Samsung Galaxy Tab S7+ będzie najgroźniejszym rywalem iPada Pro. Wiemy o nim już prawie wszystko
Samsung Galaxy Tab S7 i Tab S7+ to dwa nowe tablety, które najpewniej zadebiutują razem z Galaxy Note 20. Wygląda na to, że Samsung stworzy najlepsze tablety z systemem Android.
Pierwsze rendery Samsunga Galaxy Tab S7 trafiły do sieci już w połowie lipca, ale tym razem pojawił się świeży wyciek z całym spektrum nowych, najpewniej oficjalnych, renderów. Znamy też niemal pełną specyfikację obu tabletów.
Samsung Galaxy Tab S7 bardzo przypomina iPada Pro, ale nadal różni się od niego proporcjami.
Samsung Galaxy Tab S7 będzie tabletem z ekranem LTPS LCD o przekątnej 11 cali z rozdzielczością 2560 x 1600 pikseli (274 ppi). Znacznie ciekawiej wypada większy tablet Galaxy Tab S7+, który będzie wyposażony w panel AMOLED o przekątnej 12,4 cala i rozdzielczości 2800 x 1752 pikseli (287 ppi). Ekran Galaxy Tab S7+ będzie odświeżał obraz z częstotliwością 120 Hz, a do tego będzie miał wbudowany skaner linii papilarnych. W tańszym modelu S7 ten element znajdzie się na bocznej ściance.
W obu przypadkach ekrany będą mieć proporcje 16:10, dzięki czemu przy oglądaniu filmów tablety sprawdzą się dużo lepiej niż iPad, który trzyma się proporcji 4:3, a w efekcie w filmach serwuje duże czarne pasy nad i pod materiałem.
Jeśli chodzi o ostrość obrazu w nowych tabletach Samsunga, będzie ona podobna do tej z iPada Pro, który ma ekran o zagęszczeniu 264 ppi. Ekrany tabletów Galaxy Tab S7 i S7+ będą wspierać rysik S Pen działający na Bluetooth. Rysik znajdziemy w pudełku z tabletem.
Tablety Galaxy Tab S7 i S7+ będą miały moc na poziomie najlepszych smartfonów.
Oba nowe tablety Samsunga będą działać pod kontrolą topowego Snapdragona 865+, a do tego dostaniemy też modele wspierające sieć 5G. Dostępne będą dwa warianty pamięci: 6 GB RAM i 128 GB na dane lub 8 GB RAM i 256 GB na dane. Pamięć będzie można rozszerzyć kartami microSD.
Pojemność akumulatora w większej wersji ma wynosić 10090 mAh, a w mniejszej 7040 mAh. W większym modelu przełoży się to na 16 godzin pracy, w mniejszym na 15. Większy model będzie też zauważalnie cięższy, bowiem będzie ważył 590 g. Mniejszy model będzie miał masę 495 g.
Tablety będą wyposażone w podwójny aparat główny, w którym dodatkowy obiektyw będzie oferował ultraszeroki kąt widzenia. Aparaty będą mieć rozdzielczość 13 i 5 megapikseli. Całość uzupełni kamerka do selfie o rozdzielczości 8 MP.
Podzespoły będą świetne, ale to oprogramowanie zdecyduje o sukcesie.
Sukces iPada nie bierze się z przesadnie dobrego sprzętu, bo konkurencja ma równie dobry lub często lepszy hardware. iPad przyciąga do siebie oprogramowaniem, zwłaszcza od kiedy Apple wydzieliło iPadOS do osobnego systemu o wielu unikalnych funkcjach. Nie raz i nie dwa iPad zastępował mi komputer, np. kiedy w tle renderowałem wideo i nie chciałem w tym czasie dotykać laptopa. iPad z myszką i klawiaturą to naprawdę dobra maszynka do pisania tekstów.
A jak będzie w przypadku Samsunga? Tutaj oczywiście znajdziemy Androida w wersji 10 wzbogaconego o nakładkę Samsunga One UI 2.5. Najbardziej ciekawi mnie jednak tryb DeX. Korzystałem z niego podczas testu tabletu Galaxy Tab S5e i wtedy desktopowy interfejs sprawdzał się naprawdę dobrze.
To właśnie DeX wyświetlony bezpośrednio na ekranie tabletu może być asem w rękawie Samsunga. W połączeniu z klawiaturą zapowiada się na bardzo wygodne rozwiązanie. Klawiatura nie będzie dołączona do zestawu.
Tablety będą dostępne w trzech kolorach: Mystic Black, Mystic Bronze i Mystic Silver. Premiery urządzeń spodziewamy się już 5 sierpnia, podczas konferencji Galaxy Unpacked, na której zadebiutuje też Galaxy Note 20 oraz Galaxy Fold 2.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.