Mamy 2021 r., więc do Xboxa trafia interfejs w 4K. Choć nie do każdego
Aż do wczoraj wszystkie konsole Microsoft Xbox nie były w stanie wyświetlać swojego interfejsu w 4K. Październikowa aktualizacja systemu tych konsol w końcu przenosi je do XXI wieku. Choć tylko jeden model konsoli.
Konsole Xbox One i Xbox Series mają zbudowane oprogramowanie w dość ciekawy sposób. Urządzenia te pracują pod kontrolą dwóch systemów operacyjnych. Na najniższym poziomie pracuje hyperwizor, który wirtualizuje dwa środowiska: zmodyfikowanego Windowsa i Xbox OS. Windows odpowiada za wyświetlanie interfejsu konsoli oraz służy jako środowisko uruchomieniowe do aplikacji. Pod Xbox OS uruchamiane są gry wideo.
Czytaj też:
Tylko jedno z tych środowisk oferowało rozdzielczość Ultra HD: Xbox OS. Konsole Microsoftu mogą renderować gry w 4K (a, co udowadnia The Touryst, nawet w 6K), jednak ich interfejs zawsze będzie wyświetlany w Full HD. Microsoft tłumaczył, że to ograniczenie zostało wprowadzone świadomie i ma na celu zapewnienie Xbox OS jak największej ilości pamięci wideo. Im więcej zasobów sprzętowych będzie zarezerwowane dla Windowsa, tym mniej dostępnych będzie do gier.
To sensowne wytłumaczenie, tym niemniej konkurencyjne PlayStation wyświetla swój interfejs bez problemu w 4K i tłumaczyć się z niczego nie musi. Od dziś podobnie sprawy się mają z konsolą Xbox Series X. Inżynierom Microsoftu udało się tak zoptymalizować zarządzanie pamięcią xboxowego Windowsa, że od dziś – po zastosowaniu najnowszej aktualizacji oprogramowania – może działać w 4K bez zwiększenia zapotrzebowania na pamięć. Niestety, pozostałe konsole Microsoftu zdolne do emisji sygnału 4K – Xbox Series S, Xbox One S i Xbox One X – dalej będą wyświetlać swoje UI w 1080p.
Xbox Series X z interfejsem w 4K, ale to nie wszystko. Można w końcu wyłączyć diody. Październikowa aktualizacja konsol Xbox – lista zmian.
Oprócz nowej rozdzielczości interfejsu, październikowa aktualizacja Windows dla Xbox wprowadza znaną z PC funkcję Trybu nocnego. Za jej sprawą konsola może automatycznie, w zależności od pory dnia, redukować emisję światła niebieskiego, co ma poprawiać jakość snu po zabawie z grami.
Użytkownik może przy tym sam decydować w jakich godzinach ma być włączany tryb nocny i z jaką intensywnością. Funkcja ta nie będzie dostępna dla konsol Xbox One.
Dodana też została możliwość regulacji światła emitowanego przed diody Xboxa. Użytkownik może zmienić jasność czy nawet całkowicie wyłączyć zarówno podświetlenie przycisku zasilania na konsoli, jak i podświetlenie przycisku Xbox na kontrolerze.
Aktualizacja jest już dostępna i zostanie pobrana automatycznie. Wymaga około pięciu minut na zastosowanie i ponowne uruchomienie konsoli.
