O nich się nie mówi, a często są ciekawsi od Samsunga czy LG
Targi elektroniki konsumenckiej w mediach przedstawiane są przez pryzmat wielkich marek - Samsunga, Sony, LG, Philipsa. Nawet Toshiba, Panasonic są dla nich tylko tłem. Olbrzymie hale targowe wypełnione są jednak po brzegi.
TCL, Hisense, ChangChong te firmy za parę lat mogą stać tam, gdzie dziś Samsung i LG. Nie są jeszcze w pełni okiełznane, ich nowości nie przykuwają uwagi mediów. Jednocześnie jednak nie brakuje tam innowacji. W przypadku TCL jest to 110-calowy wykrzywiony telewizor 4K, o 5-cali większy niż to co oferuje Samsung, czy LG. Hisense posiada natomiast ULED, czyli telewizory LCD LED wykorzystujące technologię Quantum Dots. A ChangChong chwali się laserowym projektorem krótkiego rzutu, w ofercie ma też 65-calowy telewizor OLED i szeroką gamę telewizorów zakrzywionych.
W cieniu są też marki, które znamy od wielu lat, pewnie nawet z nich korzystaliśmy, ale raczej nie są szczególnie uznane. Grunding ma na IFA potężne stoisko, z gotowaniem na żywo, pokazami mody, fontannami i szeroką gamą produktów AGD i RTV. Malutkie stoisko ma Hyundai, którego znamy z samochodów, a w Berlinie oddzielna spółka spod tej samej nazwy prezentowała swoje smartfony. Jest też Orion i Seiki, czyli firmy których telewizory kojarzymy z marketów. Seiki zasłynęło bardzo tanimi ekranami 4K.
Bardzo ubogo i bardzo chińsko wygląda stoisko Polaroida. Niecałe dwie dekady temu ich aparaty wywołujące natychmiastowo zdjęcia były marzeniem wielu, dziś firma ma w ofercie smartfony, smartwatche, tablety, telewizory oraz nietuzinkowe aparaty. Sprzęt nie wygląda rewelacyjnie, ale firma wciąż utrzymuje się na rynku.
Jest jeszcze hala na IFA, którą określam mianem chińskiego piekła. Tam fantastycznych produktów nie ma, o publice też trudno mówić. Ale to setki małych stoisk w których wystawiają się producenci pendrive'ów, powerbanków, słuchawek bluetooth, przenośnych głośniczków, obudów do smartfonów, dziwacznych smart zegarów i przeróżnych innych sprzętów elektronicznych z naciskiem na akcesoria do smartfónów i tabletów.
Berlińskie targi IFA mają wiele kolorów. Tematem numer jeden stały się premiery urządzeń mobilnych, motywem przewodnim są jednak sprzęty RTV, a poza tym to także bardzo dużo urządzeń AGD oraz setki stoisk drobnych producentów elektroniki, którzy przyjechali tutaj nawiązać kontakty biznesowe i wypromować się.
Kto wie, może właśnie w tym roku na IFA 2014 prezentowała się firma, która za dekadę, dwie będzie rywalizować jak równy z równym z Samsungiem, LG, czy Sony.