Jedyny w swoim rodzaju "Samsung od Apple" i na dodatek możesz go kupić
Odwieczna wojna Apple kontra Samsung wciąż trwa, nawet pomimo zawieszenia broni wszędzie poza Stanami Zjednoczonymi. Nie znaczy to jednak, że firmy nie potrafią ze sobą współpracować. Nawet więcej, Samsung był zatrudniony przez Apple.
No dobra, może nie Samsung, a Sam Sung, ale przecież to niewiele zmienia, prawda? Jeśli wcześniej o tym nie wiedzieliście, to w Apple był zatrudniony człowiek, który właśnie tak się nazywa – Sam Sung. Mężczyzna już nie jest zatrudniony przez firmę z Cupertino, ale legenda o nim cały czas krąży po świecie jako niezła ciekawostka. Sam Sung stał się niemal tak sławny jak… Samsung.
No i popularność trzeba oczywiście wykorzystać. Każdy na swoje 5 minut. Sam Sung postanowił ugrać ile tylko się da. W jaki sposób? Na eBayu wystawił swoją wizytówkę (chyba jeszcze nigdy nie zdarzyła się wizytówka z Sam Sungiem i Apple jednocześnie), koszulkę z nadgryzionym jabłkiem oraz tag EasyPay - jak informuje Pocket-lint. W momencie pisania tego tekstu kwota dobiła do ponad 3 tys. dol.
Kluczowe jest to, że Sam Sung nie zamierza brać pieniędzy dla siebie. Mężczyzna wystawił aukcję w celach charytatywnych. I to mi się właśnie w tym wszystkim podoba! Śmieszny zbieg okoliczności, trochę sławy i odrobina chęci, a to wszystko w szczytnym celu. Oby tak dalej.
Ciekawe, gdzie teraz zatrudni się Sam Sung. Możliwości ma naprawdę sporo – LG, HTC, a może Sony?
A przy okazji, wiedzieliście, że w Citroenie jest zatrudniony (lub był) człowiek o nazwisku Peugeot?