REKLAMA

Szanse dla Windows RT są coraz mniejsze - system umiera

Niedawno pisaliśmy o znacznym obniżeniu ceny flagowego tabletu Microsoftu. Dziś dowiadujemy się o kolejnych problemach platformy Windows RT. Jeden z kluczowych partnerów Microsoftu się z niej wycofuje.

Szanse dla Windows RT są coraz mniejsze – system umiera
REKLAMA

Surface RT to nie Nexus. To nie jest urządzenie zaprojektowane tak, by mogło być sprzedawane w niskiej cenie z niewielką marżą. To flagowy reprezentant. To jedyny tablet Microsoftu (Surface Pro zaliczyłbym raczej do kategorii notebooków). To urządzenie wizerunkowe, mające pokazać klasę Windows RT. I jest coraz bardziej przeceniany. Co świadczy o nikłym zainteresowaniu tym urządzeniem.

REKLAMA

Partnerzy Microsoftu również coraz mniej wierzą w Windows RT. Zresztą, nigdy nie pokładali w nim zbyt dużych nadziei. Przypominam, że nie licząc Surface RT, na rynku pojawiły się raptem cztery (sic!) tablety z tym systemem operacyjnym. Jeden z nich, czyli Samsung Ativ Tab, nawet nie został wprowadzony na rynek amerykański. Pozostałe to Acer VivoTab RT, Dell XPS 10 i Lenovo Yoga 11. I ten ostatni jest przedmiotem tej notki.

Lenovo bowiem zdecydował się wycofać ów tablet ze sprzedaży. Nie można go już kupić od Lenovo, więc jedynym źródłem, jeżeli ktoś nadal jest zainteresowany, są zapasy magazynowe dystrybutorów. Aż do ich wyczerpania. Lenovo nie zapowiedział żadnego nowego tabletu z tym systemem operacyjnym.

Prawdę powiedziawszy, to nikt nie zapowiedział takiego urządzenia. Jedynym podekscytowanym pozostaje Qualcomm, który często pokazuje swój referencyjny tablet z procesorem Snapdragon 800. Na owym showcase’owym urządzeniu zainstalowany jest właśnie Windows RT

Jeżeli wierzyć doniesieniom Eldara Murtazina, czyli dziennikarza, który zasłynął przewidzeniem końca Windows Phone Classic (czyli Windows Mobile), przyszłości Windows RT nie widzi nawet sam Microsoft. Twierdzi on bowiem, że Windows RT zostanie wchłonięty przez… Windows Phone 9.

Murtazin uważa, że Windows RT zniknie z rynku całkowicie. Pozostanie, rzecz jasna, wspierany przez Microsoft i aktualizowany, ale skończy w tej samej szufladce z nieudanymi eksperymentami, co 64-bitowa wersja Windows XP. Malutkie, energooszczędne tablety z procesorami ARM będą miały ten sam system operacyjny, co smartfony. Tablety z Atomami i notebooki hybrydowe z Core’ami będą zarządzanie przez Windows 8.1 i jego następców.

Nie wierzę Murtazinowi, bowiem po jego „słynnej prognozie” niewiele z jego kolejnych się sprawdziło. Widać jednak coraz gorszą sytuację dla Windows RT. Nie warto inwestować już w sprzęt z tym systemem. Jeżeli planujesz tablet, poczekaj chwilę. Wkrótce pojawią się urządzenia z procesorami najnowszej generacji i systemem Windows 8.1. Już teraz moja Iconia W3 z Atomem i Windows 8 powoduje, że patrzę się na urządzenia z Windows RT jak na kuriozum.

REKLAMA

Nie kupuj więc Surface’a RT, Yogi 11, Ativ Taba, VivoTaba RT czy XPS 10. Czeka cię wyłącznie pasmo rozczarowań. Zachęcałbym, gdyby to była młoda, niedojrzała, rokująca na przyszłość platforma. Tak było z Windows Phone 7 i swój zakup Lumii 800 uważam za bardzo udany. Windows RT jednak zginie. Zainwestuj lepiej w Windows 8. Nawet jeżeli Murtazin bredzi, to ruch Lenovo, największego producenta komputerów na świecie, jasno dowodzi, że Windows RT nie ma przyszłości. Stawiaj tylko na Windows 8. Lub iOS-a czy innego Androida.

Maciek Gajewski jest dziennikarzem, współprowadzi dział aktualności na Chip.pl, gdzie również prowadzi swojego autorskiego bloga.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA