Microsoft Edge pomoże, gdy nie ma połączenia z siecią. Zaproponuje partyjkę we wbudowaną grę
Rozwojowa wersja przeglądarki Edge zawiera ukrytą niespodziankę dla testerów. Znajdziemy w niej całkiem przyjemną i nieźle wyglądającą grę wideo – w sam raz na kilka minut przerwy od pracy.
Testowa wersja Edge’a od paru dni kryła w sobie niespodziankę, którą mało kto odkrył. Dopiero w momencie przeniesienia tej wersji do kanału testowego Dev firma Microsoft zdecydowała się zakończyć zabawę w łowy i powiedzieć wszystkim co to za niespodzianka. To drobna gra wideo, w której naszym celem jest płynięcie na łódce surfingowej w dół ekranu i przetrwanie jak najdłużej.
Ślady po grze odkryto jeszcze w listopadzie, ale przez długi czas nie była znana metoda na jej uruchomienie. Dopiero wraz z przeniesieniem Edge’a w wersji 82 do kanału deweloperskiego Microsoft podpowiedział, że grę włączamy wpisując w pasek adresu edge://surf.
Gra w surfera w Microsoft Edge będzie nieco bardziej eksponowana. Pomoże rozładować napięcie, gdy nie ma połączenia z siecią.
Jeżeli twój komputer podczas surfowania straci łączność z internetem, to Microsoft Edge w nieodległej przyszłości, poza oczywistym komunikatem o błędzie, zaproponuje krótką partyjkę we wbudowaną przez siebie grę. Głupotka – bez wątpienia. Ale muszę przyznać, że jak na ukrytą gierkę w programie do witryn i aplikacji webowych jest całkiem niezła.
Z innych nowości: do Edge’a wraca przycisk Udostępnij, który był obecny w starszej edycji Spartan przeglądarki i który zniknął po przejściu na Chromium. Przycisk ten oczywiście jest odnośnikiem do systemowej funkcji Share API, a więc za jego pomocą możemy szybko i wygodnie udostępnić dany adres internetowy bezpośrednio przez konkretną, wskazaną przez nas aplikację.
Nowości powinny trafić do stabilnej, produkcyjnej wersji przeglądarki Edge za niecałe dwa miesiące.