Księżycowy pick up. Tym będzie jeździł twój kurier na Księżycu
Kiedy ktoś wspomni o pojazdach, którymi ludzie mogliby jeździć po powierzchni Księżyca czy Marsa, to mamy wrażenie, że to tylko jakieś futurystyczne wizje. Wtedy jednak przypominamy sobie, że przecież ludzie już jeździli łazikiem po powierzchni Księżyca pół wieku temu.
Nie zmienia to jednak faktu, że gdy teraz ludzie wracają na Księżyc, zaczynamy wszystko od początku. Aby zrealizować misję Artemis, trzeba było zbudować zupełnie nową rakietę, nowy statek załogowy, opracować nowe metody lądowania i startu z powierzchni Księżyca. Nic też zatem dziwnego, że i samochód dla astronautów trzeba będzie stworzyć od podstaw.
Pomysł na taki księżycowy pojazd przedstawił ostatnio startup Venturi Astrolab. Trzeba przyznać, że wygląda on dość osobliwie. Niektórym nawet przypomina wózek dla niemowlaków. To w sumie dobra przenośnia, wszak człowiek w przestrzeni kosmicznej wciąż raczkuje i od pół wieku nie oddalił się od Ziemi dalej niż na jedną sekundę świetlną, czyli na odległość, w jakiej znajduje się Księżyc. Co więcej, mimo tego, że dolecieliśmy na Księżyc kilkukrotnie, to od pięćdziesięciu lat tam już nie byliśmy i znowu mamy problem, aby choć tam dotrzeć. W tym kontekście wózek dla niemowlaków jak najbardziej nam się przyda.
FLEX to łazik księżycowy w wersji pickup
Nie wiadomo kiedy zaproponowany przez Venturi pojazd o nazwie FLEX (Flexible Logistics and Exploration) miałby trafić na powierzchnię Księżyca. Z pewnością gdyby aktualne były plany załogowego lądowania na Księżycu w 2024 roku, to pomysłodawcy łazika nie wyrobili się na czas. Możliwe jednak, że poważne opóźnienia programu Artemis sprawią, że załogowe lądowanie opóźni się na tyle, że i FLEX będzie do tego czasu już gotowy.
Warto tutaj zauważyć, że o ile pojazdy wykorzystywane w czasach Apollo służyły przede wszystkim do transportu załogi, w przypadku FLEXa mamy do czynienia ze swoistym pojazdem typu pickup, który mógłby służyć do transportowania większych ładunków po powierzchni Księżyca.
Wbrew pozorom FLEX nie jest tylko projektem na papierze. Venturi Astrolab przetestowało już pełnowymiarowy prototyp w Dolinie Śmierci w Kalifornii. Przedstawiciele firmy są przekonani, że kiedy już człowiek rozgości się na Księżycu, to FLEX będzie mógł służyć za swoisty pojazd dostawczy, czy wręcz kurierski na Srebrnym Globie. Jakby nie patrzeć, kiedy już powstaną bazy księżycowe, będzie musiał istnieć wydajny i sprawdzony system transportu ładunków między nimi i FLEX ma zamiar wypełnić tę niszę, zanim ona jeszcze powstanie.