożyczalnia filmów (ani sklep z muzyką) nie działa u nas, jednak reklama jest warta obejrzenia. W końcu dowiadujemy się, jak działa tajemnicza technologia, która pozwala na oglądanie części filmu na jednym urządzeniu, a reszty na drugim! Nie wiem jak Wy, ja idę szukać bananów i spróbuję stworzyć sobie własną wypożyczalnię filmów. Skoro Google nie chce moich pieniędzy, to może przynajmniej banany i lusterka się na coś przydadzą!