REKLAMA

Metropolia przećwiczy drony. Bezzałogowce zmierzą stężenie smogu i sprawdzą wysypiska śmieci

Porozumienie związku śląsko-zagłębiowskich miast z Polskim Funduszem Rozwoju otwiera możliwość przetestowania bezzałogowców w praktyce. Metropolia przećwiczy drony w walce o czyste powietrze. Sygnatariusze dokumentu zgodnie mówią też o konieczności dostosowania regulacji prawnych.

Metropolia przećwiczy drony w walce ze smogiem
REKLAMA

Minister przedsiębiorczości i technologii podczas kongresu Nowy Przemysł Expo w Katowicach przekonywała, że drony są jednym z najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynków na świecie. Szacuje się, że jego globalna wartość to już ok. 15 mld dolarów. W naszym kraju dopiero co rozpościera swoje skrzydła, a już mówi się o 250 mln dol. Rządzący chcą wykorzystać tę koniunkturę.

REKLAMA

W tym kierunku też idzie porozumienie podpisane między Metropolią Górnośląsko-Zagłębiowską a Polskim Funduszem Rozwoju. Dokument ma pomóc w wykorzystywaniu dronów w monitorowania stanu powietrza oraz baczniejszemu doglądaniu wysypisk śmieci.

Metropolia przećwiczy drony: nie brakuje chętnych miast.

Teren zajmowany przez 41 gmin ma być takim centralnym poligonem, na którym sprawdzane będzie praktyczne wykorzystanie dronów. A że i smog i wysypiska śmieci - w dobie czekania dopiero na przepisy antyodorowe - są dla województwa śląskiego jak najbardziej realnymi zagrożeniami, zdecydowano, że bezzałogowce będą wykorzystane w pierwszej kolejności właśnie w tych celach. Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Metropolii, twierdzi, że nie było żadnego problemu ze znalezieniem chętnych miast na takie testy. Drony pojawią się tym samym m.in. w Będzinie, Bytomiu, Gliwicach, czy Sosnowcu. Przetestowane tutaj rozwiązania w przyszłości mogłyby być wykorzystywane nie tylko w Polsce.

Program Żwirko i Wigura otworzył drzwi.

Porozumienie między Metropolią a PFR to kontynuacja podjętych działań, które zainicjował program Żwirko i Wigura. Ten zaś zakłada, że pewne części przestrzeni powietrznej mają zostać otwarte specjalnie dla bezzałogowców. Dzięki temu będzie można je wykorzystać np. do transportu przesyłek medycznych czy pomóc samorządom w gospodarce odpadami i walce ze smogiem.

Wszystko za sprawą tzw. piaskownicy regulacyjnej, która ma pojawić się w Warszawie i Katowicach. Specjalnie wybrano te mocno zurbanizowane miasta, żeby wykazać skuteczność bezzałogowców w pokonywaniu przeróżnych przeszkód architektonicznych. Paweł Szymański z Urzędu Lotnictwa Cywilnego uważa, że to otwiera drzwi dla projektów eliminujących najsłabsze ogniwo, czyli człowieka.

REKLAMA

Drony poza wzrokiem operatora - trzeba zmienić prawo.

Przy okazji podpisania porozumienia, dzięki któremu Metropolia przećwiczy drony, podjęto kolejny raz dyskusje na temat konieczności zmiany prawa w naszym kraju. Chodzi o to, że obecnie regulacje nie pozwalają na lot bezzałogowca poza wzrokiem operatora. Zmiana przepisów pozwalałaby na programowanie codziennie automatycznych lotów, w żadnym stopniu nie zagrażających mieszkańcom. To wyzwanie nie tylko dla Polski, ale całej UE.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-28T12:09:48+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T10:35:13+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T09:20:52+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T08:44:58+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T06:18:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T06:17:22+01:00
Aktualizacja: 2025-10-28T06:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T20:37:05+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T20:08:13+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T19:41:07+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T19:19:22+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T17:13:21+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T16:27:46+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T15:34:35+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T12:22:52+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T11:59:02+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T10:44:11+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T08:08:29+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T06:30:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA