Grałem postacią z moją twarzą w Fallouta 4, a Intel Real Sense nie lubi brodaczy
Po porannej konferencji udałem się na chwilę do strefy Intela dla mediów. Prezentowane były tam nie tylko komputery, tablety i gogle VR marki HTC, ale też możliwości kamerki Intel Real Sense. Zrozumiałem, że komputery nie lubią ludzi z brodą i wygenerowałem na podstawie swojej twarzy awatar do gry Fallout 4!
Intel przygotował dla mediów specjalną strefę, w której prezentowane były najnowsze technologie firmy. Można w niej było przyjrzeć się komputerom wykorzystującym procesory Intela oraz goglom wirtualnej rzeczywistości HTC Vive, które testowaliśmy dwa tygodnie temu na targach MWC 2016 w Barcelonie.
Film zamieszczony przez użytkownika Piotr Grabiec (@pgkrzywy) 6 Mar, 2016 o 4:22 PST
Najciekawsza z tego wszystkiego była prezentacja możliwości Intel Real Sense.
Intel stworzył własną zaawansowaną kamerę i oprogramowanie do rozpoznawania obrazu w czasie rzeczywistym. Real Sense znajduje zastosowanie zarówno w komputerach osobistych, jak i w urządzeniach mobilnych. Zwróciłem szczególną uwagę na dwie prezentacje możliwości sprzętu Intela. Pierwsze stanowisko jakie sprawdziłem prezentowało możliwości kamerki Real Sense w komputerze osobistym. Dema i proste gierki prezentowały jak dobrze Intel radzi sobie z rozpoznawaniem ruchu dłoni i mimiki twarzy. Tak jak sterowanie komputerem dłońmi działa nieźle, tak rejestrowanie twarzy - różnie.
Dla niedowiarków - Intel Real Sense naprawdę tego uśmiechu z brodą nie rozpoznaje! ;-) #IEM Film zamieszczony przez użytkownika Piotr Grabiec (@pgkrzywy) 6 Mar, 2016 o 4:49 PST
Intel Real Sense wmawia ludziom z brodą, że są wiecznie smutni.
Demo rozpoznawania mimiki prezentowało na ekranie obraz z kamerki i nałożone na niego rozpoznane przez aplikację kluczowe punkty twarzy. Komputer bardzo dobrze sobie radził z wychwyceniem nawet drobnych ruchów. Program poprosił o wykonanie kilku “dziwnych min” w celu kalibracji, a potem kolejno: podniesienie brwi; złożenie ust do pocałunku; otwarcie buzi; uśmiechnięcie się.
Przy ostatnim punkcie Intel Real Sense musiało się poddać.
Jak widać na załączonym wideo Intel Real Sense bardzo dobrze radzi sobie z pierwszymi trzema zadaniami, ale zupełnie nie rozpoznaje mojego uśmiechu, bo… noszę brodę. Programiści Intela będą musieli jeszcze popracować nad rozpoznawaniem ust u mężczyzn z zarostem. Nie zmienia to oczywiście faktu, że możliwości Intel Real Sense są naprawdę duże, a efekty - nie licząc tej małej wpadki - są zaskakująco dobre. Znacznie bardziej efektownie prezentowało się jednak inne stanowisko, którego będąc fanem serii gier Fallout nie mogłem pominąć.
Mamo, mamo, jestem w komputerze! ...czyli skanowanie modelu twarzy na stoisku Intela. Za 5 minut moja facjata pojawi się w Fallout 4. Intel pozwala graczom sterować w grze awatarem stylizowanym na gracza. #IEM 2016 Film zamieszczony przez użytkownika Piotr Grabiec (@pgkrzywy) 6 Mar, 2016 o 4:34 PST
Mamo, mamo - jestem w komputerze!
Intel prezentował swoje osiągnięcia w skanowaniu obrazu na przykładzie gry wideo. Dzięki temu moja twarz znalazła się w grze i mogłem sterować awatarem o moich rysach. Robi to świetne wrażenie, a proces generowania modelu był znacznie krótszy niż myślałem. Pracownik Intela obsługujący to stanowisko poprosił mnie, bym zdjął okulary, usiadł na fotelu i przez chwilę się nie ruszał. Następnie odczepił główną część komputera konwertowalnego z kamerką Intel Real Sense i obchodząc mnie dookoła rozpoczął skanowanie - nie tylko twarzy, ale również włosów i tyłu głowy.
I już! Trafiłem prosto do gry, a wygenerowany awatar będę mógł użyć na swojej pecetowej kopii Fallout 4 we własnym save! #IEM Film zamieszczony przez użytkownika Piotr Grabiec (@pgkrzywy) 6 Mar, 2016 o 4:41 PST
Po chwili model mogłem obejrzeć na ekranie komputera.
Ponieważ podczas skanowania nie siedziałem bez ruchu i w dodatku się odezwałem, mój model w surowej wersji miał zęby na wierzchu i strasznego garba. Do stanowiska ustawiła się spora kolejnka, więc nie chciałem ponawiać skanowania i uznałem, że po prostu z takim efektem muszę żyć. Samo odwzorowanie rysów twarzy wyglądało jednak całkiem nieźle.
Po prostu świetny pomysł.
Generowanie modelu nie jest ograniczone do jednej gry. Intel chwali się, że już teraz obsługuje takie tytuły jak Fallout 4, Skyrim, FIFA 15, Arma 3, GTA 5 i CS: GO - a w przyszłości na liście pojawią się kolejne gry.
Teraz czekam na maila z modelem, który będę mógł wgrać do swojej kopii Fallout 4 na PC. Jak tylko komputery z kamerkami Intel Real Sense się upowszechnią, to z takiego oprogramowania będziemy mogli skorzystać w domu.
Oczywiście osoby lubujące się w odgrywaniu w wirtualnej rzeczywistości kogoś zupełnie innego to nie zainteresuje, ale każdy gracz, który do tej pory w grach RPG spędzał długie godziny na próbie odwzorowania swojej facjaty, będzie wniebowzięty.