REKLAMA

Demo "polskiego NFS" już na Steam. Każdy może sprawdzić Japanese Drift Master

Polska produkcja Japanese Drift Master zdobyła uwagę graczy na całym świecie. Teraz każdy zainteresowany może wypróbować jej demo, które właśnie wylądowało na Steam.

Demo "polskiego NFS" już na Steam. Każdy może sprawdzić Japanese Drift Master
REKLAMA

Gdy pierwsze zwiastuny Japanese Drift Master wylądowały w sieci, wzbudziły spore zainteresowanie fanów gier wyścigowych. Oto bowiem firma Gaming Factory z Polski tworzy produkcję, która nie tylko dobrze wygląda, ale również odpowiada na potrzeby wielu "sierot" po Most Wanted oraz Undergroundach.

REKLAMA

W ciągu trzech miesięcy od pokazania projektu światu, Japanese Drift Master dodało do swoich list życzeń ponad 150 000 graczy na całym świecie. Dla małego studia tworzącego nową grę bez znanej marki to wielkie osiągnięcie. Gdy rozmawiałem z twórcami JDM, ci nie ukrywali, że ciepłe przyjęcie przez społeczność graczy dało im potężny wiatr w żagle.

Teraz każdy może sprawdzić, czy Japanese Drift Master spełnia oczekiwania. Demo gry wylądowało na Steam.

Wydawca wyścigów udostępnił wersję demonstracyjną z okazji Steam Fest Nest. Demo jest możliwe do pobrania od 19:00 polskiego czasu. Po pobraniu i zainstalowaniu 8 GB danych gracz może swobodnie poruszać się po otwartym środowisku w Japonii, brać udział w wyścigach oraz tuningować pojazdy. Oczywiście w ręce graczy oddana jest tylko część grywalnego obszaru.

Jednocześnie wydawca Gaming Factory publikuje demo innej produkcji w swoim portfolio, to jest Booze Masters: Freezing Moonshin, wpisującym się w trend masowo produkowanych polskich "symulatorów" treści wszelakiej. Tym razem chodzi o pędzenie napojów wyskokowych, okraszone czarnym humorem.

Japanese Drift Master robi dobre pierwsze wrażenie, ale potrzeba sporo optymalizacji.

Wersja demo uruchomiona na komputerze osobistym wygląda naprawdę okazale. Jestem pozytywnie zaskoczony poziomem szczegółowości otoczenia. Parkingi pełne samochodów, witryny sklepowe z wieloma detalami, masa znaków oraz ozdobników - wygląda to naprawdę dobrze. Sam model jazdy również jest przyjemny, a jednocześnie zręcznościowo-naturalny.

REKLAMA

Szkoda tylko, że na handheldzie ASUS ROG Ally wersja demo działa poniżej oczekiwanej wydajności, przynajmniej w trybie wydajności 15W. Przed Gaming Factory sporo optymalizacji, jeśli chcą, aby ich wyścigi nie tylko dobrze wyglądały na handheldzie, ale też odpowiednio dobrze działały.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA