Paczka internetowa zostanie nietknięta. T-Mobile daje studentom bezpłatny dostęp do platform e-learningowych
T-Mobile chce pomóc swoim klientom, którzy używają internetu mobilnego do korzystania z platform e-learningowyh. Tego typu usługi nie będą zużywać pakietu danych.
![t-mobile e-learning](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2020%2F04%2Ft-mobile-e-learning.jpg&w=1200&q=75)
Ze względu na pandemię koronawirusa cały kraj przeszedł na nauczanie zdalne. W połączeniu z pracą zdalną w wykonaniu wielu obywateli jest szalenie obciążające dla łącz internetowych. Osoby, które mają dostęp do internetu szerokopasmowego, są w nieco lepszej sytuacji, ale abonenci wykorzystujący internet mobilny z limitami muszą bardzo uważać na transfer danych.
Serwisy streamingowe i dostawcy cyfrowych gier limitują transfery, a operatorzy próbują na wiele różnych sposobów wspierać swoich klientów w tym trudnym okresie. Jednym z nich jest rozdawanie odbiorcom usług dodatkowych paczek danych, ale to tylko doraźna pomoc. Są jednak inne pomysły, jak nieco odciążyć studentów i ich rodziców.
Sieć informuje, że od dzisiaj korzystanie z platform e-learningowych w T-Mobile nie będzie pomniejszać paczek danych.
Tak jak już wcześniej można było wykupić np. nielimitowany transfer podczas korzystania z usług wideo na żądanie, tak teraz studenci będą mogli kontynuować naukę za pośrednictwem platform e-learningowych bez pomniejszania swoich pakietów danych. Dotyczy to osób biorących udział w organizowanych przez internet zajęciach w ponad 30 uczelniach wyższych w Polsce.
Lista uczelni objętych nielimitowanym transferem ma się zwiększyć w przyszłości. Operator zapowiedział przy tym, że jest w stanie zaproponować podobne rozwiązanie również na innych poziomach systemu edukacji. T-Mobile podkreśla, że:
klienci nie muszą nic uruchamiać, zgłaszać, ani potwierdzać faktu bycia studentami, doktorantami lub pracownikami uczelni.
Nielimitowany transfer w ramach platform e-learningnowych został już włączony automatycznie dla wszystkich. Działa to na podobnej zasadzie jak w przypadku aplikacji Kwarantanna domowa, którą uruchomiło Ministerstwo Cyfryzacji.