Na tę zmianę klienci Banku Pekao czekali od lat. Sprawdzamy odświeżone Pekao24
Po latach oczekiwania klienci Banku Pekao otrzymują dostęp do nowej wersji systemu transakcyjnego w przeglądarce. My już sprawdziliśmy, jak w praktyce prezentuje się nowe Pekao24.
System online o nazwie Pekao24 zaczął trącić myszką już kilka lat temu. Firma skupiła się jednak - i słusznie! - na rozwoju znacznie ważniejszej w obecnych czasach aplikacji mobilnej. Klienci banku mogli jako pierwsi w Polsce skorzystać z opcji dodania wirtualnej karty z poziomu PeoPay do Apple Pay i otrzymali możliwość zakładania konta bez wychodzenia z domu.
Na szczęście po przygotowaniu nowoczesnej aplikacji mobilnej, twórcy Pekao24 doszli do wniosku, że najwyższy czas na nowy system transakcyjny w przeglądarce. Pierwsi użytkownicy mogą już go testować. Sam też miałem okazję z niego korzystać i nie przeczę, że byłem tym nieco podekscytowany. Czekałem na tę zmianę od kiedy jestem klientem Banku Pekao, czyli kilkanaście lat.
Nowe Pekao24 to kompletny redesign
Cieszy, że po starym systemie transakcyjnym nie pozostał ślad, a chociaż Pekao24 w nowej odsłonie oferuje w zasadzie te same funkcje, których można było użyć w starym systemie, to są one opakowane w zupełnie nowy, znacznie łatwiejszy w obsłudze i - przede wszystkim - czytelniejszy interfejs. Jest nowocześnie i cieszy, że Bank Pekao podszedł do sprawy kompleksowo.
Już podczas przygotowań do pisania tego tekstu odkryłem, że w nowym Pekao24 działa też funkcja automatycznego wylogowania użytkownika. Zostawiłem obie karty w tle na kilkanaście minut i tylko w nowej wersji pojawiło się powiadomienie o tym, że muszę zalogować się ponownie z powodu braku aktywności. W starszej wersji trzeba było najpierw kliknąć łącze i odświeżyć stronę.
A to tylko wierzchołek góry lodowej nowości.
Odświeżony został przede wszystkim główny ekran widoczny zaraz po zalogowaniu. Został on podzielony na kilka sekcji. Pierwszą rzucającą się w oczy jest ta opisująca główny rachunek. Od razu widać, ile jest na nim środków. Można przejrzeć tu też wykaz siedmiu ostatnich operacji.
Nad listą transakcji znalazły się dwa przyciski, z czego jeden, podlany białym tłem, pozwala na przejście do historii rachunku. Bardziej wyeksponowany został jednak ten drugi przycisk do wykonywania nowego przelewu. Po jego kliknięciu można wykonać od razu zwykły przelew lub zmienić kategorię. Do wyboru są:
- przelew zwykły;
- przelew własny;
- doładowanie telefonu;
- przelew do urzędu;
- przelew zagraniczny;
- Western Union;
- przelew na telefon;
- przelew do ZUS.
Część z opcji - w tym przelew zagraniczny, Western Union, przelew na telefon - jest na razie wygaszona. Możliwe, że staną się one dostępne już po oficjalnej premierze nowego Pekao24. Na uwagę zasługuje za to fakt, że okno wykonywania nowego przelewu nie wywołuje przeładowania strony.
Pojawienie się ekranu wykonywania przelewu okraszone jest w dodatku atrakcyjną wizualnie animacją.
Drugą sekcją w lewej kolumnie są wszystkie pozostałe rachunki. To tutaj widzę Eurokonto Net oraz Eurokonta walutowe. Ich listę mogę przy tym zwinąć, by nie zajmowały zbyt dużo miejsca na ekranie. Sumę środków na tych rachunkach można podejrzeć i po zwinięciu boksu. Wystarczy kliknąć odpowiednią walutę.
Oprócz tego w lewej kolumnie znalazła się sekcja, w której widać dane wszystkich kart płatniczych. Ponieważ nie mam karty kredytowej, to w moim przypadku widnieje tutaj tylko karta debetowa. Trzeba pamiętać, że dostępne na niej środki to te same, które są wyszczególnione nieco wyżej na rachunku.
Do tego dochodzi druga kolumna.
Pierwszy boks informuje klienta o tym, że korzysta z nowego Pekao24 i w każdej chwili może wrócić do poprzedniego systemu transakcyjnego. Szkoda, że nie da się go zamknąć - jestem już zdecydowany na nowy system i mam nadzieję, że prędko taka opcja się pojawi. Teraz ten komunikat spycha pozostałe w dół.
Tymi boksami, które zjechały niżej, są Analiza wydatków, która automatycznie grupuje opłaty oraz Nadchodzące płatności - do wyboru jest wyświetlanie ich albo w obecnym miesiącu, albo w najbliższych 30 dniach. I przyznam, że z obu funkcji do tej pory nie korzystałem, ale może się to teraz zmieni.
Do tego dochodzą kolejne podstrony w nowym Pekao24.
Sam ekran główny daje dostęp do wielu istotnych funkcji, ale na tym nie kończą się możliwości nowego systemu transakcyjnego. Pomiędzy kategoriami można przełączać się poprzez pasek nawigacyjny na górze strony. Druga z nich to Płatności. Różni się ona od wspomnianego wyżej okna nowego przelewu.
Z poziomu tej strony można w lewej kolumnie wybrać odbiorcę przelewu z listy albo go wyszukać. Da się też wybrać najpierw typ przelewu z prawej kolumny. Do tego dochodzi zakładka pozwalająca przejrzeć wszelkie nadchodzące płatności. Wiadomo dzięki temu, kiedy pieniądze zostaną pobrane z konta.
Spore wrażenie robi też historia w nowym Pekao24.
W poprzednim systemie transakcyjnym wyszukiwanie wykonanych wcześniej operacji to była droga przez mękę. Teraz można w lewej kolumnie ustawić parametry wyszukiwania, a wyniki zmieniają się w czasie rzeczywistym - nie trzeba klikać i czekać na przeładowanie strony za każdym razem.
Do tego dochodzi ostatnia zakładka, czyli oferty. To tutaj można znaleźć informacje na temat pożyczek, rachunków, kart kredytowych oraz lokat - standardowych i rentierskich. Nieco wyżej można przełączyć się na podstronę PekaoID, gdzie można dodać do swojego konta w banku cyfrową tożsamość.
Nie zabrakło też ustawień, dokumentów i panelu informacji o użytkowniku.
Odnośniki do tych ekranów można znaleźć z kolei na samej górze nieco po prawej stronie. Ikony koła zębatego oraz sylwetki nie wymagają wyjaśnienia, a trzecia z nich, prezentująca kartkę, wyświetla po najechaniu na nią informację, że tam znajdują się e-Dokumenty.
Jestem zadowolony, bo całość działa szybko i sprawnie. Nie miałem żadnego problemu z odnalezieniem niezbędnych funkcji. Jeśli ktoś jest sceptyczny, to nie ma co się obawiać - w każdej chwili można wrócić do starszej wersji systemu i jeszcze sporo czasu minie, zanim zostanie wyłączona.
Możliwe, że sam będę miał taką potrzebę, bo nie wszystko jeszcze zostało dodane do nowego Pekao24 - w tym np. wymiana walut - ale brakujące funkcje mają pojawić się w ciągu kilku tygodni. W dodatku tylko nowy system bankowości online Banku Pekao będzie miał dostęp do systemu express elixir.
Warto też nadmienić, że chociaż Bank Pekao ma swoją aplikację PeoPay, to nowe Pekao24 działa w technologii RWD i dostosowuje swój interfejs zarówno do smartfonów, jak i do tabletów.