REKLAMA

Oto komputer dla tych, którzy na widok nowego MacBooka parsknęli śmiechem (SONDA)

Brak klasycznych portów USB? Brak dotykowego ekranu? Drodzy windowsowi fanboje, na szczęście nie musicie wpadać w kompleksy. „Nowego MacBooka” kupicie również od partnerów Microsoftu. I to znacznie taniej.

11.03.2015 20.31
Oto komputer dla tych, którzy na widok nowego MacBooka parsknęli śmiechem (SONDA)
REKLAMA
REKLAMA

Zupełnie nowy MacBook Apple’a potrafi wywrzeć niemałe wrażenie i takowe wywarł właściwie na większości oglądających przez Sieć konferencję Apple’a. To komputer naprawdę udany, pięknie skonstruowany, z topowymi podzespołami, świetnymi rozwiązaniami i… bardzo wysoką ceną. Ta może nie być aż tak dotkliwa dla szczęśliwców mieszkających w bardziej rozwiniętych gospodarczo krajach niż Polska, ale przy naszych zarobkach nowy MacBook pozostaje rozwiązaniem dla najbogatszych.

Co ciekawe, MacBooki wcale nie są tak drogie, jeżeli przeanalizujemy ich konstrukcje bardzo dokładnie (nie sama płyta główna definiuje laptopa). W momencie, w którym zaczniemy porównywać komputery o tej samej masie, grubości, podzespołach, materiałach wykończeniowych i wyświetlaczach to nagle się okazuje, że alternatywy z Windows są równie drogie, a częściej też i droższe.

Nowy MacBook to jednak nieco inny rodzaj komputera, niż Apple nam pokazywał do tej pory. To ultramobilna maszyna, która z uwagi na swój rozmiar, musi pójść na kilka kompromisów. I tak jak rozumiem wysokie ceny wcześniejszych MacBooków Air i MacBooków Pro, tak ta jest dla mnie niewytłumaczalną stratą pieniędzy.

Konkurencja jest zarówno lepsza, jak i tańsza. No ale nie ma OS X…

Chcecie dowodów? Proszę bardzo. Weźmy na warsztat jeden z komputerów z Windows, który stanowi odpowiednik nowego Macbooka. Jest ich więcej, od większej ilości producentów i mam nadzieję, że poniższa notka zainspiruje was do poszukiwań. Wybrany przeze mnie komputer różni się nieco od Macbooka, ale zastanówcie się sami, czy za te różnice chcecie dopłacić… kilka tysięcy złotych.

Asus-Zenbook-UV305FA-2

Oto Asus UX305FA z Windows 8.1 z ukochanej przez Steve’a Ballmera linii Zenbook. Nie ustępuje on na krok wydajności nowego Macbooka, a na dodatek jest cieńszy od  zaprezentowanej przez Apple’a maszyny.

Jest cieńszy od nowego Macbooka (12,2 mm), nieco cięższy (1,2 kg z baterią) i również posiada procesor Core M. Jakość wykonania? Omawiany Zenbook wykonany jest z jednolitego bloku aluminium i również nie jest chłodzony wentylatorami. Ma niestety gorszy od niego wyświetlacz i właściwie to jego jedyna słabość względem konkurenta (matowy, IPS 1080p). Całość uzupełnia 256-gigabajtowy dysk SSD, Wi-Fi Dual Band, Bluetooth 4.0, głośniki Bang & Olufsen ICEpower z SonicMaster Premium oraz roczna gwarancja na uszkodzenia, a także roczna subskrypcja Office 365 Personal.

Asus-Zenbook-UV305FA

Dodatkowo, Asus nie miał problemu z upakowaniem kilku portów. W omawianym Zenbooku znajdziemy wyjście microHDMI, 3x USB 3.0, 1x 3,5 mm jack oraz czytnik kart pamięci.

REKLAMA

Cena tego cacuszka? Trzy tysiące złotych. To oznacza, że za system OS X, 20-procentową redukcję masy (i użyteczności przez usunięcie portów), wyświetlacz o rozdzielczości 2K dopłacamy około dwóch tysięcy złotych. Pomyślcie ile urządzeń peryferyjnych, akcesoriów i oprogramowania moglibyście kupić za te pieniądze...

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA