REKLAMA

Dropbox ma teraz coś, co doceni każdy użytkownik Gmaila

Użytkownicy Gmaila logujący się do swojej poczty przez przeglądarkę Google Chrome mogą skorzystać z nowego rozszerzenia do obsługi załączników w chmurze. Pochodzi ono bezpośrednio od twórców Dropboksa, którzy chcą namówić do rezygnacji z Dysku Google.

11.02.2015 08.13
Dropbox ma teraz coś, co doceni każdy użytkownik Gmaila
REKLAMA
REKLAMA

Chmura na pliki pozwala pracować kilku osobom na tym samym dokumencie, śledzić wprowadzane zmiany przez innych użytkowników i mieć dostęp zawsze do tej najbardziej aktualnej wersji pliku z dowolnego urządzenia.

Jedną z ciekawszych funkcji Gmaila jest możliwość obsługi załączników przez Dysk Google. Dzięki temu można wysyłać znajomym i współpracownikom nie tylko same pliki, ale linki do tychże materiałów wgranych na serwer.

Twórcy Dropboksa uznali, że chcą dać użytkownikom możliwość wyboru. Od teraz będzie można wgrać rozszerzenie do przeglądarki Google Chrome, które doda obsługę kolejnej chmury w poczcie Gmail.

Po instalacji podczas tworzenia wiadomości pojawi się nowy przycisk.

Ten przycisk pozwoli zalogować się do Dropboksa i dodać jako załączniki z chmury do wiadomości w formie linków. To znacznie wygodniejsze rozwiązanie, niż szukanie ich przez eksplorator plików i kopiowanie linków z menu kontekstowego.

Rozszerzenie Dropboksa to nie jest oczywiście żadne nowum, bo podobne webaplikacje niezależnych deweloperów pojawiły się już w przeszłości. W oficjalnym rozszerzeniu dodawanie załączników ułatwia zakładka wyświetlająca ostatnio dodane pliki oraz prosta wyszukiwarka.

Dropbox-Gmail-Chrome-Web-Store-5

Bardzo dobrym pomysłem jest też zaimplementowanie podglądu plików z linków do Dropboksa podesłanych przez współpracowników lub znajomych. Oficjalny dodatek nie powinien też się wysypać, jeśli Dropbox w przyszłości zmieni coś np. w API.

REKLAMA

Rozszerzenie można pobrać bezpośrednio ze sklepu z webaplikacjami Chrome Web Store. Dodatek jest na razie oznaczony jako wersja beta, ale działa sprawnie.

*Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA