Z nowymi paczkami danych od Play można już spokojnie wyjeżdżać za granicę
Sezon wakacyjny już za nami, a Play właśnie teraz postanowił pochwalić się zmienionymi pakietami danych dostępnymi w roamingu. Ceny niestety nadal skutecznie zniechęcają do korzystania z internetu poza Polską.
Pakiety dostępne są w taryfach prepaid, mix oraz w abonamencie i można z nich korzystać przez 14 dni od momentu aktywacji. Ważna infromacja jest taka, że po wyczerpaniu dostępnych w ramach pakietu środków dalsza transmisja danych zostaje zablokowana. Internet można “odbezpieczyć” poprzez aktywację kolejnego pakietu lub wysłanie wiadomości SMS o treści “TAK” na numer 8071.
Ze zmienionych pakietów skorzystać można na terenie Unii Europejskiej oraz Lichtensteinu, Islandii i Norwegii. Trzeba uważać i sprawdzić, gdzie będziemy korzystać z Internetu, ponieważ strefa funkcjonowania pakietu nie pokrywa się z cennikową strefą “EURO”. Z pakietu nie skorzystamy m.in. w Szwajcarii. Kompletna lista krajów znajduje się w regulaminie.
Jak informuje Marcin Gruszka, Rzecznik Prasowy Play, oprócz paczek transmisji danych, operator zmienił również ceny pakietów minut dostępnych do wykorzystania w roamingu. Pakiety dostępne są również dla klientów prepaid, mix i korzystających z abonamentu.
Play dogonił konkurencję
Kiedy w połowie lipca porównałem pakiety internetowe dostępne u naszych operatorów, Play wypadł słabo. Wówczas możliwa była aktywacja jedynie pakietu 50 MB za 39 zł. W innych sieciach standardem były paczki 500 MB za 99 zł, a T-Mobile oferuje nawet 2 GB w cenie 199 zł. Mimo tego, że ceny nadal nie są zbyt korzystne dla klientów, to obecnie abonenci fioletowej sieci mają przynajmniej możliwość aktywacji jednego z większych pakietów, co wcześniej nie było możliwe.
Play dogonił zatem konkurencję, choć szkoda, że dopiero po wakacjach. Pakiety powinny jednak ucieszyć wielu klientów biznesowych, którzy prowadzą działalność także poza granicami naszego kraju i nie zawsze mają czas i ochotę na wybieranie karty lokalnego operatora.
---
Zdjęcie główne pochodzi z serwisu Shutterstock