REKLAMA

Aktualizacja zmieniła Roombę w Dumbę, ale iRobot uspokaja: łatka jest już w drodze

Aktualizacja oprogramowania może powodować problemy z robotami Roomba i7 oraz Roomba s9. iRobot jest tego świadomy i obiecał, że niedługo pojawi się łatka.

irobot roomba e5 odkurzacz
REKLAMA

Co prawda zdarza mi się zakląć na moją Roombę, gdy ta wjedzie mi pod nogi albo znowu stuknie w fotel, a do tego czasem mnie irytuje fakt, iż muszę pamiętać o podniesieniu dywanika w sypialni za każdym razem, gdy automat zaczyna hałasować, ale nie wyobrażam już sobie codziennego klasycznego odkurzania. Robot sprzątający, który co dwa dni o 12:00 wyrusza w tournee po moim mieszkaniu, to jeden z najlepszych wynalazków ludzkości.

REKLAMA

Niestety te same roboty sprzątające, które tak bardzo ułatwiają życie, to jednocześnie kolejne sprzęty narażone na usterki związane z oprogramowaniem… i właśnie z takim problemem borykają się posiadacze sprzętów marki iRobot. Tak jak często w ramach update’u pojawiają się nowe funkcje, tak teraz producent potwierdził, że niektóre egzemplarze robotów z serii Roomba i7 oraz Roomba s9 z systemem w wersji 3.12.8 mogą obecnie nie działać prawidłowo.

iRobot zapowiedział, że już pracuje nad łatką oprogramowania dla robotów Roomba i7 oraz Roomba s9.

Oprogramowanie automatów sprzątających marki iRobot w wersji 3.12.8 sprawia, że zapisane w pamięci mapy znikają, a Roomby zaczynają jeździć po mieszkaniu w losowy sposób aż do wyczerpania akumulatora w ogniwie i przypominają posiadaczom ze względu na swój sposób poruszania się człowieka, który spożył alkohol. Niestety w przeciwieństwie do pijanych ludzi, którzy kolejnego dnia w miarę normalnie funkcjonować, roboty uparcie nie chcą wytrzeźwieć.

Tyle dobrego, że jak podaje The Verge, firma iRobot jest świadoma problemów z nawigacją swoich robotów i szykuje aktualizację oprogramowania. Niestety użytkownicy dotknięci tym problemem mogą albo kontaktować się z supportem i prosić o zmianę oprogramowania na starsze, albo uzbroić się w cierpliwość. Łatka, która naprawi ten błąd, może pojawić się dopiero za kilka tygodni.

Niektóre roboty działają jak pijane, ale i tak lepiej dmuchać na zimne, dlatego posiadaczom sprzętów iRobota z serii Roomba i7 i Roomba s9, którzy systemu w wersji 3.12.8 jeszcze nie zainstalowali, możemy poradzić wstrzymanie się do czasu wydania nowej wersji z uaktualnieniem. Dobrym pomysłem może być też wyłączenie mechanizmu automatycznych aktualizacji.

Aktualizacja (2021.02.25):

REKLAMA

Przedstawiciel producenta robotów sprzątających Roomba przesłał nam oficjalne oświadczenie w tej sprawie:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA