Tak wygląda jedna z najpiękniejszych polskich aplikacji
Jeśli korzystacie z list zakupów na swoich smartfonach z Androidem i z jakiegoś powodu nie używaliście dotychczas Listonica, dziś jest najlepszy dzień, żeby dać tej aplikacji szansę. Jako jedna z pierwszych polskich aplikacji doczekała się ona bowiem odświeżenia w Google’owskim Material Design, a przy okazji zyskała kilka bardzo użytecznych funkcji.
Material Design obecny jest w Androidzie od premiery wersji 5.0 Zielonego Robota i trudno polemizować z faktem, że system operacyjny Google’a jeszcze nigdy nie wyglądał tak dobrze. Niestety, poza natywnymi aplikacjami giganta ze świecą szukać narzędzi, które wdrożyły już nowy język wzornictwa, szczególnie jeśli chodzi o polskie aplikacje.
Listonic, który uprzednio na smartfonach z Androidem wyglądał tak jak na poniższym zrzucie, wykorzystał okazję by wraz z wprowadzeniem zmian funkcjonalnych stać się naprawdę najlepiej wyglądającą aplikacją do robienia zakupów, idealnie harmonizującą z wyglądem Androida. Jest to też o tyle ciekawe, że spośród setek aplikacji do robienia zakupów, w Material Design funkcjonują obecnie… zaledwie trzy.
Przejrzystość przede wszystkim
Prostota obsługi i przejrzystość interfejsu stoi w nowej wersji Listonica na najwyższym poziomie. W lewym dolnym rogu mamy przycisk służący do tworzenia nowej listy, w górnym prawym dyskretne powiadomienie o nowych ofertach promocyjnych, a pod „hamburgerem” w lewym górnym rogu (bądź też przewijając ekran palcem od lewej strony) znajduje się wysuwane menu z dostępem do pozostałych funkcji.
Główną zmianą jeśli chodzi o obsługę aplikacji, jest nowy sposób dodawania przedmiotów. Jak mówi nam Filip Miłoszewski z Listonica, 70% przedmiotów na listach wpisywanych jest cykliczne. Oznacza to, że zazwyczaj idąc na zakupy w dużej mierze kupujemy te same produkty. Nowy sposób dodawania pozycji umożliwia wybranie przedmiotów z historii zakupów i wybranie ich ilości.
Możemy też tworzyć własne katalogi produktów i tworzyć listy na ich podstawie. A gdy już utworzymy listę i chcemy ją przesłać drugiej osobie, możemy zrobić to wysyłając im link, mail, bądź SMS.
Także sama lista zakupów zmieniła się od strony wizualnej - zaznaczona jest liczba produktów, wyraźnie widać w niej podział na przedmioty kupione i te, które jeszcze musimy wrzucić do koszyka. Zmienił się też widok gazetek promocyjnych, który teraz wyświetla informacje z większej liczby sklepów. Ich opis jest bardziej przejrzysty, przez co ich przeglądanie i dodawanie pozycji do listy będzie szybsze i bardziej wygodne.
Dlaczego Listonic?
W Sklepie Play nie brakuje dobrych aplikacji do robienia zakupów. Nawet natywny, Google’owski Keep ma taką funkcję. Dlaczego więc korzystać z narzędzia Polaków?
Przede wszystkim jest to bodajże najbardziej kompleksowe rozwiązanie wśród tego typu narzędzi. Aplikacja nie tylko tworzy listy zakupów i udostępnia gotowe listy produktów - pod listą znajdziemy też porady poszerzające wiedzę nt. gotowania, pomagające wybrać i łączyć składniki, etc. W perspektywie twórcy Listonic chcą dostosować swój produkt tak, aby uczył się zachowań użytkownika i podpowiadał nowe, ciekawe rzeczy na podstawie historii zakupów.
To też bardzo dobre miejsce by znajdować promocje w sklepach i błyskawicznie dodawać je do listy zakupów. Może nie jest to unikatowa funkcjonalność, ale w połączeniu z tak dobrze zaprojektowanym interfejsem, korzysta się z niej po prostu przyjemniej. Listonic stale poszerza też swoją listę promocji i sklepów, więc z czasem będzie jeszcze łatwiej znaleźć ciekawe oferty w naszej okolicy.
Listonic ma też wersję na niemal każdą platformę oraz wersję przeglądarkową, która - jak mówi nam Filip Miłoszewski - ma się w niedługim czasie doczekać podobnego odświeżenia co aplikacja na Androida, również w Material Design. Niedługo do dostępnych platform sprzętowych dołączy też… Android Wear, dzięki czemu nasze listy zakupów przeglądać będziemy z poziomu smartwatch’a, a to o wiele bardziej wygodne, niż chodzenie po sklepie z wyciągniętym telefonem.
Aplikacja Listonic jest dostępna do pobrania za darmo ze Sklepu Play. Osoby, które posiadają starszą wersję aplikacji, w chwili pisania tego artykułu powinny już otrzymać aktualizację do wydania w Material Design.
Sam dotychczas nie korzystałem z Listonica, wybierając inne rozwiązania. Ale patrząc jak pięknie się prezentuje ich nowa aplikacja i biorąc pod uwagę ambitne plany zapewnienia pełnego pakietu na wszystkie urządzenia z Androidem, który będzie się integrował także z usługami Google’a - nie widzę w tej chwili ciekawszej alternatywy.