Mój nowy kierunek na fotograficznej mapie - błękitne miasto w Maroku
Jeżeli szukasz niesamowitego miejsca na fotograficzny plener, koniecznie sprawdź miasto Szafszawan w Maroku. Jego domy o błękitnych elewacjach wygląda jak namalowane.
Maroko to niezwykle fotogeniczny kraj. Jest tam wszystko - niesamowite, surowe, pustynne krajobrazy, miasta z niecodzienną dla Europejczyka architekturą oraz, przede wszystkim, kultura, ludzie i ich zwyczaje. Miasto Szafszawan jest jednak wisienką na szczycie tortu.
Może to zboczenie zawodowe, ale jak tylko zobaczyłem to miejsce, oczyma wyobraźni widziałem nieprawdopodobny potencjał zdjęciowy. Wyobrażacie sobie sesję plenerową w takim miejscu? Nic tylko zaprosić błękitnooką modelkę, wziąć aparat i fotografować. Myślę, że także fotografowie ślubni mogą zastanowić się nad włączeniem tego miasta do swojej oferty. Wiele par zapłaciłoby spore pieniądze, by mieć ładną sesję ślubną z tak urokliwego miejsca. A w takich warunkach zdjęcia robią się same.
W Europie mamy podobne plenery, np. greckie wysepki z Santorini na czele. Jest tam potencjał, ale te miejsca zdążyły już się opatrzeć. Szafszawan jest piękny, nietypowy i bardzo kontrastowy. Poniżej seria kilku pięknych zdjęć z tego miejsca.