Xbox Scorpio kontra PlayStation 4 Neo – która z nowych konsol będzie szybsza?
Mamy już na tyle ploteczek i wycieków, że możemy zacząć się przymierzać do pierwszych, niezobowiązujących porównań. Wynika z nich, że Microsoft odbierze coś, co do tej pory było przewagą Sony.
Sony i Microsoft, być może za namowami AMD, doszły do wniosku, że wydały na rynek za słabe konsole do gier. I znalazły podobny sposób na wyjście z problemu z twarzą. Obie firmy relatywnie szybko zaprezentują następców aktualnej generacji sprzętowej. Wymuszą jednak na twórcach gier, by nie było żadnych produkcji na wyłączność dla nowszych urządzeń, przynajmniej w pierwszych latach dostępności. Oznacza to, że gry które pojawią się na Xbox One„Scorpio” i PlayStation 4 Neo, będą również musiały być dostępne na Xbox One, Xbox One S i PlayStation 4.
No dobrze, ale jakie będą te nowe konsole? Sony i Microsoft trzymają to na razie w tajemnicy, ale od czego są wycieki publikowane na renomowanych źródłach i własne informacje owych renomowanych źródeł? Podsumujmy, na razie z uwagi na brak w pełni wiarygodnych informacji, dla rozrywki porównać obie maszyny. Jako źródło informacji wybieram zespół Digital Foundry z Eurogamera, który darzę najwyższym szacunkiem.
To która konsola jest wydajniejsza?
Według analizy Digital Foundry, układem graficznym Xbox „Scorpio” jest AMD Vega z 56 jednostkami obliczeniowymi, taktowanymi z częstotliwością 830-850 MHz lub 60 jednostkami taktowanymi z częstotliwością 800 MHz. Towarzyszyć mu będzie pamięć operacyjna o przepustowości 320 GB/s. A konkretniej, 12 GB pamięci GDDR5 na 384-bitowej szynie danych. Całością zarządzać będzie ośmiordzeniowy procesor o którym wiemy bardzo niewiele i właściwie tylko tyle, że najpewniej nie będzie to AMD Zen, a mniej wydajny, bardziej energooszczędny układ.
Dziś z kolei wyciekł slajd z Sony prezentujący specyfikację sprzętową PlayStation 4 Neo. Wynika z niego, że moc obliczeniowa konsoli jest szacowana na 230 proc. możliwości zwykłego PlayStation 4. A to oznacza, że 4,5 teraflopa, jakie zaoferuje Neo, to zauważalnie mniej od 6-teraflopowego Xboxa One „Scorpio”.
Digital Foundry ocenia Xboxa „Scorpio” jako konsolę, która albo nie będzie w stanie zapewnić grania w pełnej rozdzielczości 4K, albo zapewni to z trudem poprzez daleko idące optymalizacje, które ekspertom z redakcji nie przychodzą do głowy. Na razie sugerują, że gry będą renderowane w niższej rozdzielczości (na przykład 3200 x 1800 pikseli) a następnie skalowane do 3840 x 2160 pikseli. To oznacza, że PlayStation 4 Neo będzie miał jeszcze większe problemy w osiągnięciu obiecanych 4K przy odpowiedniej złożoności obrazu czy jego płynności.
Nie to jest jednak najważniejsze
To oczywiste, że gdy mamy do wyboru identyczną grę i identyczną platformę, to lepiej, by gra była ładniejsza. Na szczęście to nie jedyne różnice pomiędzy tymi konsolami. PlayStation, podobnie zresztą jak Xbox, ma masę gier na wyłączność, a wiele osób preferuje DualShocka nad kontrolerem od Xboxa. Są też różnice w samym oprogramowaniu konsoli, a wygoda i funkcjonalność tegoż mogą być równie istotne, co szczegółowość grafiki na ekranie. Xbox One i Xbox One S są poza tym mniej wydajne od PlayStation 4, a nie przeszkadza to im być świetnymi konsolami do gier
A przede wszystkim, to tylko plotki i szacunki. Jak będzie w rzeczywistości, czas pokaże.