REKLAMA

Huawei Ascend P7: mocny flagowiec Chińczyków - polska premiera i polska cena

Chiński Huawei jest jedną z firm, która produkuje urządzenia w oparciu o Androida, czyli mobilny system operacyjny dla smartfonów i tabletów. Do tej pory sprzęty tego producenta kojarzyły się raczej z urządzeniami z niskiej i średniej półki cenowej oraz wydajnościowej. Model Huawei Ascend P7 ma zmienić postrzeganie marki, która od teraz powinna kojarzyć się z produktami premium. Huawei Ascend P7 zadebiutował na świecie równe dwa tygodnie temu i wtedy też poznaliśmy jego wygląd oraz oficjalną specyfikację techniczną. Patrząc na tabelkę nie sposób oprzeć się wrażeniu, że producent stara się dorównać konkurencji o ugruntowanej pozycji. Sam design telefonu na materiałach promocyjnych też robił bardzo dobre wrażenie.

Huawei Ascend P7: mocny flagowiec Chińczyków – polska premiera i polska cena
REKLAMA
Huawei Ascend P7 a
REKLAMA

Nowy smartfon Huawei został dzisiaj zaprezentowany w restauracji Concept w warszawskim centrum handlowym VitKac. Polska jest jednym z pierwszych krajów, który doczekał się regionalnej premiery tego urządzenia. Producent bardzo poważnie podchodzi do naszego rynku, a podczas konferencji pojawiło się wielu pracowników firmy, którzy przyjechali aż z Chin, aby osobiście (przy pomocy tłumacza) opowiedzieć o najnowszym Huawei Ascend P7.

Wykonanie

Jeśli chodzi o budowę Huawei Ascend P7, to producent zastosował tutaj naprawdę smukłą konstrukcję. Całość ma zaledwie 6,5 mm grubości, a w środku znalazło się miejsce dla wszystkich niezbędnych we współczesnym topowym smartfonie podzespołów. Te chowają się z kolei pod 5-calowym ekranem o rozdzielczości 1080p (co skutkuje wartością PPI, pikseli na cal, na poziomie 441). Ekran jest rozsądnej wielkości, a sama bryła telefonu nie jest ogromna (139,8 x 68,8 x 6,5 mm i waga 124 gramów). Wyświetlacz ma dość wąskie, chociaż nie minimalnej grubości ramki. Całość pod względem designu przypomina nieco najnowsze smartfony Sony z linii Xperia Z. Urządzenie jest płaskie, a z przodu i z tyłu pokryte jest taflą szkła. Przycisk blokady, co jest standardem przy telefonie tej wielkości, znalazł się na prawym boku telefonu, a zaraz nad nim umieszczono regulację głośności.

Huawei Ascend P7

Na prawym boku znalazły się również sloty na karty microSIM oraz microSD (do 64 GB przy pamięci wewnętrznej 16 GB). Tacki na obie karty wysuwane są poprzez wsunięcie w obudowę szpilki. Port ładowania microUSB umieszczony jest w centralnej części dolnej krawędzi, a port minijack wylądował u góry. Lewa krawędź pozostała niezagospodarowana. Górna część telefonu z boku wygląda nieco podobnie jak iPhone 5s, ale dolny fragment obudowy zachował rys charakterystyczny dla linii Huawei Ascend.

Specyfikacja techniczna

Zastosowany w urządzeniu 5-calowy ekran LCD wykonany w technologii IPS o rozdzielczości 1920 na 1080 punktów (441 PPI) ma powłokę Corning Gorilla Glass 3. Huawei Ascend P7 pod względem specyfikacji technicznej stoi na podobnej półce, co flagowce konkurencji. Obsługuje sieci 3G i LTE, a także wspiera takie technologie jak Bluetooth 4.0, NFC, GPS z GLONASS. Za płynną pracę urządzenia odpowiada chipset oznaczony HiSilicon Kirin 910T mający cztery rdzenie Cortex-A9 taktowane zegarem 1,8 GHz. Za grafikę odpowiada układ GPU Mali-450MP4 i wspierany jest przez 2 GB pamięci RAM. Wbudowany akumulator ma 2500 mAh.

Huawei Ascend P7 b

Całość działa pod kontrolą systemu mobilnego Android 4.4 KitKat z nakładką Huawei Emition UI w wersji 2.3. Dość mocno ingeruje ona w wygląd systemu, a najbardziej rzuca się w oczy brak klasycznego drawera aplikacji (albo jest on bardzo ukryty). Aplikacje producenta prezentują się nieźle, ale przesiadając się z innego Androida z pewnością będzie trzeba przyzwyczaić się do nowego układu, ikon i kolorystyki - ale jednocześnie posiadacze poprzednich modeli Huawei z linii Ascend poczują się jak w domu.

Aparaty fotograficzne

Huawei doskonale rozumie też, że jednym z najważniejszych elementów nowego smartfona jest aparat fotograficzny. Z tyłu zastosowany został 13-megapikselowy aparat nagrywający wideo w jakości 1080p, któremu pod względem rozmiaru wykonanych zdjęć nie można nic zarzucić. Co prawda taki Galaxy S5 lub Sony Xperia Z2 łapią więcej pikseli, ale dla użytkownika końcowego tak naprawdę liczy się - a przynajmniej powinna - jakość. Tą ocenię jednak już w czasie testów urządzenia.

Huawei Ascend P7 c
REKLAMA

To, co zaskakuje na plus w przypadku nowego smartfona Huawei, to przednia kamera do wideorozmów. Najwyraźniej minęły już czasy, gdy producent ciął koszty w pierwszej kolejności na jakości frontowego obiektywu. Co prawda nadal wideorozmowy, zwłaszcza przy szarpanym zasięgu 3G, nie grzeszą jakością, ale wykonywanie popularnych “Seflie” wysokiej jakości to pożądana przez użytkowników funkcja. Huawei jest tego świadomy i kładzie na to duży nacisk w komunikacji marketingowej. Trend reklamowania aparatów z przodu o dużej liczbie megapikseli jako "selfie-friendy" zapoczątkowało HTC w modelu One M8, a Huawei go kontynuuje.

W przypadku Ascend P7 jego posiadacze z pewnością na zdjęcia wykonywane przednim aparatem nie będą narzekać. Producent zdecydował się na 8-megapikselową jednostkę, gdy w One M8 jest ich “tylko” 5. Co znamienne to fakt, że zdjęcia wykonane Huawei będą zapewne tej samej lub nawet lepszej jakości, niż fotografie zrobione głównym obiektywem wielu innych dostępnych w sprzedaży telefonów. Huawei Ascend P7 jest już w naszych rękach, więc możecie zadawać pytania. Gdy już zapoznam się bliżej z telefonem, to opublikuję na łamach Spider’s Web swoje pierwsze wrażenia. PS Smartfon Huawei Ascend P7 będzie dostępny od teraz w Plusie i w Euro RTV Agd w cenie 1699 zł.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA