REKLAMA

Poznaj HaLow, czyli sposób, w jaki twój czajnik uzyska dostęp do Internetu

Jednym z największych problemów nowoczesnego świata jest brak standardu łączności, który umożliwiłby pełne wykorzystanie potencjału Internetu rzeczy. Niebawem jednak ma to się zmienić za sprawą zapowiedzianego właśnie standardu HaLow, który ma być nową wersją łączności Wi-Fi.

05.01.2016 12.28
Poznaj HaLow, czyli sposób, w jaki twój czajnik uzyska dostęp do Internetu
REKLAMA
REKLAMA

Prace nad jego stworzeniem ogłosiło właśnie Wi-Fi Alliance, organizacja zajmująca się tworzeniem i promowaniem najsłynniejszego standardu łączności na świecie. Rozwiązanie to ma cechować się dwa razy większym zasięgiem niż klasyczna łączność Wi-Fi o częstotliwości 2,4 GHz, zaś sygnał ma o wiele lepiej znosić przechodzenie przez różnego rodzaju przeszkody, takie jak ściany oraz podłogi.

Nowy system będzie wykorzystywać sygnał o częstotliwości 900 MHz, który lepiej nadaje się do przenoszenia małych ilości danych i oszczędnej transmisji danych niż dotychczas wykorzystywane sygnał o częstotliwościach 2,4 oraz 5 GHz.  Dzięki temu HaLow doskonale będzie nadawał się do łączenia z Internetem ogromnej liczby urządzeń, które są rozstawione na całej przestrzeni domu i nie wysyłają dużych ilości danych. Będą to wszelkiej maści urządzenia domowego użytku, takie jak lodówki, pralki, odkurzacze, czujniki zalania, sensory ruchu i wiele innych urządzeń,

Wiele osób może myśleć, że HaLow nie jest potrzebne, ponieważ istnieje Bluetooth.

Warto jednak pamiętać, że za pomocą Bluetooth można sparować dwa urządzenia, z kolei Wi-Fi umożliwia podłączenie swoich urządzeń bezpośrednio do Internetu. Jest to wyjątkowo istotna kwestia, ponieważ w ten sposób urządzenia będą mogły łatwiej porozumieć się z naszym całym domowym ekosystemem, natychmiastowo otrzymać aktualizację bezpieczeństwa od producenta i ogólnie sprawniej działać.

Przykładem urządzenia, które w ogromnym stopniu skorzysta z takiego rozwiązania może być inteligentny zegarek, który byłby użyteczny nawet gdy nie mielibyśmy przy sobie smartfonu. Już dzisiaj większość inteligentnych zegarków może łączyć się z siecią Wi-Fi, ale rozwiązanie to w bardzo szybkim tempie drenuje ich akumulatory, dlatego jest automatycznie wyłączone.

Na pojawienie się HaLow poczekamy jeszcze dwa lata.

Okazuje się, że dopiero w 2018 roku Wi-Fi Alliance rozpocznie certyfikację produktów wykorzystujących ten standard. Wydaje się, że rozwiązanie to pojawi się w odpowiednim czasie, ponieważ jak na razie Internet rzeczy pozostaje nieodległą, ale jednak przyszłością. Póki co inteligentne urządzenia domowe nie są zbyt popularne i korzysta z nich stosunkowo niewiele osób.

REKLAMA

W ciągu następnych kilku lat powinno to się jednak zmienić, a jednolity standard łączności inteligentnych urządzeń będzie potrzebny. Stawiam złoto przeciw orzechom, że ze względu na swoją rozpoznawalność stanie się nim właśnie Wi-Fi HaLow i wyprze obecnie używane rozwiązania, takie jak Bluetooth, Z-Wave oraz ZigBee.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA