REKLAMA

Project Morpheus powraca i imponuje możliwościami

Uderz w stół, nożyce się odezwą. Kiedy tworzyłem peany na cześć Vive od Valve i HTC zarzucałem konkurencji, że ich hełmy wirtualnej rzeczywistości powstają zbyt wolno. Odpowiedź Sony była natychmiastowa – ulepszona wersja hełmu dostała przybliżoną datę premiery.

Project Morpheus - znamy datę premiery i nową specyfikację.
REKLAMA
REKLAMA

Za jedną z największych zalet hełmu VR Vive od HTC i Valve wskazywałem jego szybką premierę. Chociaż o Project Morpheus i Oculus Rift słyszeliśmy od dawna, oba urządzenia do wczoraj nie posiadały oficjalnej daty rynkowego debiutu ani potwierdzonej specyfikacji. Sony błyskawicznie odpowiada na działanie konkurencji, podczas trwającego Game Developer Conference zdradzając znacznie więcej szczegółów na temat swojego nowego produktu.

project morpheus 3

Nowy Project Morpheus to zupełnie nowa specyfikacja.

Urządzenie znacząco różni się od wczesnej wersji pokazywanej prasie. Zmiany na lepsze dotknęły przede wszystkim ekranu – zamiast 5 calowej powierzchni LED została użyta 5,7 calowa powierzchnia OLED. Rozdzielczość wyświetlanego obrazu została zwiększona do 1920 na 1080 pikseli. To wartość przewyższająca aktualną edycję hełmu Vive od HTC z jego 1200 na 1080 pikselami. Project Morpheus dorównał tym samym do specyfikacji Oculusa Rift, również wyposażonego w ekran OLED.

Converted_file_263ff04f

Ulepszona została również rozpoznawalność położenia głowy użytkownika. Nowa edycja urządzenia Project Morpheus doczekała się aż dziewięciu zewnętrznych świateł LED na podstawie których PlayStation 4 będzie interpretować nasze położenie czy kierunek w którym się wychylamy. Wcześniejsza edycja hełmu posiadała cześć takich świateł, z kolei kontroler DualShock 4 – zaledwie jedno.

Najbardziej pozytywnie zaskoczony jestem jednak częstotliwością odświeżania.

Ekran OLED w nowym modelu Project Morpheus jest odświeżany z częstotliwością 120 Hz. To aż dwukrotnie większa wartość od oferowanej przez poprzedni prototyp Sony. Dla porównania, Vive od HTC i Valve będzie odświeżał obraz z częstotliwością 90 Hz. Jeszcze gorszym wynikiem może pochwalić się najbardziej znany Oculus Rift – w przypadku tego hełmu mówimy o maksymalnie 75 Hz. Oczywiście development kit 2 może ulec ulepszeniu. Żadna z tych wartości nie jest ostateczna.

project morpheus 2

Zestawiając ze sobą najważniejsze hełmy wirtualnej rzeczywistości warto porównać także ich masę. Ta jest przecież o tyle istotna, że urządzenia rewolucjonizujące interaktywną rozrywkę będziemy nosić na głowach. Tak oto najnowsza wersja Oculusa Rift waży zaledwie 450 gramów, nie licząc kabli. Poprzednia edycja hełmu Project Morpheus była odczuwalnie cięższa, chociaż Sony nigdy nie pochwaliło się jego wagą. Teraz Japończycy nie tylko odchudzili swój produkt, ale również przemyśleli na nowo rozłożenie ciężkości całego urządzenia. Dzięki temu ma być znacznie bardziej komfortowo.

Co ważne, znamy przybliżoną datę premiery hełmu Project Morpheus.

Po ogłoszeniu komercyjnego debiutu Vive w drugiej połowie 2015 roku konkurencja na pewno musiała poczuć się nerwowo. Zwłaszcza spece z Oculus VR, którzy w przeciwieństwie do Sony nie posiadają swojego własnego ekosystemu gier. Valve, firma odpowiedzialna za platformę Steam związała się z kolei z produktem HTC. Mimo tego dokładna data premiery Oculusa Rift wciąż nie jest znana. Jego architekci nadal celują w 2015 rok.

Sony Morpheus
REKLAMA

Project Morpheus pojawi się znacznie później. Sony poinformowało wczoraj o planie wydania hełmu wirtualnej rzeczywistości w pierwszej połowie 2016 roku. Wcześniej ma się pojawić wersja przeznaczona dla deweloperów. Wciąż nie znamy oficjalnej ceny urządzenia i znając Sony taki stan rzeczy utrzyma się jeszcze bardzo długo.

Gracze skupieni wokół platform PlayStation zostali zapewnieni, że firma odpowiedzialna za ich ulubione konsole rozwija i ulepsza technologię wirtualnej rzeczywistości. Microsoft w dalszym ciągu nie pokazał nic godnego uwagi i możliwego do praktycznego zastosowania. Duet HTC i Valve przypuścił śmiały atak na komputery osobiste. Na tym tle niedawny lider wyścigu – Oculus Rift – zaczyna wyglądać coraz bardziej blado.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA