Orange nie lubi zostawać w tyle. Pomarańczowy operator stworzy swój bank z mBankiem
Na mocy porozumienia między operatorem Orange Polska a mBankiem, już w drugiej połowie 2014 roku, pod marką Orange będą świadczone usługi finansowe. Pomarańczowy operator będzie miał swój mobilny bank detaliczny.

Obie firmy przygotują ofertę z myślą o klientach indywidualnych oraz małych i średnich przedsiębiorstwach. To kolejny etap wdrażania usług dodatkowych do portfolio operatorów komórkowych. Takie działanie ma dobre i złe strony. Nie tak dawno temu Paweł przedstawił swoje obiekcje związane z powstaniem T-Mobile Banku. Osobiście mam nieco odmienne zdanie na ten temat i uważam, że wejście lokalnych operatorów na rynki usług finansowych może przełożyć się na rozwój płatności mobilnych. Więcej na ten temat pisałem tutaj.
W oficjalnym komunikacie mBanku przedstawiono zakres współpracy i zarys oferty Orange. Wiemy, że obejmie ona płatności mobilne, rachunki bieżące, pożyczki, depozyty oraz karty kredytowe i debetowe. Zapowiedziano również atrakcyjne pakiety - czy takie będą, ocenią to klienci - składające się z usług telekomunikacyjnych oraz finansowych. Konsument ma zyskać wybierając obie usługi Orange.
– Klienci banków oczekują maksymalnego ułatwienia i uproszczenia sposobu zarządzania swoimi pieniędzmi, niezależnie od miejsca w którym się znajdują. Takim rozwiązaniem jest właśnie mobilny bank. Łączy on w sobie kompetencje Orange Polska, operatora największej sieci szybkiego internetu mobilnego i stacjonarnego oraz mBanku, wyznaczającego trendy w nowoczesnej bankowości elektronicznej. Doświadczenie i potencjał obu firm gwarantuje najwyższą jakość usług. Wejście na nowe rynki, w tym rynek finansowy, jest jednym z istotnych elementów naszej strategii – powiedział prezes Orange Polska, Bruno Duthoit.
Współpraca obu marek będzie polegała na dość jasnym podziale obowiązków i zadań. Orange Polska zajmie się marketingiem i pozyskiwaniem klientów. Zaś mBank będzie świadczyć usługi bankowa w ramach nowego oddziału, specjalnie utworzonego do tego celu w ramach struktur banku.

To rozwiązanie wręcz idealne. Orange dysponuje olbrzymią bazą klientów, którzy co jakiś czas kontaktują się z infolinią lub osobiście odwiedzają salony operatora. Podczas takich rozmów telefonicznych lub wizyt w lokalnych punktach, Orange ma szansę na zainteresowanie konsumentów nowymi usługami. Zapleczem technicznym oraz infrastrukturą bankową zaopiekuje się mBank, który na tym rynku ma bogate, wieloletnie doświadczenie.
– Gdy prawdziwie mobilny bank tworzy nową platformę wspólnie z największym krajowym operatorem, to musi być to czytelny sygnał zmian, jakie zachodzą na rynku usług finansowych. mBank będzie się konsekwentnie rozwijać w dziedzinie bankowości mobilnej – zarówno pod marką własną, jak i we współpracy z Orange Polska – powiedział Cezary Stypułkowski, prezes mBanku.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem takich romansów między bankami a operatorami. W efekcie podobnych działań klient może otrzymać ciekawe usługi i atrakcyjniejsze oferty niż, gdyby korzystał z poszczególnych usług i promocji oddzielnie.
Orange i mBank wymieniając możliwości nowych ofert na pierwszym miejscu postawili płatności mobilne, co bardzo mnie cieszy. Tak jak wspominałem w kontekście Banku T-Mobile, współpraca operatorów z bankami może w znaczący sposób przełożyć się na rozwój, standaryzację i wzrost popularności płatności mobilnych, które w obecnej formie nie mają zbyt dużych szans na podbicie serc i portfeli Polaków.
Zdjęcia mobile phone and credit card oraz e-commerce concept. credit card and laptop with shallow DOF pochodzą z serwisu Shutterstock.