Film dnia. Wstrętne robale atakują drzewo. Zjawisko powtarza się co kilkanaście lat
Leśnicy z Nadleśnictwa Bolewice pokazali sosnę, którą dosłownie szturmuje armia niezbyt przyjemnie wyglądających larw - boreczników. Jeśli wzdrygacie się na wygląd gąsienic wyłażących po deszczu to szykujcie się na wręcz horrorowe wrażenia.
Zaczyna się tak, że już wiesz, że będzie wesoło. Najwyżej drzewa widać grupkę liderów, którzy zdążyli wspiąć się na większą wysokość niż reszta. Niczym w horrorze kamera zjeżdża niżej, a ja już wiedziałem, że końcowy efekt przyprawi mnie o uczucie wielkiego niepokoju.
Jak tłumaczą leśnicy, te urocze larwy to boreczniki, żywiące się igłami sosny. W ten sposób osłabiają samo drzewo, mogąc przyczynić się nawet do jego śmierci – ostrzegano na stronie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze.
Dwa miesiące temu właśnie to stało się w Nadleśnictwie Grodzisk. Tamtejsi leśnicy zauważyli, że drzewa są mniej zielone niż pozostałe. Po ich ścięciu okazało się, że na jednym drzewie znajdowało się od 600 do ponad 4000 larw.
Póki co nie wiadomo jeszcze, czy drzewo przeżyje, czy będzie musiało zostać ścięte. Leśnicy nie wykluczają, że jeśli nie dojdzie do poprawy sytuacji to w przyszłym roku konieczny będzie oprysk chemiczny.
Znamienne jest to, że po raz kolejny jednym z czynników „pomagającym” borecznikom jest pogoda. To właśnie większe temperatury przyczyniają się do tego, że w naszym regionie – ale nie tylko – przybywa kleszczy. Zmiany klimatyczne w znaczący sposób wpływają na to, jak wyglądają lasy: I niestety nie zawsze jest to korzystne dla nas.