Już cała branża jedzie po Apple'u. Gigant podpadł chyba wszystkim
Prezes Xboksa jasno daje do zrozumienia, że jest przeciwna zmianom w sklepie App Store. Zresztą podobnie jak inni szefowie dużych firm.
W związku z Unijną ustawą o rynkach cyfrowych (DMA) Apple jest zobowiązany do wielkich zmian w systemie iOS, m.in. udostępnienia użytkownikom mieszkającym w Unii Europejskiej możliwości pobierania aplikacji spoza sklepu App Store. Apple wykorzystał ten fakt na swoją korzyść i stworzył wymagania względem alternatywnych sklepów z aplikacjami, które nie spodobały się branży.
Prezes Xboxa twierdzi, że zmiany w App Store to krok w złym kierunku
Nowe wymagania Apple względem sklepu App Store i alternatywnych sklepów sprawiają, że gigant technologiczny z Cupertino wcale nie będzie taki stratny. Alternatywne sklepy z aplikacjami muszą mieć bowiem rygorystyczne zasady porównywalne z tymi stosowanymi w sklepie z aplikacjami iOS, ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Aby w ogóle móc oferować aplikacje, twórcy takiego sklepu muszą udowodnić, że mogą zapewnić wsparcie finansowe programistom i klientom. Firma odpowiadająca za sklep musi mieć dostęp do kredytu w postaci 1 mln euro, co automatycznie przekreśla mniejsze firmy, które nie mają do dyspozycji dużych środków.
Gdyby tego jednak było mało, "aplikacje dystrybuowane z App Store lub/i alternatywnego sklepu z aplikacjami mają płacić 0,50 euro za każdą instalację powyżej progu 1 miliona przez pierwszy rok”. Opłata ma być pobierana wyłącznie za instalację, a nie wykorzystywanie oprogramowania. Oznacza to, że Apple co prawda da możliwość tworzenia alternatywnych sklepów, ale będzie ona wiązała się z opłatami po stronie producenta. Wielu nie będzie mogło sobie pozwolić na własny sklep i będzie w dalszym ciągu musiało pozostać przy dotychczasowym App Store.
Cała sytuacja nie spodobała się prezes Xboxa Sarah Bond, która na X opublikowała swoją opinie na temat zmian. Uważa, że nowa polityka Apple jest „krokiem w złą stronę”, jednocześnie ma nadzieję, na to, że Apple posłucha niezadowolenia ze strony branży i wprowadzi zmiany w przyszłości.
Szef Spotify i dyrektor Epic Games mają podobne zdanie
Dyrektor generalny Spotify, Daniel Ek również wypowiedział się w sprawie zmian, które są następstwem otwarcia iOS na alternatywne sklepy aplikacji nazywając Apple'a "nowym dnem". Mimo że wcześniej jego firma była podekscytowana zmianami, jakie wniesie ustawa o rynkach cyfrowych (umożliwi realizowanie opłat za subskrypcje bezpośrednio w aplikacji mobilnej na iPhone’y za sprawą własnego systemu płatności), to obowiązki nałożone twórców aplikacji sprawiły, że ekscytacja poszła w niepamięć.
Daniel Ek twierdzi, że "Apple zmusza deweloperów do pozostania w status quo, oferując im alternatywę, która w rzeczywistości nie jest alternatywą". Jednocześnie Apple ponownie spotkał się z krytyką ze strony dyrektora generalnego Epic Games (twórców Fortnite), który stwierdził, że plan Apple jest "nowym, przebiegłym przykładem złośliwej zgodności".
Więcej o zmianach, które szykują się w związku z DMA: