REKLAMA

Radio TOK.FM w nowej reklamie sparodiowało prezydenta Andrzeja Dudę

Trochę mi tego brakowało w ostatnich latach. Nastrój na scenie politycznej stał się tak ponury, że powolutku boimy się śmiać z polityków - przynajmniej otwarcie. A tymczasem TOK.FM postanowiło ograć medialnie jedno z wystąpień pana prezydenta Andrzeja Dudy. Jak im poszło?

TOK.FM w swojej nowej reklamie parodiuje prezydenta Andrzeja Dudę
REKLAMA
REKLAMA

Z prezydentem Dudą można się w wielu kwestiach zgadzać lub nie zgadzać, ja osobiście generalnie prawie zawsze się nie zgadzam, ale jest to prezydent, który w dużej mierze odpowiada potrzebom społeczeństwa. Młody, z sympatyczną rodziną, elokwentny, charyzmatyczny, hostię łapie w locie, nie skacze po krzesłach, niezależnie od tego czy te krzesła krzesłami są, czy ostatecznie jednak krzesłami nie są. Prezydent jest ugodowy, ładnie pisze, ma absolutnie najlepsze memy na polskiej scenie politycznej. Trudno nie kochać, a jeśli nawet jakimś cudem nie kochamy, to przynajmniej trudno nie głosować póki jeszcze można.

Z radiem TOK.FM można się w wielu kwestiach zgadzać lub nie zgadzać, ja osobiście generalnie prawie zawsze się nie zgadzam, ale to jest radio, które w dużej mierze odpowiada potrzebom tych kilku tysięcy osób w społeczeństwie, które przedkładają ciekawą lekturę (np. Karola Marksa) nad oglądanie Rolnik szuka żony i słuchanie Zenka Martyniuka. Mają tam parę fajnych audycji, wielu ciekawych dziennikarzy oraz Dominikę Wielowieyską. Przynajmniej mieli w chwili pisania tego tekstu, bo być może ktoś napisał coś nie po linii redakcyjnej i właśnie musi szukać pracy w Super Expressie.

Z profilem Sok z Buraka należy się w wielu kwestiach nie zgadzać, ponieważ wygląda jak typowy projekt prowadzony „przez ameby dla pantofelków” polskiej sceny politycznej, w którym jakikolwiek dialog merytoryczny jest obstawiony na boczny plan, mamy za to tępy rechot w nienawiści do drugiej strony sporu i chyba mimo wszystko w konsekwencji do własnej ojczyzny. To taki typowy fanpage dla ludzi bez osiągnięć życiowych, pasji i celu w życiu, których jedynym sensem egzystencji w życiu jest śmianie się, co takiego Jarosław Kaczyński robi ze swoim kotem. Dodajmy do tego soku jednak łyżkę dziegciu, zanim zrobi ci się zbyt przyjemnie na "prawicowym" serduszku. Sok z Buraka jest wiernym odzwierciedleniem poziomu, retoryki i sposobu konstruowania treści w licznych „prawicowych” mediach, uwzględniając tutaj w szczególności obecną Telewizję Polską.

TOK.FM parodiuje prezydenta.

REKLAMA

Nic jednak nie poradzę, że to właśnie na tym profilu opublikowano dziś prawdziwego crossa dwóch pierwszych podmiotów opisanych w niniejszych tekście, czyli prezydenta Andrzeja Dudy oraz radia TOK.FM. Radio w trochę zabawnym, a trochę w jednak sokburaczanym stylu (to jedyny znany mi sok, który jest suchy) parafrazuje jedno z wystąpień pana prezydenta, które akurat nie potwierdzało za szczególnie tezy o jego elokwencji.

W tym miejscu powinienem coś napisać na temat tego filmu, ale naprawdę nie wiem co. Korzystając z okazji, że po drodze obraziłem już każdego, kogo chciałem, powoli ulatniam się. Pa.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA