Gry Netflixa już oficjalnie. Płacisz abonament - nie płacisz mikrotransakcji
Jak powiedzieli, tak zrobili. Gry od Netflixa są dostępne dla wszystkich posiadaczy smartfonów z Androidem, na całym świecie.
Po kilku miesiącach beta-testów, które objęły także Polskę, Netflix wypłynął na szerokie wody ze swoją nową usługą gamingową, udostępniając ją użytkownikom na całym świecie. Choć „usługa” to bardzo duże słowo – Netflix Games możemy na ten moment traktować jedynie jako miły dodatek do abonamentu.
Netflix Games dostępny dla wszystkich.
Jeśli tylko posiadasz urządzenie z Androidem, już dziś możesz zacząć pobierać gry ze stajni Netflixa ze Sklepu Play. Można to zrobić dwojako – albo wyszukując wydawcę Netflix w sklepie z aplikacjami, albo przechodząc do aplikacji Netflixa i zakładki „gry”. Po wybraniu gry Netflix automatycznie przeniesie nas do sklepu.
Gdy odpalimy grę, wita nas ekran wyboru użytkownika identyczny z tym, jaki widzimy odpalając aplikację streamingu wideo. Konto możemy przełączyć w ustawieniach, zaś postępy w grze będą przypisane do konta Netflix, więc nawet gdy zmienimy telefon, serwis będzie pamiętał, jak daleko zaszliśmy.
Póki co gry od Netflixa dostępne są wyłącznie na Androidzie. Wsparcie dla iOS-a jest już zapowiedziane i aplikacje niebawem mają być dostępne także na urządzeniach Apple’a, choć ciekawe jak na to spojrzy sam Apple, wszak Netflix Games może być tam potraktowany jako konkurencja dla Apple Arcade. A wszyscy wiemy, jak kończy konkurencja na sprzętach z nadgryzionym jabłkiem w logo.
Czym w ogóle są gry Netflixa?
Gdy Netflix pierwszy raz zajawiał wprowadzenie gier do swojego portfolio, myśleliśmy raczej o cloud gamingu zintegrowanym z aplikacją VOD. Taką usługę ma np. Amazon, który oferuje Amazon Prime Gaming obok Amazon Prime Video. Szybko jednak okazało się, że Netflix Games to proste mobilne produkcje; niektóre powiązane z należącymi do Netflixa oryginalnymi seriami, inne nie.
Oferta gier na globalny start usługi jest zresztą skrajnie biedna. Mamy tu raptem 5 tytułów:
- Stranger Things: 1984
- Stranger Things 3
- Shooting Hoops
- Card Blast
- Teeter up
Te produkcje były uprzednio dostępne w Sklepie Play. Teraz jednak, jeśli tylko opłacamy abonament Netflixa, dostajemy dostęp do ich pełnych wersji pozbawionych reklam i mikrotransakcji.
Netflix zapowiada, iż z czasem w ofercie mają się pojawić gry na wyłączność i tu należy upatrywać potencjału na rozwój usługi. Serwis ma w swoim portfolio szeroką gamę tytułów na wyłączność, na bazie której może zlecać studiom produkcyjnym tworzenie powiązanych gier mobilnych. Nietrudno sobie wyobrazić grę logiczną na bazie Squid Game, grę akcji na bazie Domu z Papieru, czy grę w stylu japońskiego visual novel na bazie Bridgertonów.
Sądzę jednak, że dopóki Netflix będzie oferował wyłącznie małe, mobilne produkcje, Netflix Games będą raczej miłym dodatkiem dla obecnych subskrybentów, niż zachętą dla nowych użytkowników. Taką drobną wartością dodaną, wyróżniającą serwis na tle konkurencji. O prawdziwej zachęcie dla nowych użytkowników można będzie mówić dopiero wtedy, gdy pojawią się tam pełnokrwiste produkcje, które mogą skłonić do wydania (coraz to większych) pieniędzy na abonament. Na to jednak, prawdopodobnie, będziemy musieli poczekać co najmniej do chwili, w której Netflix otworzy się na Cloud Gaming. O ile to w ogóle nastąpi.