REKLAMA

Apple otworzy nowy rozdział w historii tabletów. iPad Pro ma pożegnać złącze Lightning

Atmosfera robi się coraz gorętsza – już jutro zobaczymy nowe iPhone’y! Ale zanim to nastąpi, docierają do nas kolejne informacje, nie tylko o smartfonach Apple’a. Wszystko wskazuje na to, że oprócz telefonu, jutro zadebiutuje też nowy iPad Pro.

ipad pro 10.5 ios 11 public beta 2
REKLAMA
REKLAMA

Trzy lata temu pukaliśmy się w czoła. „Kto to kupi? iPad Pro jest za wielki, za drogi, bezużyteczny, bla, bla, bla…”. Ledwie kilka miesięcy po premierze musieliśmy odszczekać pierwotny sceptycyzm – iPad Pro 12,9” sprzedawał się świetnie. I sprzedaje do dziś. Użytkownicy pokochali przerośnięty tablet Apple’a, artyści pokochali Apple Pencil, a świat zaczął pomału przyjmować do wiadomości, że większość z nas wcale nie potrzebuje już tradycyjnego laptopa – iPad wystarczy.

Niedługo potem w ofercie pojawił się także mniejszy wariant, z ekranem o przekątnej 10,5” i on również znalazł rzeszę nabywców.

Jutro mamy zobaczyć profesjonalny tablet Apple’a w nowej odsłonie.

Nowy iPad Pro to dwie istotne zmiany.

Nie wiadomo, czy zobaczymy tylko dużego iPada Pro, czy odświeżenia doczeka się także mały wariant, ale według ostatnich doniesień nowe urządzenie z całą pewnością wyposażone będzie w mechanizm odblokowywania Face ID. Można więc przypuszczać, że – wzorem iPhone’a X – wraz z czytnikiem linii papilarnych znikną też grube ramki okalające wyświetlacz. Niewykluczone zatem, że nowe iPady Pro będą miały większe przekątne ekranu od poprzedników, przy takich samych gabarytach zewnętrznych..

Ważniejsza zmiana dotyczy jednak standardów łączności. Do tej pory iPady Pro wyposażone były w tradycyjne, cupertińskie złącze Lightning oraz Smart Connector do podłączania fizycznej klawiatury czy innych akcesoriów.

Wiele wskazuje na to, że nowy iPad Pro pozbędzie się złącza Lightning na rzecz USB-C.

Nowy iPad Pro z USB-C to świetna wiadomość. Nie tylko dla fanów Apple’a.

O ile profesjonalni użytkownicy iPadów nie mogą narzekać na dostępność akcesoriów ze złączem Lightning, o tyle nadal nie jest ich tak wiele, co do komputerów osobistych.

A to rodzi problem – skoro Apple forsuje ideę iPada jako zastępstwa komputera osobistego, to czy iPad Pro nie powinien być kompatybilny z tymi samymi akcesoriami, co komputer osobisty?

USB-C w iPadzie Pro otwiera szereg nowych możliwości. Od ogromnego poszerzenia bazy dostępnych akcesoriów i urządzeń peryferyjnych, aż po możliwość podłączenia do tabletu stacji dokującej i wykorzystywania go z wieloma sprzętami naraz.

Prosta zmiana w iPadzie Pro może radykalnie zmienić jego postrzeganie wśród tych użytkowników, których dotąd przed zakupem powstrzymywała tylko niemożność rozszerzenia możliwości tabletu. Teraz się to zmieni.

Zmiana portu Lightning na USB-C to też dobra wiadomość dla reszty świata. Nowy standard wtyczki USB jest z nami już od kilku lat, ale producenci wdrażają go bardzo ospale.

Historia pokazuje jednak, że gdy Apple coś robi, to cały świat technologii idzie za Apple’em, więc tym razem również możemy się spodziewać, że wraz z nowym iPadem Pro zaczną wyrastać jak grzyby po deszczu akcesoria z USB-C, które – dzięki jednolitemu standardowi łącza – podłączymy także do komputerów osobistych.

REKLAMA

Mam nadzieję, że informacje o USB-C w iPadzie Pro potwierdzą się już jutro.

Byłby to bez wątpienia nowy rozdział dla tabletów Apple’a, które w bardzo krótkim czasie – ledwie 8 lat – zmieniły się z prostych urządzeń do konsumpcji treści w potężne, poważne narzędzia do jej tworzenia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA