To już niemal pewne. Nowy Google Pixel zadebiutuje w rok od premiery pierwszego
Premiera drugiej generacji Google Pixel nie odbędzie się jednak przed targami IFA. Google postanowiło, tak jak w przypadku pierwszego Pixela, poczekać do października.
Data premiery nie jest jeszcze potwierdzona oficjalnie, jednak została podana przez Evana Blassa. Źródła z których korzysta Blass mylą się bardzo rzadko, możemy zatem przyjąć z dość dużą dozą prawdopodobieństwa, że Google Pixel 2 i Google Pixel 2 XL zadebiutują 5 października. Rok i 1 dzień po premierze pierwszej generacji Pixela.
Google Pixel 2 i Google Pixel 2 XL: co o nich wiadomo?
W dzisiejszych czasach rzadko które telefony pozostają tajemnicą do momentu ich premiery. Nie inaczej jest też w przypadku dwóch nowych Pixeli. Co ciekawe, źródła podają, iż mniejszy model ma być wyprodukowany we współpracy z HTC, zaś większy - z LG.
Największą różnicą pomiędzy dwoma nowymi Pixelami będzie różnica w proporcjach ekranu. Pixel XL otrzymać ma wyświetlacz o proporcjach 2:1. Większy rozmiar oznacza też dłuższą przekątną, konkretniej: 5,99”. Model XL będzie miał też wyższą rozdzielczość – 1440 px.
Mniejszy Google Pixel 2 będzie miał standardowe proporcje ekranu 16:9, ekran o przekątnej 4,97” i rozdzielczość Full HD. Zbliżone parametry ma zeszłoroczny model Pixela, więc nie spodziewajcie się zbyt dużego efektu wow.
W przypadku modelu produkowanego przez HTC, możemy spodziewać się też głośników stereo zamontowanych na froncie urządzenia. Plotki mówią też o tym, że Pixel 2 będzie ściskalny, tak samo jak HTC U11. Czy funkcja ta pojawi się w Pixelu XL? Nie wiadomo. Wiele zależy od tego, która firma odpowiedzialna będzie za produkcję tego modelu. Niektóre plotki wskazują na LG, niektóre na HTC. Jeśli HTC rzeczywiście odpowiedzialne będzie za produkcję obu wersji nowego Pixela, ściskalność powinna pojawić się i tu i tu.
Oba nowe modele Google Pixel otrzymają Snapdragona 836 i Androida Oreo.
Oznacza to, że nowy flagowiec Google będzie miał szybszy procesor niż np. Galaxy Note 8. Co prawda różnica nie powinna być zbyt duża, tak jak miało to miejsce w przypadku Snapdragona 820 i 821, ale to zawsze coś. Oba modele mają zostać wyposażone w 4 GB pamięci RAM. Nie wiadomo jeszcze, czy nowe Pixele pojawią się również w wersjach z 6 GB RAM-u. Jeśli tak, to stanie się to prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku.
Jak przystało na smartfony Google, Pixel 2 i Pixel 2 XL zadebiutują z najnowszą wersją Androida. Którą? Dużo zależy od tego, czy do października Google wyda aktualizację Androida Oreo do wersji 8.1. Jeśli nie wyda, telefony zadebiutują z wersją 8.0.
Aparat i gniazdo słuchawkowe: największe braki nowych Pixeli.
Najgorsze wiadomości pozwoliłem zostawić sobie na koniec. W obu Pixelach nie znajdziemy niestety gniazda słuchawkowego jack. Czy jest to rzeczywiście zła wiadomość, pozostaje oczywiście kwestią dyskusyjną. Mnie osobiście nie podoba się ta zmiana, ale jest to temat na oddzielny tekst.
Kolejnym minusem może okazać się pojedynczy aparat z tyłu. Dwa obiektywy dają znacznie więcej możliwości, co zdaje się zdążyła już odkryć większość producentów smartfonów. Biorąc pod uwagę, że Pixel 2 i Pixel 2 XL postrzegane będą jako najnowsze flagowce Google, producenta Androida, brak podwójnego aparatu może zniechęcić wielu użytkowników, którzy planowali zakup jednego z tych modeli.
A skoro jesteśmy już przy zakupie Pixela 2 i Pixela 2 XL, muszę też wspomnieć, że ich ceny jak na razie pozostają niestety tajemnicą. Tak samo jak to, czy telefony pojawią się w oficjalnej dystrybucji w naszym kraju. Pierwszy Pixel tego zaszczytu niestety nie dostąpił. A szkoda.