REKLAMA

Kleszcze zarażają nowym wirusem. Heartland już zabił kilka starszych osób

W Ameryce kleszcze przenoszą nowy, bardzo groźny wirus - o nazwie Heartland. Wciąż niezbyt dobrze znana choroba ma na swoim koncie pierwsze ofiary. Głównie były to osoby starsze.

21.03.2022 10.12
kleszcze
REKLAMA

Heartland to "nowy" wirus, bo tak naprawdę po raz pierwszy wykryto go w 2009 roku. Dopiero teraz robi się jednak szczególnie groźny. Według amerykańskiej agencji CDC, zajmującej się chorobami zakaźnymi, do stycznia 2021 roku odnotowano ponad 50 przypadków w 11 stanach.

REKLAMA

Za przenoszenie wirusa Heartland odpowiada konkretny kleszcz - "Lone Star" z rodziny Amblyomma americanum

Jak pisał Zdzisław Gliński z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Lublinie, choroba wywołana przez wirus Heartland cechuje się 38-stopniową gorączką, bólami głowy, stawów i mięśni, nudnościami, wymiotami oraz biegunką. W 2017 roku śmiertelność wynosiła 12 proc.

Przez ostatnie lata było niewiele przypadków, natomiast teraz naukowcy obawiają się rosnącej liczby chorych. Choć jak sami przyznają, zamiast paniki wolą wywołać uświadomienie.

Innym powodem do niepokoju jest fakt, że ciągle mało wiemy o wirusie Heartland, więc też trudno się przed nim chronić. Póki co nie ma leków ani szczepionek.

Choroba jeszcze nie dotarła do Europy

To dobra wiadomość. Co jednak wcale nie oznacza, że możemy spać spokojnie. "Nasze" kleszcze też bardzo szybko rozprzestrzeniają się po kontynencie, docierając nawet tam, gdzie ich wcześniej nie było. Stały się problemem np. w północnej Szwecji.  

Z opublikowanego na początku ubiegłego roku raportu wynika, że w Europie obserwowany jest trend wzrostowy zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. Dziś borelioza to wręcz całoroczny problem.

REKLAMA

O kleszczach znowu zrobi się głośniej, bo pogoda wreszcie sprzyja spacerom. Podstawowa rada to ubieranie jasnych ubrań, tak by można było jak najszybciej dostrzec chodzące po nas stworzenia. Po powrocie do domu przyda zaś się prosty gadżet kosztujący 5 zł. Może naprawdę uchronić nas przed ugryzieniem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA