Pogadasz sobie z mapami Google'a. Chociaż na razie mało kojarzą
Google ulepszył Mapy Google i sprawił, że teraz popularna aplikacja nawigacyjna jest bezpośrednio połączona z asystentem sztucznej inteligencji Gemini. Dzięki temu teoretycznie łatwiej jest uzyskiwać informacje na temat punktów zaznaczonych na mapach.

Nowa funkcja nazywa się Zapytaj o miejsce i jest kolejnym elementem integracji usług Google’a. Działa w taki sposób, że jeśli wybierzemy dane miejsce zaznaczone na mapie, możemy wywołać asystenta Gemini, który będzie wiedział, że chcemy się dowiedzieć nowych informacji na temat miejsc i budynków. To znaczy, teoretycznie ma wiedzieć. W Polsce rozwiązanie niby też już funkcjonuje, ale mam pewne zastrzeżenia co do działania w praktyce.
Porozmawiasz sobie z Gemini o tym, co zaznaczyłeś na Mapach Google
Wywołanie nowej opcji wygląda bardzo proste. W pierwszej kolejności musimy uruchomić aplikację Mapy Google, jednocześnie upewniając się, że mamy na smartfonie najnowszą wersję nawigacyjnej usługi. Przy okazji należy też sprawdzić, czy korzystamy także z najświeższego wydania aplikacji asystenta Gemini.
Od razu mówię, że nowość działa wyłącznie na telefonach z Androidem. Nie ma bowiem możliwości wywołania asystenta Gemini na smartfonach Apple’a bez uruchamiania dedykowanej aplikacji. Jeśli już uruchomiliśmy Mapy Google na urządzeniu z Androidem i Gemini ustawionym jako domyślny asystent głosowy, następnie będzie trzeba zaznaczyć na mapie interesujące nas miejsce - budynek, obiekt, park, sklep, czy cokolwiek innego i kliknąć ikonę tak, aby na ekranie pojawiły się szczegóły dotyczące miejsca (w tym opinie i inne).
Kolejnym krokiem będzie wywołanie Geminiego (OK Google) głosowo lub przytrzymaniem przycisku zasilania. Wtedy pojawi nam się okno Zapytaj Gemini, nad którym pojawi się przycisk Zapytaj o miejsce. Ten oczywiście musimy kliknąć i możemy zadać pytanie sztucznej inteligencji, pisząc polecenie lub klikając przycisk mikrofonu i mówiąc.




W teorii to wystarczy, aby móc porozmawiać z asystentem sztucznej inteligencji o interesującym nas obiekcie. Problemem jest to, że jak na razie - przynajmniej w Polsce - rozwiązanie nie działa najlepiej. W moim przypadku nie działa w ogóle, co przetestowałem na smartfonie Google Pixel 9, na którym autorskie funkcje Google’a teoretycznie powinny oferować najlepsze wyniki.
Początkowo zadawałem pytania dotyczące miejsc z pobliskiego miasteczka, ale w odpowiedzi otrzymywałem komunikat, że Gemini jest tylko asystentem AI i "nie ma umiejętności potrzebnych do tego, żeby zrozumieć tę kwestię". Stwierdziłem, że może warto spróbować z obiektami z większych miast takich jak Kraków. Pytając się o Rynek Główny, również otrzymałem podobną wiadomość. Zadawałem też pytania typu "co można tu zjeść" wybierając najpopularniejsze restauracje typu McDonald’s i KFC i wynik był taki sam.
Rozwiązanie jest jednak we wczesnej fazie wdrożenia, więc mogą pojawiać się pewne błędy. Jeśli funkcja będzie działać tak, jak powinna, to narzędzie okaże się bardzo przydatne. Będzie łatwiej sprawdzać informacje o miejscach planowanych na wycieczce i nie tylko.
Więcej o usługach Google'a przeczytasz na Spider's Web: