Płacisz raz, korzystasz wszędzie. Uniwersalne aplikacje Apple’a będą łaskawsze dla naszych portfeli
Aplikacje tworzone na platformie Catalyst, a więc zgodne ze wszystkimi platformami operacyjnymi Apple’a, do tej pory musieliśmy kupować osobno dla mobilnych i desktopowych systemów. Niedługo to się zmieni.
Catalyst to inicjatywa bardzo przypominająca microsoftowe Universal Windows Platform. To środowisko uruchomieniowe dla aplikacji, które umożliwia pisanie jednej apki dla wielu różnych platform: macOS-a, iOS-a, iPadOS-a i tvOS-a. Twórcy oprogramowania nie muszą więc pisać osobnego kodu aplikacji dla każdej z platform osobna, skupiając się tylko na jej projekcie i funkcjach.
Platforma Catalyst jest znacznie młodsza od Universal Windows Platform i nadal ma jeszcze sporo braków. Jednym z nich jest brak możliwości zapewnienia użytkownikom możliwości jednorazowej opłaty za apkę na wszystkie platformy. Innymi słowy, mimo że apka była uniwersalna, musieliśmy za nią osobno płacić na Macu i na urządzeniach mobilnych. To na szczęście właśnie się zmienia.
Uniwersalne aplikacje Catalyst z jednorazową opłatą za instalację na systemach macOS, iOS, iPadOS i tvOS.
Wraz z aktualizacją xCode, a więc głównego narzędzia deweloperskiego Apple’a, do wersji 11.4, twórcy aplikacji będą mogli w końcu wprowadzić jednorazową płatność za aplikację na wszystkie platformy. Innymi słowy, jeżeli kupimy jakąś aplikację przykładowo na iPhonie, to nie będziemy musieli drugi raz za nią płacić na komputerze z macOS-em. To samo tyczy się zakupów dokonanych wewnątrz takiej aplikacji.
Warto zaznaczyć, że wprowadzenie jednorazowej opłaty nie jest obowiązkowe, podobnie jak na Universal Windows Platform. Twórca aplikacji sam decyduje, czy chce promować swój twór przez jednorazową opłatę, czy woli jednak osobno pobierać opłaty na każdej z platform.
Zmiana ma wejść w życie od marca bieżącego roku. Ciekawi jesteśmy które aplikacje jako pierwsze wprowadzą to jakże mile widziane udogodnienie dla użytkowników.