iPad to najszybciej sprzedający się produkt w historii Apple. Szokujące, nie?
Od dłuższego czasu uważa się (i słusznie), że Apple ma duży problem z malejącą dynamiką sprzedaży iPadów. Tymczasem warto mieć na uwadze fakt, że to… najszybciej sprzedające się urządzenie Apple’a w historii. iPad jest pod tym względem lepszy od iPhone’a, iPoda, Maka i zapewne Apple Watcha.
Analizując w tym tygodniu kwartalne wyniki Apple’a zwróciłem uwagę na to, że:
Wyłania się z tego dość pesymistyczny obraz stanu rzeczy. Tymczasem zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że iPad to produkt, który sprzedaje się najlepiej w historii Apple’a.
Wydany na rynek na początku 2010 r., iPad był produktem, który najszybciej osiągnął sprzedaż 10 mln sztuk (w pierwszym roku), a potem 100 mln (w trzecim) oraz 250 mln (w piątym). Dla porównania - iPhone pierwsze 10 mln sprzedał w prawie dwa lata, 100 mln w niecałe 4, oraz 200 mln w ponad 5.
Brzmi nieprawdopodobnie ale tak właśnie jest - iPad zaliczył znacznie lepszy start rynkowy od iPhone’a.
Na tym kończą się jednak dobre wiadomości dla linii tabletów Apple’a. W szóstym roku obecności na rynku iPad mocno wyhamowuje. Sprzedaż nie tylko nie rośnie, co mocno spada. Linia iPhone’ów nigdy nie miała spadku sprzedaży rok do roku, a od 5 roku obecności na rynku zaczęła notować niesamowite wzrosty, czego efektem było przekroczenie 500 mln sprzedanych smartfonów w 7 lat pod debiucie rynkowym.
Wkrótce więc iPad straci miano najszybciej sprzedającego się produktu w historii Apple’a na rzecz iPhone’a. Mimo wszystko to wiedza o tym, że dziś jest inaczej nieco zmienia perspektywę oceny sukcesu rynkowego iPada.
Prawda?