REKLAMA

Xbox wybił mi z głowy kupno PlayStation 5

Nie miałem dużych oczekiwań po dzisiejszym pokazie Xbox & Bethesda Games Showcase. Jednak im dłużej trwała transmisja, tym umiejętniej Microsoft podgrzewał atmosferę. To był bardzo, bardzo satysfakcjonujący pokaz.

xbox live gold multiplayer free-2-play fortnite
REKLAMA

Xbox Game Studios wyraźnie nie poradziły sobie z pandemią COVID-19, czego efektem była premiera konsol Xbox Series X|S… bez prawdziwie nowoczesnych gier. Halo Infinite został przełożony niemal o rok od premiery konsoli, pozostawiając nowy sprzęt bez przyciągających do niego i tylko do niego produkcji.

REKLAMA

Czytaj też:

Kupno Xbox Series X to chwilowo coś jak kupno nowego gamingowego PC. Zagramy na nim w dokładnie te same gry, co na starym – tyle że są dużo ładniejsze, działają płynniej i szybciej się wczytują. Samo to jest wystarczającym powodem dla mnie do przesiadki z Xbox One, ale dla wielu to stanowczo za mało. Zwłaszcza że znajomi z PlayStation 5 mają już remake Demon Souls, Returnal i niesamowitego Ratchet & Clank.

Po bieżącym pokazie spodziewałem się:

  • Większość premier dopiero na przyszły rok
  • Dużo zwiastunów CGI zamiast pokazów działających gier
  • Nową mapę do Forzy Horizon 4, dla niepoznaki nazwaną Forza Horizon 5
  • Halo Infinite i Microsoft Flight Simulator na bieżący rok
  • Zwiastunów od partnerów Microsoftu z grami multiplatformowymi.

A co dostałem?

Na 30 pokazanych gier, 27 będzie dostępnych w Xbox Game Pass.

Po raz kolejny Xbox udowadnia, że nie ma co żałować pieniędzy inwestowanych w abonament na Xbox Game Pass. Gamingowa sekcja Microsoftu nie żałuje pieniędzy na pozyskiwanie nowych produkcji do swojej usługi abonamentowej. Tyczy się to nie tylko gier od Xbox Game Studios czy Bethesdy, ale coraz większej liczby innych wydawnictw. S.T.A.L.K.E.R. 2, Back 4 Blood, A Plague Tale: Requiem, Twelve Minutes, The Ascent i Shredders to tylko przykłady gier od partnerów, w które mam szczególną ochotę zagrać bez dalszych opłat na premierę – co będzie możliwe właśnie dzięki Xbox Game Pass.

W 19 gier zagramy jeszcze w tym roku. Do Xbox Game Pass trafią zarówno małe gry, jak i blockbustery.

Jeszcze w tym roku zagram w Forzę Horizon 5, Microsoft Flight Simulator, Scorn, Gunk, The Ascent czy w – tego chyba nie mogę się szczególnie doczekać – Psychonauts 2. Promowane były też gry partnerów, w tym Battlefield 2042 i Far Cry 5, pokazujące moc konsol Xbox Series X|S. A już w przyszłym roku Starfield, czyli nowe gigantyczne RPG od Bethedy i Redfall.

Forza Horizon 5 to zdecydowanie coś więcej niż nowa mapa.

Wydawało się, że studio Playground Games jest całkowicie pochłonięte budową nowego Fable’a. W związku z czym Forza Horizon w teorii mogła być budowana przez coś w rodzaju zespołu B. Tymczasem nowa odsłona jednej z najlepszych gier na wyłączność Xboxa zapowiada się absolutnie fenomenalnie. Nie tylko nie brakuje nowości, ale i sami zobaczcie jak ta gra wygląda. Wyraźnie wersja na PC i Xbox Series nie cierpi na tym, że gra pojawi się również na stareńkich konsolach Xbox One.

Zamiast zwiastunów CGI, fragmenty gry. Tak to powinno się robić.

Nabijał się zresztą z tego załączony powyżej zwiastun The Outer Worlds 2. Nie to by na pokazie Xboxa brakowało idiotycznych zwiastunów z prerenderowaną grafiką, które o grach które reprezentują mówią dokładnie nic. Widzieliśmy jednak jak na prawdziwym sprzęcie – czasem na PC, czasem na Xbox Series X – działa wiele gier, w tym Microsoft Flight Simulator, Halo Infinite, Forza Horizon 5 i wiele więcej.

Xbox & Bethesda Games Showcase – subiektywna lista najciekawszych gier.

Uwielbiam gry science-fiction, nie przepadam za fantasy, uwielbiam gry RPG. Z tego połączenia zazwyczaj… wychodzi mi niewiele. Gatunek gier fabularnych dużo częściej zorientowany jest na rycerzy, magię i smoki niż na statki kosmiczne i blastery. Na Starfield czekam więc z ogromną nadzieją – zwłaszcza że tworzą go twórcy Fallouta i Elder Scrolls.

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chernobyl

Ta gra w moim prywatnym notesiku jest skazana na sukces. Odnosi się do prozy braci Strugackich – wybitnych autorów – a także do świetnych gier survivalowych, które przed wieloma laty były dostępne na PC. Na dodatek gra wygląda genialnie graficznie i wygląda na to, że będzie też miała dobry scenariusz.

Battlefield V skradł wiele godzin mojego życia. Bardzo się wciągnąłem w sieciowego shootera od EA, zwłaszcza że tryb online w ostatnich odsłonach Call of Duty subiektywnie mnie rozczarowuje. Marzył mi się powrót do nowoczesności, bo ile można w tej II WŚ… i właśnie to dostanę. Z znacznie usprawnionym engine’em gry i jeszcze większą skalą potyczek.

Twelve Minutes

Ta gra wygląda bardzo intrygująco… ale trudno mi o niej więcej napisać poza zauważeniem, że jest ciekawie promowana i oryginalnie się zapowiada. Na pewno dam jej szansę, bo lubię dobre intrygi i scenariusze.

Psychonauts 2

Jestem dużym fanem twórczości Double Fine. Podoba mi się nieszablonowe podejście do budowania gier, uwielbiam też specyficzne poczucie humoru nieodłączne produkcji tego studia. A na dodatek to sequel genialnego Psychonauts. Na pewno zagram.

Sommerville

Gra twórców Limbo i Inside. Nie trzeba mi więcej tłumaczyć. Biorę!

Mam niezwykle mieszane uczucia. Odnoszę wrażenie, że czasy świetności Halo ma już za sobą, a jego najnowsza część sprawia wrażenie futurystycznego klona Far Cry. Nie zapominajmy jednak, że Halo to również jedna z najważniejszych i najbardziej wpływowych serii shooterów w historii gatunku. Mam nadzieję się miło zaskoczyć.

To ksero Far Cry 5, który był kopią Far Cry 4, który był niemal identyczny jak Far Cry 3. Tylko że z lepszą grafiką. Słaba rekomendacja, wiem. Tyle że za każdym razem te gry są po prostu dobre. Miodne, dające dużo frajdy i wiele godzin zabawy. Jestem pewien, że tu będzie podobnie.

Shredders

Ależ dawno nie było dobrej gry o zjeżdżaniu snowboardem. Właściwie to ostatnie udane produkcje ogrywałem na konsolach sprzed wielu generacji – choć pewnie coś pominąłem. W każdym razie Shredders to próba zrewitalizowania lubianego przeze mnie, odprężającego gatunku gier arcade. Na pewno dam szansę.

Replaced

Duża niespodzianka. Nie mam pojęcia co to, czyje to ani jaka historia się za tym kryje. Zobaczcie jednak na ten zwiastun. To prosta koncepcyjnie gra indie z mechaniką rozgrywki 2D – a graficznie i stylistycznie bije na głowę dużą część tegorocznych blockbusterów.

The Ascent

Cyberpunkowa postapokaliptyczny arcade shooter z mocnym skrętem w stronę gier RPG, z grafiką wykorzystująca moc nowych konsol i za darmo w Xbox Game Pass? Mam nadzieję, że strzela się w tym wybornie – bo na wideo gra zapowiada się na dużą ilość frajdy.

Nie będzie istniała bardziej odprężająca i relaksująca produkcja na konsole. Nie widzę tego, nie ma takiej możliwości. A ja na dodatek mały pasjonat awiacji i wielki fan serii. Mój laptop się do tej gry nie nadaje, więc nie mogę się doczekać, aż w końcu będę mógł jej doświadczyć na własnej skórcze.

Forza Horizon 5

REKLAMA

Forza Horizon to moim zdaniem najlepsza seria arcade’owych gier samochodowych w całej historii gatunku. A nowa odsłona niespodziewanie okazuje się znacznie powyżej oczekiwań. Nowe konkurencje, nowe miejsca i nowa oprawa pokazująca moc nowoczesnych konsol i PC.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA