Assassin's Creed Unity na Playstation 4 będzie miał gorszą grafikę przez... Xboksa One
W pierwszych doniesieniach na temat Assassin’s Creed Unity Ubisoft chwalił się, że w odróżnieniu od poprzedniej części serii będzie to gra stworzona tylko z myślą o pecetach i konsolach nowej generacji. Dzięki temu miał on cechować się zachwycającą grafiką. Teraz wiemy, że pod tym pojęciem Ubisoft rozumie rozdzielczość 1600 x 900 pikseli i płynność gry na poziomie 30 klatek na sekundę.
Co więcej, informacja ta nie dotyczy jedynie Xboksa One, ale też Playstation 4. I z tego co twierdzi Ubisoft wynika, że jest to zabieg celowy, który ma na celu ukrócenie wszelkich dyskusji na temat wydajności obu platform. Pozostaje tylko cieszyć się, że w podobny sposób nie potraktowano też pecetowej wersji gry. Niemniej jednak lepiej jest dmuchać na zimne, dlatego gorąco proszę Was - przez miesiąc nie mówcie i nie piszcie na temat wyższości pecetów nad konsolami nowej generacji.
Nie dzielcie się z nikim swoją opinią na ten temat. Każdy inny, wszyscy równi, przez najbliższe 35 dni dzielące nas od premiery gry powinno przyświecać nam właśnie to hasło. W innym przypadku ktoś z Ubisoftu może się obruszyć i zmusić osoby posiadające sprzęty do grania warte kilka tysięcy złotych do grania w rozdzielczości znanej z tabletów kosztujących mniej niż 700 zł.
Jest to chora sytuacja.
Ubisoft tłumaczy ograniczenie płynności do 30 klatek na sekundę rozmachem żywego, inteligentnego świata gry oraz dużej liczby postaci na ekranie, z którymi nie daje sobie rady procesor. Jednak zapomina wspomnieć, że rozdzielczość gry zależy wyłącznie od karty graficznej, która w przypadku Playstation 4 jest o ponad 40% szybsza. Dlatego jestem pewien, że skoro Xbox One poradził sobie z rozdzielczością 1600 x 900 pikseli, Playstation 4 nie miałoby problemu z udźwignięciem tej gry w rozdzielczości FullHD, 1920 x 1080 pikseli.
Zresztą, skoro w innych grach daje, to i tu nie powinien mieć z tym problemu. Liczba pikseli większa o 44%, układ graficzny lepszy o ponad 40%. Są podstawy, by myśleć, że to mogłoby działać. Tak samo są podstawy, by myśleć, że Ubisoft się po prostu leni i ogranicza koszty tak bardzo, że odbija się to na jakości nadchodzącej gry.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Ubisoft finalnie zdecyduje się na podwyższenie rozdzielczości w wersji gry stworzonej z myślą o Playstation 4.
W końcu Assassin’s Creed IV: Black Flag początkowo też działał na obu konsolach w rozdzielczości 900p. Dopiero po pewnym czasie Ubisoft wydał łatkę, która ulepszyła grafikę w wersji stworzonej z myślą o konsoli Sony. Swoją drogą, doczekaliśmy ciekawych czasów. Kiedyś konsole ograniczały tylko poczciwe pecety. Teraz oprócz nich ograniczają też nawzajem siebie. A przecież w konsolach nowej generacji drzemie ogromny potencjał, co pokazują tytuł takie jak Forza Horizon 2 czy InFamous: Second Son.
Jednak widać to jedynie w tytułach ekskluzywnych, tworzonych z myślą o jednej platformie. Gdy weźmiemy gry multiplatformowe, zwłaszcza działające na Xboksie One, można pomyśleć, że mamy do czynienia z nową wersją konsoli Wii. W czasie jej premiery standardem były już telewizory HD, a konsola Nintendo nie radziła sobie z tą rozdzielczością. Teraz standardem jest FullHD, jednak tym razem tak naprawdę nie radzi sobie z nią żaden, poza pecetami, dostępny na rynku sprzęt.